Reklama

Franciszek

Papież podarował seminarium duchownemu w Irbilu rzeźbę św. Józefa – człowieka milczenia i marzeń

PAP

Na zakończenie swego pobytu w patriarszym seminarium duchownym św. Piotra w Irbilu, w którym spożył on obiad i spędził krótki wypoczynek, Franciszek podarował miejscowej wspólnocie drewnianą rzeźbę św. Józefa.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Choć została ona wykonana współcześnie, to jednak zachowuje wiernie te wymogi ikonograficzne, które tradycyjnie wiążą się z postacią "Milczącego Opiekuna" Pana Jezusa, który ponad dwa tysiące lat temu jako "oblubieniec Maryi" stał się częścią wyjątkowej wspólnoty, jaką tworzyła Święta Rodzina.

Jako jej członek był obecny przy narodzeniu Dzieciątka, trzymał Je w ramionach, bronił przed tymi, którzy chcieli Je zabić, czuwał nad Jego wzrastaniem, opiekował się Nim z miłością, uczył Je zasad religijnych. Z tych powodów św. Józef nie tylko "jest największym świętym i najpotężniejszym orędownikiem, jakiego mamy w niebie, po Maryi Pannie", ale 8 grudnia 1870 r. bł. Pius IX ogłosił go patronem Kościoła powszechnego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W rzeźbie, podarowanej przez Ojca Świętego, można dostrzec przede wszystkim to, że św. Józef "wspiera" lewą ręką małego Zbawiciela Świata (Salvator Mundi), w prawej zaś trzyma różdżkę, która cudownie rozkwita liliami w chwili, gdy kapłani Świątyni Jerozolimskiej mieli wybrać małżonka Maryi spośród kawalerów z pokolenia Judy. Chociaż bowiem pozostawał skromnie w głębi grupy młodych kandydatów, najwyższy kapłan, wdowiec Abiatar zawołał do niego: "Przyjdź i weź swoją różdżkę, gdyż to na ciebie czekamy!".

Z drugiej strony pokora świętego z pewnością nie może umknąć uwadze nawet w tej rzeźbie, zważywszy na to, że lekko wychylona do przodu jego twarz oznacza nie tylko pełną szacunku postawę wobec Syna, którego jest tylko „przybranym ojcem”, ale jednocześnie ukazuje też wagę jego „milczenia”. Św. Józef jest bowiem tym, który pokornie „marzy, medytuje, potakuje i wykonuje”. I wypełnia wolę Bożą w tak pokornym milczeniu, że w Ewangeliach nie znajdujemy żadnego jego słowa, abyśmy mogli w ten sposób po prostu wskazać Go jako „Milczącego Opiekuna Odkupiciela”. "Opiekuna", któremu między innymi Bóg objawia swoją misję wyłącznie we śnie, do tego stopnia, że ​​sam ewangelista Mateusz (1, 18-24) napisał: „Zbudziwszy się ze snu, Józef uczynił tak, jak mu polecił anioł Pański". Nie mówiąc nic.

Reklama

Przy wielu okazjach papież Franciszek, który jest gorącym czcicielem św. Józefa – do tego stopnia, iż po wybraniu na Tron Piotrowy 13 marca 2013 r., wyznaczył początek swej posługi Piotrowej właśnie na dzień jego wspomnienia – wskazał przybranego ojca naszego Pana jako tego, który rozumie, "jak kroczyć w ciemnościach", który wie, "jak się słucha głosu Bożego", jako tego, który wie, "jak idzie się naprzód w milczeniu" ... dochodząc nawet do wyjaśnienia swych snów.

"W snach jesteśmy trochę bardziej wolni, wyzwalamy się ... i w snach wiele rzeczy pojawia się w naszej nieświadomości, ujawniają się sprawy, których nie rozumiemy dobrze z naszego życia lub wspomnienia. Sen to uprzywilejowane miejsce do poszukiwania prawdy, bo tam nie bronimy się przed prawdą" – powiedział Ojciec Święty. Święty Józef był zatem rzeczywiście „człowiekiem snów, ale nie był marzycielem”, „stąpał po ziemi… i pozwolił, aby słowo Boże się tam wypełniło, we śnie, w jego wolności, w jego otwartym sercu. Zrozumiał i poprowadził dalej ów sen. Bez fantazjowania ... bo nie był marzycielem, ale był konkretnym człowiekiem" – podkreślił papież.

