Matka Boża Pocieszenia, która od lat czczona jest w tym kościele, roztacza płaszcz swojej opieki nad Jej czcicielami, a teraz przez fakt ustanowienia sanktuarium, staje się jeszcze bardziej znana dla całej archidiecezji.
Droga od pojawienia się wizerunku Matki Bożej aż do ustanowienia sanktuarium była niezwykle długa i interesująca. – Czuję, że jest to miejsce szczególnie wybrane przez Matkę Bożą. To miejsce coraz bardziej przyciąga – mówił ks. Andrzej Wydrzyński, proboszcz parafii. Rzeczywiście, usytuowane w niezwykle malowniczym miejscu Kombornia, coraz bardziej przyciąga pielgrzymów, którzy chcą poznać Matkę Bożą Pocieszenia.
Dzieje obrazu
Czas powstania obrazu można określić, umiejscawiając go przed 1624 r., kiedy to miał miejsce najazd tatarski. Tatarzy splądrowali kościół. Ówczesny proboszcz, ks. Sebastian Krauzowicz, ucieczką przed barbarzyńcami uratował nie tylko życie, ale także obraz Matki Bożej. Namacalnym śladem tych wydarzeń był fakt, że modrzewiowa, pozłacana rama obrazu istniejąca od ostatniej konserwacji, w połowie swej długości była przecięta ukosem, a później złożona i związana kawałkami białej blachy. Fakt przecięcia obrazu trzeba tłumaczyć koniecznością złożenia go, by w ten sposób ułatwić transport w czasie ucieczki.
Pomóż w rozwoju naszego portalu