Reklama

Wiara

Przebaczenie to nie słabość

Adobe Stock

Rodziny latami nie odzywają się do siebie i hodują urazę. Czy można coś z tym zrobić? Od czego zacząć?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od przebaczenia! Bez niego nie da się pogodzić. Ale zaraz potem trzeba zadać sobie pytanie: komu przebaczenie jest potrzebne? Zdania są podzielone, jednak doświadczenie, a przede wszystkim Jezus Chrystus pokazuje, że przebaczenie jest potrzebne temu, kto został skrzywdzony. Przecież Jezus wiszący na krzyżu został skrzywdzony, a mówi: „Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią”.

Czasem słyszymy takie zdanie: „Jak przyjdzie do mnie i mnie przeprosi, to mu przebaczę”. Tymczasem powinniśmy przebaczać z zupełnie innego powodu. Kiedy moje serce jest zranione, odczuwa niechęć, nienawiść, gniew, oszczerstwo, pragnienie zemsty; zacznę mieć sfrustrowane życie i przypominać jeża, do którego nie da się podejść. Tak więc jako osoba skrzywdzona decyzję o przebaczeniu podejmuję dla siebie – żeby normalnie żyć i funkcjonować. Oczywiście, jeśli osoba, która mnie zraniła, poprosi o wybaczenie, również mogę to zrobić wobec niej. Jednak pierwsza decyzja powinna dotyczyć mnie samego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dlaczego w rodzinach nie potrafimy się pogodzić, dlaczego kłócimy się np. o pieniądze? Bo nie podejmujemy decyzji o przebaczeniu. Uważamy, że to druga strona powinna nam zrobić łaskę, czyli nas przeprosić. Tymczasem przebaczenie jest wyświadczeniem łaski samemu sobie. Nawet w Ojcze nasz są słowa: „(...) i odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom”. Tu nigdzie nie ma sformułowania: jak przyjdą i przeproszą. Jeżeli więc nie wybaczamy w sercu, nie prosimy Boga, żeby uzdolnił nas do życia przebaczeniem, to całymi latami będziemy żyli złością, rozdrapywaniem ran, rozpamiętywaniem. Jeżeli nie ma decyzji przebaczenia pojedynczego człowieka, w rodzinach nigdy nie będzie pojednania.

Kiedy już podjęliśmy decyzję o przebaczeniu, możemy poprosić Boga, żeby nas uzdolnił, by stało się w naszym życiu faktem. Jeżeli zaś argumenty wiary do nas nie przemawiają, warto popatrzeć na zwyczajne ludzkie funkcjonowanie – jeśli nie rozpoczniemy od siebie, to nigdy nie będziemy wiarygodnymi świadkami – nie tylko wiary, ale po prostu człowieczeństwa.

Reklama

Nie mamy wpływu na to, co zrobi drugi człowiek. Wpływ mamy tylko na to, co zrobimy my sami. Jezus okazuje nam miłosierdzie nie tylko dlatego, że na nie zasłużyliśmy. Okazuje nam je, bo jest zupełnie odwrotnie.

Podjęcie decyzji o przebaczeniu jest momentem, kiedy możemy wyciągnąć rękę do zgody. Trzeba jednak pamiętać o dwóch rzeczach. Po pierwsze – osoba, która nas skrzywdziła, może być zupełnie tego nieświadoma; ktoś nieświadomie coś zrobił, powiedział, a my to odebraliśmy jako krzywdę. Po drugie – jeśli wyciągamy do kogoś rękę, to musimy być przygotowani na to, że ktoś może ją odtrącić, nie będzie chciał się z nami pojednać...

Ponieważ przebaczenie podejmujemy dla samego siebie, a nie dla tego, który nas skrzywdził, nie musimy go o tym informować. Dla osoby skrzywdzonej spotkanie z krzywdzicielem może być zbyt trudne, wtedy wiążąca jest decyzja o przebaczeniu – mówimy o tym Bogu i przestajemy rozdrapywać naszą krzywdę, żyć nią. Czasem osoby, które nas skrzywdziły, już nie żyją. Co wtedy? Można napisać do nich bardzo prosty list z informacją, co się wydarzyło, a na końcu poinformować o naszej decyzji o przebaczeniu. List można zanieść na grób czy zwyczajnie go spalić.

Przebaczenie to nie oznaka słabości. Przebaczenie to oznaka męstwa. Ci, którzy są słabi, żyją nienawiścią. Brakuje im odwagi, męstwa, żeby podjąć tę decyzję.

Wysłuchała KM

Podziel się:

Oceń:

+1 0
2023-04-14 11:44

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Ojciec Leon Knabit o tym, jak z serca przebaczyć wrogom

Karol Porwich

"Jako i my odpuszczamy" - to chyba najtrudniejsze zdanie całej Modlitwy Pańskiej. Wiemy, jak bardzo trudno jest przebaczyć, gdy ktoś zadaje ranę naszemu sercu przez złe słowo, perfidne postępowanie, skrzywdzenie bliskich nam osób. A nawet ktoś, kto przebacza i nie chce się mścić, jest nieraz uważany za słabeusza, za ofiarę, której można napluć w twarz, a która zgadza się pokornie na zniewagi

Więcej ...

Zmarł ks. Zbigniew Nidecki

2024-04-29 12:13
Śp. Ks. Zbigniew Nidecki

Materiały kurialne

Śp. Ks. Zbigniew Nidecki

Odszedł do wieczności ks. kan. Zbigniew Nidecki, kapłan diecezji zielonogórsko-gorzowskiej.

Więcej ...

O komiksach Juliusza Woźnego w szkole

2024-04-29 22:29
Juliusz Woźny w SP nr 17 we Wrocławiu

Marzena Cyfert

Juliusz Woźny w SP nr 17 we Wrocławiu

Uczniowie starszych klas SP nr 17 we Wrocławiu gościli Juliusza Woźnego, wrocławskiego historyka i autora komiksów. Usłyszeli o Edycie Stein, wrocławskich miejscach z nią związanych, ale też o pracy nad komiksami.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

św. Katarzyna ze Sieny - współpatronka Europy

św. Katarzyna ze Sieny - współpatronka Europy

Każde cierpienie połączone z Chrystusowym krzyżem...

Wiara

Każde cierpienie połączone z Chrystusowym krzyżem...

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

W czasie Roku Świętego 2025 nie będzie specjalnego...

Kościół

W czasie Roku Świętego 2025 nie będzie specjalnego...

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Niedziela Sosnowiecka

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Legenda św. Jerzego

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego