Reklama

Polska

"O suchym pysku nie wyjedziecie" - co, jak i do kogo mówił o. Jan Góra

Graziako

O. Jan Góra, znany i lubiany duszpasterz akademicki, pomysłodawca spotkań młodzieży nad Lednicą, był jednym z najbardziej wyrazistych polskich dominikanów. Zmarł w poniedziałek 21 grudnia w Poznaniu. Miał 67 lat. Poniżej przypominamy nieco jego wypowiedzi, skierowanych m.in. do dziennikarzy.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zawsze, gdy przyjeżdżał do Warszawy, by zachęcać do przyjazdu na Lednicę, o. Jan Góra emanował niespożytą energią, humorem, ale i prostą (w dobrym tego słowa znaczeniu), wręcz ludową mądrością. Dziennikarze zastygali jak gdyby oniemiali, gdy dominikanin "strzelał" kolejnymi pomysłami i punktami programu lednickich zlotów. Swoją charyzmą zarażał wszystkich dokoła. I taki zostanie zapamiętany. Będzie go brakowało.

Poniżej przypominamy nieco jego wypowiedzi, skierowanych m.in. do dziennikarzy:

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

O Lednicy:

"Cały rok czekam tu nas was. Tutaj jesteście w domu".

"Czekam na was, spiżarnie mamy pełne, o suchym pysku nie wyjedziecie. Mamy też pełno książek, które będę podczas wakacji rozdawał za darmo".

"Marzę o wspólnocie lednickiej coraz bardziej skonsolidowanej, zjednoczonej i umotywowanej, zdolnej służyć Chrystusowi i Kościołowi dla dobra młodzieży. Wspólnocie otwartej, mocnej Eucharystią i Słowem Bożym. Wspólnocie osobistego kontaktu i spotkania z Panem. Wspólnocie mającej ducha służby i mocnej świadomością celów, zadań i powinności. Marzę, aby Bóg dał nam ludzi zdolnych podjąć te wyzwania, a kiedyś mnie zastąpić i dzieło ciągnąć dalej".

O seniorach (na Lednicy):

„Musimy zadbać o ciało, bo młodzi zawsze nie będziemy, a dusza i tak nie zginie, ale z umiarem, bo wam ZUS renty pozabiera!”.

O św. Janie Pawle II:

„Ojciec Święty, gdy spotykał się ze mną, mówił po krakowsku do ks. Stanisława Dziwisza „dej mu tam co”. W ten sposób dostałem buty, piuskę, a nawet szkaplerz papieża”.

„Człowieczeństwo i kapłaństwo było symfoniczne w jego wydaniu”.

"Ja kocham papieża Jana Pawła za to, że kiedyś mi powiedział, że mam być ojcem dla ludzi, dla chłopaków i dziewczyn, co mnie ustawiło na całe życie i dzięki temu nie byłem konkurencją dla chłopaków w ubieganiu się o względy panienek".

Reklama

"Z papieża świętość wręcz emanowała. Ja codziennie z nim rozmawiam, codziennie proszę go o prowadzenie i światło”.

"Ludzie muszą wiedzieć, że przemówienia papieża to jest nasz uniwersytet”.

O Eucharystii:

"Msza Święta jest największym skarbem każdego dnia, jest rozmową z Jezusem i moją intymnością. Jeśli ja bym to zaniedbał, to byłoby źle, to by znaczyło, że jestem próżny. Jakbym to zaniedbał, to znaczy, że nie mam kontaktu ze źródłem".

„Msza Święta to jest spotkanie z Jezusem w dialogu. Ja mówię swoje, on mówi swoje i to jest najcudowniejsza chwila, ten dialog z Jezusem, to że się mu można totalnie ofiarować. Nie ma większego szczęścia dla mnie”.

O ojcostwie:

"Ojcostwo to zwycięstwo bycia dla drugich nad byciem dla siebie. To jest wielkie zwycięstwo i wewnętrzny przełom, gdy człowiek chce być darem dla drugich, żyć dla drugich, a nie dla siebie. Bo najlepiej żyje się dla siebie, żyjąc dla drugich. To jest coś najpiękniejszego, co może się człowiekowi przydarzyć".

O młodzieży:

"Nie umiem sam pojechać na wakacje, na przykład do Turcji, gdzie nie byłem, ale umiem pojechać na wakacje z młodzieżą i po każdych wakacjach potrafiłbym o każdym z nich napisać książkę. I to jest piękne".

"Życzę Wam odwagi, abyście nie uciekali do swoich wyłącznie zadań, ale dostrzegli w dziele Lednicy swoje własne spełnienie, zadanie, a nawet powołanie. Żebyście związali swoje życie z tym dziełem. Ma ono poważne zasoby energii, które trzeba wydobyć i przekazać dalej, którymi trzeba się dzielić".

Podziel się:

Oceń:

2015-12-21 20:54

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Warszawa: Zmarł o. Stanisław Opiela, jeden z najbardziej zasłużonych polskich jezuitów

O. Stanisław Opiela SJ

jezuici.pl

O. Stanisław Opiela SJ

Zmarł w Warszawie o. Stanisław Opiela SJ, Przełożony Prowincji Wielkopolsko-Mazowieckiej Towarzystwa Jezusowego w latach 1985-1991 oraz pierwszy Przełożony Niezależnego Regionu Rosyjskiego w latach 1992-1998. Uczestnik 33. i 34. Kongregacji Generalnej. Odszedł do Pana w 83. roku życia, w 66. powołania zakonnego i 51. roku kapłaństwa.

Więcej ...

Nowenna do Przenajdroższej Krwi Chrystusa

Adobe Stock

Nowenna do Krwi Chrystusa w każdej porze i potrzebie. Szczególnie do odmawiania przed rozpoczęciem lipca jako miesiąca szczególnej czci Krwi Chrystusa (22-30 czerwca).

Więcej ...

Prezydent: od 1 lipca ruch bezwizowy do Chin dla obywateli Polski

2024-06-26 11:41

PAP/Radek Pietruszka

Od 1 lipca polscy obywatele podróżujący do Chin na nie dłużej niż 15 dni nie będą potrzebowali wiz – powiedział w środę w Szanghaju Andrzej Duda. Prezydent wyraził zadowolenie z decyzji chińskiego rządu; podkreślił, że ruch bezwizowy sprzyja budowaniu więzi międzyludzkich i turystyce.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Kielce: siostry boromeuszki odchodzą z seminarium, a tym...

Niedziela Kielecka

Kielce: siostry boromeuszki odchodzą z seminarium, a tym...

W. Brytania: Polski ksiądz Piotr G. oskarżony o 10...

Kościół

W. Brytania: Polski ksiądz Piotr G. oskarżony o 10...

Zmiany kapłanów 2024 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2024 r.

Jak wygląda moja modlitwa?

Wiara

Jak wygląda moja modlitwa?

Wakacyjny savoir vivre w Kościele

Niedziela Łódzka

Wakacyjny savoir vivre w Kościele

Zmiany personalne w diecezji bielsko-żywieckiej 2024

Niedziela na Podbeskidziu

Zmiany personalne w diecezji bielsko-żywieckiej 2024

Diecezja kielecka: zmiany kapłanów 2024

Kościół

Diecezja kielecka: zmiany kapłanów 2024

Zmiany personalne w diecezji rzeszowskiej

Kościół

Zmiany personalne w diecezji rzeszowskiej

Nauczycielu, nic Cię to nie obchodzi, że giniemy?

Kościół

Nauczycielu, nic Cię to nie obchodzi, że giniemy?