Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski przyjął kilkudziesięcioosobową grupę Głuchych i Słabosłyszących, którym złożył życzenia „wszystkiego najlepszego z okazji świąt Bożego Narodzenia” w języku migowym. Goście nagrali spotkanie i umieszczą je na portalu społecznościowym.
Film z życzeniami nagrano w Sali Pompejańskiej rezydencji arcybiskupa poznańskiego. Głusi zaprosili też abp. Gądeckiego na ogólnopolskie rekolekcje, które odbędą się w sierpniu 2019 r. w Poznaniu.
„Nakręciliśmy film, kiedy to Głusi pukają do drzwi arcybiskupa, ten wita ich w języku migowym i przyjmuje zaproszenie na rekolekcje” – mówi KAI ks. Marcin Płóciennik. Zdaniem duszpasterza osób głuchych i niedosłyszących to właśnie portale społecznościowe są wielką pomocą w dotarciu do ludzi zamkniętych w świecie ciszy.
Według danych z raportów GUS „Stan zdrowia ludności w Polsce” 14% osób niepełnosprawnych w wieku 15-70 lat ma wadę słuchu, co daje liczbę około 850 tysięcy osób. Według danych podanych w raportach GUS przyjmuje się, że sto tysięcy osób w Polsce posługuje się językiem migowym.
Abp Gądecki: przypuszczam, że prezydent Andrzej Duda będzie chciał zaprosić Ojca Świętego
lk / Warszawa (KAI)
episkopat.pl
Przypuszczam, że prezydent Andrzej Duda pewnie będzie chciał zaprosić Ojca Świętego, ale wątpię czy w obecnej sytuacji Ojciec Święty może sobie na to pozwolić - powiedział w środę KAI abp Stanisław Gądecki, pytany o możliwą wizytę Ojca Świętego w Polsce w związku z sytuacją na Ukrainie. Jak jednak zaznaczył przewodniczący Episkopatu Polski, "Ojciec Święty jest człowiekiem wolnym, nie jest niczym skrępowany. Ma cnotę wolności wewnętrznej, która pozwala mu nie tracić spokoju pośród trudnych sytuacji".
Wojciech żył w drugiej połowie X stulecia. Był Czechem z pochodzenia, wywodził się z rodu Sławnikowiców. Utrzymywał dobre relacje z wielkimi tego świata – w kręgach zarówno świeckich, jak i kościelnych. Był benedyktynem.
Po drugie synod jest dla mnie możliwością do dzielenia się tym co mamy. Swoimi darami, talentami, tym co udało się nam z Bożą pomocą zdziałać. W każdej parafii dzieje się coś dobrego, w jednej więcej w drugiej może trochę mniej ale wszyscy tworzymy jeden kościół i spotykając się na poziomie parafialnym, a później międzyparafialnym możemy się wzajemnie ubogacać i prowadzić się do Chrystusa. To jest dla mnie istota synodu – mówi Krzysztof Garczarek z parafii św. Maksymiliana Marii Kolbego we Wrocławiu.