Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Papież, który jeździł na nartach i kibicował Małyszowi

Andrzej Georg prowadzi różne spotkania, także o tematyce papieskiej.

Edward Langhammer

Andrzej Georg prowadzi różne spotkania, także o tematyce papieskiej.

Jan Paweł II zapisał się w pamięci wielu osób jako święty Papież-Polak, głoszący przesłanie aktualne do dziś. Zapisał się również jako człowiek miłujący przyrodę, aktywny wypoczynek i zarażający tą pasją młodzież. Mimo to w ostatnim czasie pojawiły się różne oskarżenia skierowane w stronę Ojca Świętego. W trosce o szacunek w pamięci o Janie Pawle II, Państwo Georgowie z Ustronia przybliżają papieża jako wielkiego turystę – pielgrzyma i miłośnika gór.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Elżbieta i Andrzej Georgowie od 2010 r. badają historię chrześcijaństwa na Śląsku Cieszyńskim, a od 2018 r. prowadzą spotkania ze sztuką religijną, sakralną, z patronami Europy, świętymi, w tym ze św. Janem Pawłem II. Planowali konferencję na żywo w Czytelni Katolickiej w parafii św. Klemensa w Ustroniu. Jednak z powodu epidemii mogła mieć ona jedynie charakter zdalny.

Św. Jan Paweł II był Wielkim Turystą, całe życie badał naszą ziemię. Od dzieciństwa, kiedy wraz z ojcem lub kolegami odwiedzał najbliższe okolice rodzinnego miasta Wadowic, po czasy powojenne i czas pontyfikatu, kiedy pielgrzymował do państw całego świata. Nikt nam współczesny, tak, jak św. Jan Paweł II, nie zbadał naszej ziemi, i to w kontakcie z milionami jej mieszkańców – zauważają Państwo Georgowie. Za oficjalnymi watykańskimi dokumentami podają, że w czasie pontyfikatu Jan Paweł II odbył w sumie 104 pielgrzymki zagraniczne, odwiedzając ponad 130 krajów i około 900 miejscowości. – Zatem określenie św. Jana Pawła II – Wielkim, a nawet Największym Turystą przełomu XX i XXI wieku nie jest ani trochę przesadzone – zaznaczają małżonkowie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Papież nie tylko pielgrzymował do różnych krajów, ale i odbywał wycieczki w góry: latem – piesze, zimą – na nartach, samotnie, ale i z młodzieżą. Miłością do gór zaraził go ojciec i brat Edmund oraz szkolni koledzy, co również wyrażał w swojej młodzieńczej poezji. Młody Karol z kolegami często wyruszał na zimowe wycieczki na Jaworzynę i pobliski Leskowiec. Brali ze sobą narty ze zwyczajnymi skórzanymi wiązaniami oraz buty i ubrania codziennego użytku. Karol nie tylko jeździł na nartach, ale w młodości także na nich skakał. Wraz z kolegami w zimie 1934/1935 r. wybudowali skocznię narciarską na Dzwonku z progiem, którym była belka spod torów kolejowych. Skakał również na większej skoczni.

Już jako kapłan zabierał młodzież na wycieczki po Polsce: od Tatr po Bieszczady, Mazury i Suwalskie, co pomagało kształtować charaktery młodzieży i hartować duszpasterza. – Ks. Karol czuł, że wycieczki z młodzieżą to właściwa droga, z której nie można zrezygnować mimo sprzeciwów i zarzutów rozmaitych ludzi. Pozostawał na boku nazywany Wujkiem, żeby nie gorszyć ludzi, gdy ktoś z obcych usłyszy „proszę księdza” zwrócone do człowieka ubranego po świecku z plecakiem – zauważają Państwo Georgowie, dodając że kręgi jego wychowanków zaczęto określać mianem „Rodzinki” i Środowiska”.

Reklama

Wspominają anegdotę, że gdy został kardynałem, nadal w miarę możliwości czasowych zimą zakładał narty. Na pytania, czy to uchodzi, aby kardynał jeździł na nartach, odpowiadał: „Kardynałowi nie uchodzi źle jeździć na nartach”. Był również pierwszym papieżem, który po wyborze nadal jeździł na nartach. Na stoku musiał dobrze się kamuflować, żeby wyglądać jak turysta i nie wzbudzać sensacji. Kibicował również Adamowi Małyszowi, oglądając konkursy skoków narciarskich. Mimo iż był głową Kościoła, to w tym wszystkim pozostał skromnym człowiekiem, z poczuciem humoru i pasjami, które starał się realizować w miarę możliwości i bez rozgłosu.

Każdemu zainteresowanemu turystycznym aspektem życia papieża Elżbieta i Andrzej Georgowie przesłali materiały opracowane przez nich na postawie różnych źródeł. Przygotowali je z okazji 100. rocznicy urodzin św. Jana Pawła II oraz 42. rocznicy wyboru na Stolicę Piotrową.

Piszemy również o tym w najnowszej papierowej Niedzieli na Podbeskidziu nr 50 na 13 grudnia 2020 r.

Podziel się:

Oceń:

0 -1
2020-12-11 10:43

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Wyspa pełna skarbów

Najbardziej urokliwe są wąskie, kręte, brukowane uliczki

Wojciech Dudkiewicz

Najbardziej urokliwe są wąskie, kręte, brukowane uliczki

Stara część miasta Rodos jest największym atutem wyspy o tej samej nazwie. Uchodzi za jedną z kilku najładniejszych starówek na świecie.

Więcej ...

Prenumerata Tygodnika Katolickiego "Niedziela"

Karol Porwich/Niedziela

Więcej ...

Jak uwierzyć w siebie, zaufać i nie bać się zmian?

2024-04-16 14:41

Mat.prasowy

Edycja Świętego Pawła wraz z Duszpasterstwem Akademickim Emaus zaprasza na spotkanie autorskie z p. Ireną Neumueler - autorką książki “Gotowe na zmiany”, które odbędzie się w niedzielę, 21 kwietnia w Duszpasterstwie Akademickim Emaus (ul. Kilińskiego 132, Częstochowa) o godzinie 19:00.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Św. Bernadetta Soubirous

Wiara

Św. Bernadetta Soubirous

Koniec procesu o cud za wstawiennictwem siostry Barbary...

Kościół

Koniec procesu o cud za wstawiennictwem siostry Barbary...

Jezus mówi dziś o głodzie, który zagnieżdża się w...

Wiara

Jezus mówi dziś o głodzie, który zagnieżdża się w...

Jak wybiera się nowego biskupa? - wywiad z kard....

Kościół

Jak wybiera się nowego biskupa? - wywiad z kard....

Zakaz działalności dla wspólnoty

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Zakaz działalności dla wspólnoty "Domy Modlitwy św....

Smoleńsk. Niezabliźniona rana

Wiadomości

Smoleńsk. Niezabliźniona rana

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

Kościół

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Kościół

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Maryja – Matką s. Faustyny

Wiara

Maryja – Matką s. Faustyny