Zdrowie psychiczne jest tak samo ważne jak to fizyczne, a może nawet ważniejsze. Sama nerwica dotyczy nawet 20% polskiego społeczeństwa, przy czym większą część stanowią kobiety. Nawet 10% Polaków doświadczyło zaburzeń lękowych, a nawet myśli samobójczych. Wśród młodzieży statystyki te są jeszcze bardziej niepokojące, sięgają niemal 30%. Problem jest dość złożony, a jego rozwiązania nie ułatwia trudność dostania się do dobrego specjalisty. Przyczyn nerwic może być wiele, począwszy od skłonności genetycznych, zaburzeń psychicznych, a skończywszy na czynnikach środowiskowych, a nawet dietetycznych.
Jak najczęściej leczy lekarz?
Lekarz zwykle stara się wykluczyć podstawowe przyczyny problemów. Jeśli ich nie znajdzie, często za najlepszą metodę uznaje połączenie psychoterapii i farmakoterapii, a czasami, w przypadku silnych lęków, najpierw włącza samą farmakoterapię. Na rynku dostępnych jest wiele leków, w tym przeciwdepresyjnych, przeciwlękowych. Właściwie dobrane redukują objawy lęku, napięcia, niepokoju, poprawiają nastrój. Nowoczesne terapie nie niosą ze sobą wielu skutków ubocznych, więc nie należy się ich obawiać.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Jakie mogą być przyczyny lęków?
Reklama
Etiologia nerwic zazwyczaj jest złożona. W pierwszej kolejności zwraca się uwagę na czynniki psychologiczne, w tym sytuacje stresowe, traumy, wewnętrzne konflikty, czy osamotnienie. Duży wpływ mają też czynniki biologiczne i środowiskowe lub ich połączenie. Nawet geny mogą wpływać na zaburzoną pracę neuroprzekaźników w mózgu, takich jak serotonina i noradrenalina, które odgrywają kluczową rolę w regulacji nastroju i lęku. Na liście potencjalnych przyczyn nerwic są także: alkohol, narkotyki, substancje chemiczne, a nawet nieodpowiednia dieta lub jej składniki, takie jak słodzik aspartam. Lęki może powodować także brak niektórych substancji w organizmie. Ponadto zaburzenia lękowe mogą być wynikiem zaburzeń metabolicznych, hormonalnych, nieleczonych lub niezdiagnozowanych chorób, problemów z tarczycą, nieuregulowanym cukrem, chorobami, niewyleczonymi stanami zapalnymi czy obecnością pasożytów.
Na co zwrócić szczególną uwagę?
Jestem zwolenniczką szukania przyczyn i ich eliminowania. Nie zawsze można je odnaleźć, ale warto próbować szukać, również za pomocą metod niekonwencjonalnych.
Od czego zacząć?
Najlepiej zacząć od wizyty u specjalisty, który oceni sytuację i prawdopodobnie zleci wykonanie podstawowych badań, jak morfologia, CRP, badanie moczu, elektrolity itp. Warto uświadomić sobie, czy przyczyną problemów są stres lub trauma, co będzie miało istotny wpływ na zaleconą terapię. Jeśli stany lękowe często się powtarzają, warto udać się do lekarza psychiatry. Niezależnie od źródła problemu można pomóc sobie codziennymi technikami relaksacyjnymi, korzystaniem ze słońca oraz ćwiczeniem oddychania. Obserwacje wskazują na to, że istnieje potrzeba stosowania metod uzupełniających leczenie lub metod alternatywnych.
Naturalne sposoby na redukcję lęków
Badania wykazują, że wiele naturalnych substancji może działać przeciwlękowo, przeciwdepresyjne, wyciszająco czy poprawiać nastrój. Zioła także mogą wpływać na neuroprzekaźniki, choć zwykle należy stosować je dłużej. Specjalista powinien ocenić i dobrać leczenie. (Przykładowe metody w ramce obok).
* Ostatecznie metodę dobiera specjalista, w zależności od źródła problemu i jego nasilenia. Artykuł nie jest poradą medyczną i nie zastępuje wizyty u lekarza.
Naturalne metody wspierające:
Reklama
• CBD, czyli olej z konopi, po którego zastosowaniu obserwuje się znaczne obniżenie poziomu lęku; dodatkowo zaobserwowano jego korzystny wpływ na samopoczucie, sen, jakość życia oraz funkcje poznawcze pacjentów.
• Adaptogeny, np. ashwagandha, które mają właściwości przeciwlękowe, antystresowe, wyciszające. Innym adaptogenem polecanym bardziej w stanach zapalnych jest różeniec górski. Bakopa także wpływa na przewodnictwo impulsów nerwowych oraz obniżenie lęku i poprawę koncentracji.
• Korzeń kozłka lekarskiego może łagodzić niepokój, stres i skurcze.
• Melisa wpływa głównie na wyciszenie, może lekko redukować lęki.
• Witaminy D z K2 nazywane są także witaminami przeciwlękowymi. Niski poziom witaminy D może powodować stany depresyjne i lękowe.
• Witaminy z grupy B, jak B6 czy B9, B12, biorą udział w pracy neuroprzekaźników i hormonów szczęścia.
• Witamina C może zmniejszać stany lękowe.
• Przeciwutleniacze, m.in. witaminy E i A.
• Minerały takie jak magnez i selen mogą zmniejszyć stany lękowe.
• Kwasy omega-3 działają przeciwzapalnie.
• Zmiana diety na przeciwzapalną, bogatą w dobre tłuszcze i warzywa, ma ogromny długofalowy wpływ na samopoczucie.
I ważna sprawa: warto mieć kogoś, kto będzie towarzyszył nam w trudach, mogą to być przyjaciel czy terapeuta. A wszystko, co trudne, warto oddać Bogu – w tym wszelkie lęki. Pomocna jest choćby modlitwa „Jezu, Ty się tym zajmij”.