Reklama

Polska

Męczennicy z Gostynina

facebook.com/meczennicyzgostynina

Czterej księża z Gostynina (diec. płocka) ponieśli męczeńską śmierci w czasie II wojny światowej. Są to: proboszcz ks. Apolinary Kaczyński i wikariusze – ks. Antoni Dubas, ks. Stanisław Krystosik i ks. Kazimierz Stankiewicz.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W 1939 r. hitlerowcy zamknęli w więzieniu schorowanego proboszcza. Wikariusze sami zgłosili się do więzienia, aby poświęcić swoją wolność w zamian za zwolnienie ks. Kaczyńskiego. 1 grudnia 1939 r. w lesie w Woli Łąckiej, po przesłuchaniach i torturach, zostali rozstrzelani. Proboszcz ks. Apolinary Kaczyński ponownie został aresztowany w przeddzień święta Bożego Ciała w 1941 r. Kilka dni później wywieziony do obozu w Inowrocławiu, gdzie po wielu dniach tortur zmarł 26 grudnia tego samego roku.

Księżom i ich męczeństwu poświęcona jest książka ks. prof. Henryka Seweryniaka i Łukasza Zielińskiego pt. „Nikt nie ma większej miłości… Męczeństwo kapłanów gostynińskich w latach II wojny światowej”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. Seweryniak, zbierając materiały do książki, dotarł do dokumentów znajdujących się w Archiwum Diecezjalnym w Płocku, m.in. pozostawionych przez ks. dr. Wincentego Helenowskiego, pierwszego powojennego proboszcza w Gostyninie. Korzystał też z opracowań płockich historyków: ks. prof. Michała Grzybowskiego i ks. Tadeusza Żebrowskiego.

Natomiast drugi z autorów Łukasz Zieliński docierał do dzieci osób, które były naocznymi świadkami tamtych wydarzeń. Jak wspominał: pamięć nie osłabła, a wiedza o tamtym dniu była traktowana jak testament, który należy zachować i przekazać. Oto życiorysy gostynińskich męczenników.

Ks. Antoni Dubas (1909-1939) – wikariusz w Gostyninie, rozstrzelany w Wólce Łąckiej koło Gostynina. Urodził się 30 V 1909 r. w Łodzi w rodzinie Dominika i Walerii z Goworkiewiczów. Ojciec jego był pracownikiem w miejscowej fabryce zakładów bawełnianych. Szkołę powszechną i 4 klasy gimnazjum ukończył w Łodzi, potem zgłosił się do Liceum Diecezjalnego w Płocku, gdzie w 1929 r. otrzymał świadectwo dojrzałości. Zaraz też wstąpił do miejscowego Wyższego Seminarium Duchownego. Należał do zdolniejszych alumnów. W czasie studiów zaprzyjaźnił się ze Stanisławem Krystosikiem, z którym potem pracował na placówce w Gostyninie. Święcenia kapłańskie przyjął 15 VI 1935 r. Prymicję odprawił w Łodzi w kościele św. Anny, gdzie przez 16 lat był ministrantem. Swoją pracę kapłańską rozpoczął jako wikariusz w Sierpcu, pracując tam przez 2 lata. Z Sierpca przeszedł do Gostynina na stanowisko wikariusza. Następnego roku, gdy przybył jeszcze ks. Stankiewicz, wszyscy z jednego kursu, stworzyli zgrany zespół kapłański. Ks. Dubas poza pracą ściśle parafialną prowadził Stowarzyszenie Młodzieży i Mężów oraz był kapelanem w szpitalu. Pomimo psychozy, jaka się wytworzyła na początku wojny, nie opuścił parafii. Został aresztowany wraz ze swoimi dwoma kolegami kapłanami w nocy z 12 na 13 XI 1939 r. i osadzony w miejscowej cerkwi. Rankiem 1 XII wywieziony został wraz z całą grupą uwięzionych i rozstrzelany w lesie w Wólce Łąckiej koło Gostynina. Po wyzwoleniu przy ekshumacji 27 IV 1945 r. zwłoki ks. Dubasa rozpoznała jego siostra. Spoczął na cmentarzu w Gostyninie obok swoich kolegów w alei pomordowanych.

