Reklama

W diecezjach

Film dokumentalny o spaleniu katedry gnieźnieńskiej

Artur Stelmasiak

W niedzielę 21 stycznia 1945 roku sowieci wkroczyli do Gniezna. Dwa dniu później, 23 stycznia 1945 roku, gdy w mieście nie było już Niemców, radzieckie czołgi ostrzelały katedrę gnieźnieńską, powodując pożar hełmów wież. Na stronie www.archidiecezja.pl dostępny jest film dokumentalny opowiadający o wydarzeniach sprzed 78 lat. Obok archiwalnych zdjęć wykorzystano w nim unikalne i niezwykle wartościowe relacje świadków.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Film opowiada o celowym zniszczeniu bazyliki prymasowskiej w Gnieźnie przez Armię Czerwoną 23 stycznia 1945 roku, dwa dni ucieczce Niemców i zajęciu Gniezna przez Rosjan. W materiale wykorzystano odnalezione w 2010 roku zdjęcia, wykonane przez Juliana Śmieleckiego owego tragicznego dnia, a dokumentujące ostrzał i pożar katedry. Do kamery wypowiedzieli się też dwaj świadkowie tamtych wydarzeń: Florian Piasecki i ks. Jan Kubicki, a także duchowni i historycy.

Dokument w reż. Piotra Robakowskiego „Podpalenie katedry gnieźnieńskiej” (2021) wyprodukowany został na zlecenie Instytutu Pamięci Narodowej Oddział w Poznaniu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Oddziały radzieckie weszły do Gniezna w niedzielny wieczór 21 stycznia. Dwa dni później, we wtorek 23 stycznia około godziny 14.00 na gnieźnieński Rynek wjechały dwa sowieckie czołgi i zaczęły strzelać do katedry. Celowali w hełmy wież i do figury Matki Bożej na wieńcu kaplic. Pociski nie chybiły celu. Na archiwalnych fotografiach widać wielką wyrwę w dachu bazyliki nad ambitem, na innych płonące hełmy wież.

Wydana z okazji 950. rocznicy śmierci św. Wojciecha „Księga Pamiątkowa” choć nie mogła wskazać winnych, relacjonowała to następująco: „Od pocisków zapalających zajął się hełm wieży… a później ogień przeniósł się na belkowanie dachu. (…) palący się hełm z jednej z wież wpadł do wnętrza kościoła, niszcząc sklepienie przestrzeni międzywieżowej i wzniecając ogień na chórze muzycznym. Spłonęły wspaniałe organy gnieźnieńskie, jedne z najlepszych w Polsce. Od jednego pocisku zapalającego zapalił się dach nad częścią prezbiterialną kościoła od strony północnej. Tu spłonął mały chórek z drugimi organami w części prezbiterialnej. Stamtąd pożar przerzucił się na stalle w południowej części prezbiterium, które w znacznej części również się spaliły”.

Wspominali też mieszkańcy Gniezna. Tak wydarzenia z 23 stycznia 1945 zapamiętała nieżyjąca już Stanisława Kalicka.

Reklama

„Przez okno naszego mieszkania widać było zniszczone wieże katedry ze zwisającymi wskazówkami zegara. Ostrzał wież katedry dokonywał się z dział umiejscowionych na rynku blisko ulicy Tumskiej. Nie wiadomo było dlaczego właśnie katedra była ostrzeliwana. Były różne domysły. Słyszałam o jednym, nie wiem, czy prawdziwym. W jednym z domów blisko katedry mieszkał lekarz Polak z rodziną i teściową, która miała niemiecką grupę narodowościową. Ktoś zawiadomił Rosjan i lekarz ów, aby ratować rodzinę, wskazał wieże katedry z informacją, że tam ukrywają się Niemcy”. Katedra płonęła do wieczora.

Świadkiem zdarzeń był także Julian Śmielecki, przedwojenny kelner w dworcowej restauracji, wojenny nauczyciel matematyki, fizyki i historii. Mieszkał w jednej z kamienic przy Rynku i stamtąd sfotografował zdarzenie. Zużył kilka rolek filmu. Uwiecznił m.in. sowiecki czołg z lufą wycelowaną w bazylikę i smugą dymu po wystrzale. Niektóre zdjęcia zrobił zza metalowej balustrady w obawie, że ktoś go zobaczy. Oddał negatywy do wywołania, ale odbitek już nie dostał. Skonfiskowali je ubecy. Po latach jego syn, Wojciech, naprawiał starą szafkę z książkami. W środku na podwójnej półeczce znalazł metalową skrzynkę, a w niej dwa filmy. Ojciec nigdy o nich nie mówił, choć prawdy o spaleniu katedry nie ukrywał. Fotografie – czarno białe, nieostre, ciemne – wywołano ponownie po ponad sześćdziesięciu latach.

W dostępnym na www.archidiecezja.pl filmie przedstawiono zarówno kontekst historyczny, jak i wspomniane zdjęcia Juliana Śmieleckiego, a także unikalne relacje świadków wydarzeń sprzed 78 lat. Przedstawiono także rekonstrukcję ostrzału, a także późniejsze, funkcjonujące przez dziesięciolecia fałszywe tłumaczenia jak choćby to, że pożar był efektem trwających o katedrę walk, czy szczególnie zakorzenione, że strzelano do niemieckiego gniazda karabinów maszynowych znajdujących się w katedralnej wieży.

Podziel się:

Oceń:

+4 0
2023-01-20 17:12

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Losy polskiej wsi po wojnie

W przerwie konferencji dyskusję kontynuują ks. dr Tomasz Gocel i ks. Leszek Struzik

T.D.

W przerwie konferencji dyskusję kontynuują ks. dr Tomasz Gocel i ks. Leszek Struzik

Więcej ...

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość + Litania Loretańska

Karol Porwich/Niedziela

Maj jest miesiącem w sposób szczególny poświęconym Maryi. Nie tylko w Polsce, ale na całym świecie, niezwykle popularne są w tym czasie nabożeństwa majowe. [Treść Litanii Loretańskiej na końcu artykułu]

Więcej ...

#PodcastUmajony: Bez przesady!

2024-04-30 21:13

Mat.prasowy

Po co Jezus dał nam Maryję? Jak budować z Nią relację? Czy da się przesadzić w miłości do Matki Bożej? Tymi i innymi przemyśleniami dzieli się w swoim podcaście ks. Tomasz Podlewski. Zapraszamy do wysłuchania pierwszego odcinka "Podcastu umajonego".

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Ks. Michał Olszewski pozostanie w areszcie

Kościół

Ks. Michał Olszewski pozostanie w areszcie

Czy stać mnie na stratę ze względu na miłość do Boga?

Wiara

Czy stać mnie na stratę ze względu na miłość do Boga?

#PodcastUmajony: Bez przesady!

Wiara

#PodcastUmajony: Bez przesady!

S. Faustyna Kowalska - największa mistyczka XX wieku i...

Kościół

S. Faustyna Kowalska - największa mistyczka XX wieku i...

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Niedziela Sosnowiecka

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Wiara

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst