Franciszek postanowił, że przejdzie na drugą stronę ulicy, gdzie mieści się główna siedziba Kustodii Ziemi Świętej. O tym planie wiedział jedynie gwardian klasztoru, o. Stéphane Milovitch. Sam poinformował współbraci godzinę wcześniej. Nie zmieniono przewidzianego menu, co z pewnością spodobało się Ojcu Świętemu - pisze autor notatki na portalu www.terrasanta.net. Na życzenie papieża towarzyszyli mu jedynie delegat apostolski, abp Giuseppe Lazzarotto, Kustosz, o. Pierbattista Pizzaballa, oraz przełożeni wspólnot franciszkańskich z Izraela, Palestyny, Syrii, Joradnii, Libanu, Cypru i wyspy Rodos.
Pomóż w rozwoju naszego portalu