Reklama

Ks. Stanisław Krystosik (1910-1939) – wikariusz w Gostyninie, rozstrzelany w Wólce Łąckiej koło Gostynina. Urodził się 14 lipca 1910 r. w Mokrym Lesie w parafii Wąsewo jako syn Jana i Apolonii. Uczęszczał do szkoły powszechnej w Wąsewie, a następnie do Liceum Diecezjalnego. Po maturze w 1924 r. wstąpił do płockiego Wyższego Seminarium Duchownego. Był aktywnym seminarzystą, krzewił ideę abstynencji. Brał udział w IX Kursie Alkohologicznym w Warszawie w 1934r. Święcenia kapłańskie przyjął 15 czerwca 1935 r. Swoją pracę kapłańską rozpoczął jako wikariusz w Wyszkowie, a po 2 latach został przeniesiony do Gostynina. W tym czasie napisał pracę magisterską. Tytuł magistra zdobył w 1938 r. na Uniwersytecie Jana Kazimierza we Lwowie. Był działaczem ZHP. Jako pierwszy w Polsce duchowny zdobył tytuł lotnika odbywając loty nad Gostyninem. Został aresztowany wraz ze swoimi dwoma kolegami kapłanami w nocy z 12 na 13 listopada 1939 r. i osadzony w miejscowej cerkwi. Rankiem 1 grudnia wywieziony został wraz z całą grupą uwięzionych i rozstrzelany w lesie w Wólce Łąckiej koło Gostynina. Zdruzgotana czaszka z dwoma otworami w kości potylicznej i połamanymi brzegami to dowód na bestialski sposób obchodzenia się z duchownym.

Reklama

Ks. Kazimierz Stankiewicz (1908-1939) – wikariusz w Gostyninie, rozstrzelany w Wólce Łąckiej koło Gostynina. Urodził się 6 października 1909 r. w Sokołowie Podlaskim w rodzinie Stanisława i Heleny z Markowskich. Uczęszczał do szkoły powszechnej w Sokołowie Podlaskim, a następnie do Gimnazjum im. Króla Augusta w Wilnie. Z powodu ciężkich warunków materialnych powrócił do Sokołowa, gdzie chodził go gimnazjum prowadzonego przez Zgromadzenie Księży Salezjanów. Po maturze wstąpił do płockiego Wyższego Seminarium Duchownego. Był aktywnym wiceprezesem kleryckiego Koła Misyjnego, przyczynił się do ożywienia ruchu misyjnego w seminarium. Święcenia kapłańskie przyjął 15 czerwca 1935 r. Swoją pracę kapłańską rozpoczął jako wikariusz w Pomiechowie, pracując tam przez 2 lata. Z Pomiechowa przeszedł do Krzynowłogi Wielkiej , a 2 sierpnia 1938 r. na stanowisko wikariusza w Gostyninie. Był cenionym duchownym, szczególnie lubianym przez najmłodszych parafian. Został aresztowany wraz ze swoimi dwoma kolegami kapłanami w nocy z 12 na 13 listopada 1939 r. i osadzony w miejscowej cerkwi. Rankiem 1 grudnia wywieziony został wraz z całą grupą uwięzionych i rozstrzelany w lesie w Wólce Łąckiej koło Gostynina. Kiedy odkopano zwłoki ks. Kazimierza Stankiewicza stwierdzono, że ręce jego były związane, głowa oddzielona od tułowia, czaszka strzaskana, co świadczyło o bestialskim dobijaniu duchownego.

