Reklama

Aspekty

Bp Lityński: gorzowska katedra otrzymała nowy Chrzest

Marian Sztajner

Katedra została zanurzona w wodzie, otrzymała nowy Chrzest, ratujący ją przed śmiercią - powiedział bp Tadeusz Lityński, ordynariusz diecezji zielonogórsko–gorzowskiej, podczas Mszy św. odprawionej jako wyraz wdzięczności za uratowanie katedry Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Gorzowie Wielkopolskim przed całkowitym spłonięciem. Ze względów bezpieczeństwa cała okolica wokół świątyni pozostaje wyłączona z użytkowania.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ordynariusz diecezji zielonogórsko–gorzowskiej przyznał, że gdy ostatniej nocy widział wylewane przez strażaków hektolitry wody skojarzył ten obraz z sakramentem Chrztu świętego. - Oto katedra została zanurzona w wodzie, otrzymała nowy Chrzest, ratujący ją przed śmiercią. Wszyscy stoimy na progu śmierci, która przychodzi nagle i niespodziewanie – powiedział.

Koronką do Miłosierdzia Bożego rozpoczęły się 2 lipca południowe modlitwy na scenie, z której po drugiej stronie Warty widać ugaszoną przez strażaków gorzowską katedrę, której na ratunek rzucili się wczoraj mieszkańcy miasta.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bp Lityński zauważył w homilii, że jeszcze wczoraj nikt by nie pomyślał, że do takiej tragedii dojdzie.

- To zaskoczenie, szok, straszliwy dramat dla miasta i całej diecezji. Głosy solidarności płyną z całego kraju, Europy i świata. Dziś inaczej przeżywamy tę niedzielę i tę rocznicę powstania miasta. Odpowiedzi na pytanie, dlaczego to się stało, powierzamy specjalistom. Jako ludzie wiary widzimy w tym wydarzeniu mocny znak Bożej pedagogii, wczoraj paląca się świątynia, a dzisiaj modlitwa na tych błoniach poza katedrą i czekająca nas praca o uratowanie świątyni aby powróciła do swojego piękna - rozważał.

Zdaniem duchownego mieszkańcy miasta potrzebują pocieszenia na czas smutku. - Pan mówi przez proroka: czas płodności, czas rodzenia i cieszenia się, jeszcze jest ciągle przed tobą. Imię Elizeusz, oznacza Bóg wybawił. Bóg jest wybawieniem. Ta liturgia wzywa nas do nadziei – podkreślił.

Bp Lityński stwierdził, że parafianie otrzymali proroctwo „z górnej komnaty ogarniętej ogniem i przywodzącej na myśl - kruchość i przemijalność”. - Ten właśnie ogień mocno wczoraj powiedział i dał słowo napomnienia dla nas wszystkich, że ostatecznie Bóg jest wybawieniem – powiedział kaznodzieja, dodając, że to Bóg jest opiekunem i nadzieją.

Biskup podkreślił, że jedynym ratunkiem przed śmiercią jest wejście w wieczne życie Boże - Jak niemowlę chrzcielne przyjmuje życie Boże, tak katedra ukazuje się dzisiaj znakiem i symbolem odrodzenia w Chrystusie, bo miała spłonąć w niszczycielskim, nieuchronnym żywiole. Niech każdy z nas znajdzie w tym znaku wezwanie także dla siebie, żyjmy łaską Chrztu św. , zanurzeni w Chrystusie – zaapelował ordynariusz diecezji zielonogórsko–gorzowskiej.

Reklama

Na zakończenie Liturgii, w której uczestniczyły władze miejskie i wojewódzkie oraz min. Elżbieta Rafalska, słowa podziękowania strażakom i mieszkańcom Gorzowa złożył również proboszcz katedry ks. dr Zbigniew Kobus. Wcześniej takie podziękowania przekazywał ze sceny prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki.

Przez najbliższy czas, Msze św. dla parafian katedry odbywać się będą w „Białym Kościele”, tj. w kościele pw. Świętego Stanisława Kostki i Świętego Antoniego Padewskiego.

Gotycka katedra Wniebowzięcia NMP, zbudowana w XIII w., jest symbolem Gorzowa Wielkopolskiego.

Podziel się:

Oceń:

2017-07-02 17:55

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Potrzebujemy stref milczenia

– Dzisiaj, w dobie wszechobecnego wrzasku i hałasu, potrzebujemy stref
milczenia, co nie znaczy, że bezczynności – tłumaczy Ksiądz Biskup

ks. Adrian Put

– Dzisiaj, w dobie wszechobecnego wrzasku i hałasu, potrzebujemy stref milczenia, co nie znaczy, że bezczynności – tłumaczy Ksiądz Biskup

Więcej ...

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

Więcej ...

Francuskie rekolekcje w drodze

2024-05-05 15:00

Archiwum prywatne

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

#PodcastUmajony (odcinek 5.): Ile słodzisz?

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 5.): Ile słodzisz?

To święty również na dzisiaj

To święty również na dzisiaj

Rozważania na niedzielę: Jak się uczyć miłości?

Wiara

Rozważania na niedzielę: Jak się uczyć miłości?

Ks. Węgrzyniak: miłość owocna i radosna dzięki...

Wiara

Ks. Węgrzyniak: miłość owocna i radosna dzięki...

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...