U tronu Matki Bożej – Przyczyny Naszej Radości w ostatnią sobotę lutego, biskup senior przypomniał, że Pan Jezus przyszedł na świat, aby odszukać i zbawić to, co zginęło oraz wezwać do nawrócenia tych, którzy w swoim życiu się pogubili i zeszli z drogi prawdy i miłości. – Pan Jezus do siebie przywołuje wszystkich, zwłaszcza największych grzeszników - mówił, podając za przykład św. Monikę, która przez 17 lat bez przerwy modliła się o nawrócenie swojego syna – Augustyna, późniejszego świętego biskupa Hippony w Afryce i doktora Kościoła. – My też, jak mamy takich ludzi trudnych, od Boga oddalonych, na których nam zależy, powinniśmy się modlić bardzo długo i wytrwale, pamiętając o tym, że dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych – przekonywał bp Ignacy Dec.

W dalszej części rozważań homileta zwrócił uwagę na wyjątkową rolę Maryi, której powołanie było jedyne, wyjątkowe i już więcej się nie powtórzy. Podkreślił także unikalność powołania do życia każdego człowieka, któremu Bóg wybrał czas i miejsce narodzin, a także wybierze czas odejścia z tego świata.

Przypomnijmy, że w kolejnych miesiącach do wspólnej modlitwy dołączą wierni poszczególnych rejonów diecezji. Już 25 marca odbędzie się pielgrzymka dekanatów południowych (Bystrzyca Kłodzka, Kłodzko, Kudowa-Zdrój, Lądek-Zdrój, Międzylesie, Polanica-Zdrój, Nowa Ruda, Nowa Ruda-Słupiec).