Ks. Apolinary Kaczyński – Kanonik kolegiaty pułtuskiej, proboszcz i dziekan w Gostynin, zamordowany w Inowrocławiu. Urodził się 30 VI 1868 r. w Kaczynie Herbasach, par. Dąbrowa, diecezji łomżyńskiej. Po ukończeniu szkoły powszechnej we wsi rodzinnej, przeszedł w 1881 r. do gimnazjum w Łomży, a następnie do Warszawy. W 1889 r. wstąpił do Seminarium Duchownego w Warszawie, które ukończył przyjmując w 1894 r. święcenia kapłańskie. Pracę duszpasterską rozpoczął na wikariacie w Kutnie, potem pracował w Łowiczu, a następnie w Łodzi, skąd po kilku latach otrzymał nominację na probostwo w Suserzu. Przeszedł stamtąd na probostwo w Trębkach, a potem w Gąbinie. Wtedy właśnie dekanat gostyniński został przydzielony do diecezji płockiej, a ks. Kaczyński został dziekanem w Gostyninie. Jego zasługą było wykończenie wewnątrz wybudowanego przez swojego poprzednika, ks. Edwarda Szczodrowskiego, kościoła i powstanie wokół murowanego parkanu. Dzięki temu ul. Płocka zmieniła swój wygląd. Za jego czasów w 1927 r. kościół został konsekrowany. W 1931 r. z racji swego złotego jubileuszu kapłaństwa odznaczony został przez biskupa godnością honorowego kanonika kolegiaty pułtuskiej. Wojna zastała go w Gostyninie. Zaraz po wejściu wojsk niemieckich do miasta zmuszano dziekana do mycia samochodów ciężarowych na rynku. Na skutek interwencji został zwolniony z tego obowiązku. Wkrótce jednak 8 XI 1939 r. został ponownie aresztowany wraz z wieloma innymi mieszkańcami miasta. Nazajutrz z własnej inicjatywy trzej wikariusze – księża Antoni Dubas, Stanisław Krystosik i Kazimierz Stankiewicz, zgłosili się z propozycją wymiany ich za księdza proboszcza. Niemcy zgodzili się i trzej wikariusze zostali uwięzieni i bestialsko zamordowali 1 XII 1939 r. w Woli Łąckiej. Wciąż zagrożony aresztowaniem przeniósł się w inne miejsce dekanatu. Na skutek fałszywego donosu, że ks. Kaczyński ma broń i radio, został ponownie aresztowany 11 VI 1941 r. i wraz z innym 105 osobami osadzony w magistrackim areszcie. 16 czerwca wszyscy zostali przewiezieni do obozu w Inowrocławiu. Ksiądz był tam katowany i bity. Kiedyś schodząc po schodach w więzieniu dostał kolbą karabinu od strażnika, stoczył się po schodach, co spowodowało połamanie żeber i ogólne potłuczenie. Oprócz tego zbito go tak, że niebawem, tj. 26 XII 1941 r. zmarł. Zgodnie z życzeniem wyrażony, przed śmiercią, aby był pochowany w Gostyninie, po wojnie ciało męczennika sprowadzono i 14 XI 1945 r. pogrzebano go na miejscowym cmentarzu. Zrobił to jako następca w Gostyninie, ks. Wincenty Helenowski.

Reklama

Życiorysy księży na stronie https://www.facebook.com/meczennicyzgostynina/

W miejscu gdzie 1 grudnia 1939 r. niemieccy okupanci rozstrzelali trzech kapłanów – ks. Antoniego Dubasa, ks. Stanisława Krystosika i ks. Kazimierza Stankiewicza oraz 26 innych osób z Gostynina i okolic znajduje się Pomnikiem Pomordowanych.

Podziel się:

Oceń:

2018-08-27 19:24

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Peru: ekshumacja szczątków polskich franciszkanów przed beatyfikacją

O. Michał Tomaszek i o. Zbigniew Strzałkowski

franciszkanie.pl

O. Michał Tomaszek i o. Zbigniew Strzałkowski

Ekshumacja szczątków polskich franciszkanów, o. Michała Tomaszka i o. Zbigniewa Strzałkowskiego, zamordowanych w 1991 r. w Peru, odbyła się 13 i 14 października w kościele w Pariacoto w diecezji Chimbote. Identyfikacja doczesnych szczątków i pobranie z nich relikwii są etapem poprzedzającym beatyfikację męczenników, zaplanowaną na 5 grudnia br. Po przełożeniu do nowych trumien zostały one złożone w poświęconej im kaplicy.

Więcej ...

Kapliczki pełne modlitwy

2024-05-01 09:18
Ks. Grzegorz Tabaka gra na gitarze podczas nabożeństwa majowego przy kapliczce w Głuszynie

Ola Fedunik

Ks. Grzegorz Tabaka gra na gitarze podczas nabożeństwa majowego przy kapliczce w Głuszynie

Przejeżdzając majowymi dniami przez różne miejscowości popołudniową porą, można spotkać wiele osób modlących się przy kapliczkach i krzyżach. Śpiewają Litanię Loretańską, a duszpasterze pomagają w tym, aby tradycja była podtrzymywana. Wśród kapłanów modlących się przy kapliczkach i zachęcający do tego swoich wiernych jest ks. Grzegorz Tabaka, proboszcz parafii Wszystkich Świętych w Głuszynie.

Więcej ...

Bp Turzyński do Polonii i Polaków za granicą: Jesteście integralną częścią naszej Ojczyzny

2024-05-01 20:00

Adobe Stock, montaż: A. Wiśnicka

Pamiętamy o Was i chcemy Wam powiedzieć, że jesteście częścią integralną naszej wspaniałej Ojczyzny - napisał z okazji przypadającego 2 maja Dnia Polonii i Polaków za Granicą bp Piotr Turzyński. Delegat KEP ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej podziękował środowiskom polonijnym za pielęgnowanie kultury polskiej i przekazywanie jej młodemu pokoleniu.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Św. Józef - Rzemieślnik

Kościół

Św. Józef - Rzemieślnik

Ks. Michał Olszewski pozostanie w areszcie

Kościół

Ks. Michał Olszewski pozostanie w areszcie

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Niedziela Sosnowiecka

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Wiara

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst