W Europie trwa szczepionkowy wyścig z czasem. Dziś nie mamy ani chwili do stracenia. Koncerny farmaceutyczne muszą przyspieszyć produkcję szczepionek. To nie może nastąpić za miesiąc, za kwartał czy za pół roku, ale teraz! Bo właśnie tu i teraz jesteśmy w krytycznym punkcie rozwoju pandemii.
To nie czas na miękkie dyplomatyczne zabiegi. Dlatego nasz rząd codziennie naciska na Komisję Europejską, za którą stoi siła gospodarcza całej Unii, by użyła najmocniejszych instrumentów, które wymuszą na koncernach realizację zawartych umów.
Europa to potężny rynek, który codziennie doznaje uszczerbku na skutek Covid-19. Za okazywanie słabości wobec producentów preparatów wszyscy płacimy gigantyczną cenę. Nie możemy stać z boku i przyglądać się, jak zalewają nas kolejne fale zakażeń.
Polski system szczepień jest przygotowany na to, by zaszczepić szybko całą dorosłą populację kraju. Potrzebujemy odpowiedniej ilości dawek szczepionki. Unia musi pokazać, że potrafi skutecznie dbać o interesy obywateli UE. Stawką jest nie tylko wiarygodność instytucji europejskich. Stawką jest rzecz najważniejsza – życie i zdrowie Polaków i milionów Europejczyków!
Papież apeluje o zniesienie patentów na szczepionki przeciw koronawirusowi
st (KAI) / Watykan
Grzegorz Gałązka
O zrzeczenie się praw własności intelektualnej do szczepionek przeciw koronawirusowi zaapelował Ojciec Święty w przesłaniu wideo skierowanym do uczestników „Vax Live: The Concert To Reunite The World", koncertu charytatywnego zorganizowanego przez Global Citizen w celu wsparcia sprawiedliwej globalnej dystrybucji szczepionek. Będzie on transmitowany przez szereg telewizji świata a także na kanale youtube.
Świadectwo: Doświadczyłam śmierci klinicznej. Spotkałam Jezusa
Fragment książki "Życie po śmierci 2", ks. Wiktor Szponar
Magdalena Pijewska/Niedziela
Dwa lata temu, na wiosnę, otrzymałem mail od pani Radki. Podczas krwotoku wywołanego ciążą pozamaciczną pani Radka trafiła do szpitala i natychmiast przeszła operację ratującą życie. Podczas jej krótkiego NDE (bliskie doświadczenie śmierci (ang. near death experience, NDE nazywane także „doświadczeniem śmierci klinicznej” lub „doświadczeniem stanu bliskiego śmierci”), spotkała się z Panem Jezusem. Jej doświadczenie było jednym z najkrótszych, ale i tak na tyle silne, że moja rozmówczyni poszła na studia teologiczne i została katechetką. Wstąpiła także do wspólnoty Odnowy w Duchu Świętym.