Zaznaczył, że charakterystyka ta może nauczyć człowieka tego, że nie należy "tracić zdolności marzenia o przyszłości". Każdy powinien bowiem "marzyć tak jak marzą młodzi, którzy są «bezczelni» w marzeniach i znajdują tam swoją drogę. Nie tracić zdolności marzenia, gdyż marzenie otwiera drzwi do przyszłości, do bycia płodnymi w przyszłości" – stwierdził Franciszek. Chodzi oczywiście o przyszłość, w której można żyć konkretnie w pokoju i w braterstwie.

Św. Józefa możemy bowiem prosić przede wszystkim o "łaskę umiejętności marzenia, szukając zawsze woli Bożej w snach, jak również o łaskę towarzyszenia w milczeniu, bez gadulstwa" – zaznaczył papież.

Reklama

Seminarium Patriarsze św. Piotra w Ankawie na przedmieściach Irbilu jest jedyną tego rodzaju placówką katolicką, działającą obecnie w Iraku. Kształci ono kapłanów chaldejskich dla wszystkich diecezji tego wschodniego Kościoła katolickiego w tym kraju i dla diaspory. W ciągu ponad półtora wieku swego istnienia wielokrotnie zmieniało siedzibę: w 1859 r. powstało przy klasztorze św. Jerzego w Mosulu (uszkodzonym poważnie przez samozwańcze Państwo Islamskie w 2015 r.). Oficjalnie założył je w Mosulu w 1866 r. chaldejski lazarysta (misjonarz św. Wincentego a Paulo) ks. Raphael Petros al-Mazijia za radą ówczesnego patriarchy Józefa VI Audo.

W 1960 r. Synod Biskupi pod przewodnictwem patriarchy Pawła VI Cheikho postanowił przenieść seminarium do Bagdadu. W 2007 r., w następstwie porwania rok wcześniej rektora i wicerektora placówki w czasie, gdy dochodziło tam do aktów przemocy na tle religijnym po drugiej wojnie w Zatoce Perskiej, szkołę przeniesiono do Ankawy. Decyzja ta wynikała również ze wzrostu liczby katolików chaldejskich w tym regionie Kurdystanu Irackiego po 2000 roku. Obecnie w seminarium kształci się 14 kandydatów do kapłaństwa, przy czym oprócz chaldejczyków z Iraku i zagranicy są tam także katolicy z rodzin, które padły ofiarami Państwa Islamskiego.

Podziel się:

Oceń:

+2 0
2021-03-07 15:19

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Papież do Irakijczyków: przybywam jako pielgrzym pokoju, dążąc do braterstwa

PAP

Przybywam jako pielgrzym pokoju, dążąc do braterstwa - powiedział papież Franciszek w wideoprzesłaniu do mieszkańców Iraku przed planowaną na 5-8 marca wizytą apostolską w tym kraju.

Więcej ...

Abp S. Budzik: dialog Kościołów Polski i Niemiec jest na najlepszej drodze

2024-04-25 16:33

Episkopat News

„Cieszymy się, że nasz dialog przebiegał w bardzo sympatycznej atmosferze, wzajemnym zrozumieniu i życzliwości. Mówiliśmy także o różnicach, które są między nami a także o niepokojach, które budzi droga synodalna” - podsumowuje abp Stanisław Budzik. W dniach 23-25 kwietnia br. odbyło się coroczne spotkanie grupy kontaktowej Episkopatów Polski i Niemiec. Gospodarzem spotkania był metropolita lubelski, przewodniczący Zespołu KEP ds. Kontaktów z Konferencją Episkopatu Niemiec.

Więcej ...

Jadwiga Wiśniewska o tym, w jaki sposób unijni urzędnicy próbują narzucić zieloną ideologię

2024-04-26 07:11
Rozmowa z europoseł Jadwigą Wiśniewską

YouTube

Rozmowa z europoseł Jadwigą Wiśniewską

Polityka klimatyczna forsowana przez Komisję Europejską pod hasłem Zielony Ład, coraz bardziej zaczyna doskwierać mieszkańcom naszego kontynentu. Ostatnio dobitnie pokazały to chociażby ogromne protesty rolników w państwach członkowskich. Ale nie tylko, bo zagrożone ubóstwem energetycznym społeczeństwa coraz częściej zwracają się ku stronnictwom sprzeciwiającym się zielonej ideologii.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Dni Krzyżowe 2024 - kiedy wypadają?

Kościół

Dni Krzyżowe 2024 - kiedy wypadają?

Św. Marek, Ewangelista

Święci i błogosławieni

Św. Marek, Ewangelista

Ks. Ptasznik: nie patrzmy na Jana Pawła II sentymentalnie,...

Kościół

Ks. Ptasznik: nie patrzmy na Jana Pawła II sentymentalnie,...

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Wiara

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Kościół

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...

Wiara

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...