Reklama

Wiara

Kiedyś nadejdzie starość

Adobe Stock

Zdarza się spotkać ludzi starych, a głupich i grzesznych, którzy kompromitują się swoim zachowaniem. Z reguły jednak jest inaczej. U starszych prędzej znajdzie się mądrość i radę. Jak to jest z tą starością?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Naturalnym doświadczeniem starszego wieku jest to, że niesie on ze sobą osłabienie, czasem i umysłowe, gorsze wzrok, słuch i pamięć, mniejszą aktywność, a w końcu wiedzie ku śmierci. Z drugiej strony, starzy ludzie nagromadzili więcej wiedzy i mają więcej doświadczenia niż ci, co dopiero zaczynają swoje życie. Tym, co widzieli i co wiedzą, mogą wzbogacić młodszych. Często lepiej i głębiej przeżywają też religijność. Starość, jak wiele zjawisk w życiu, ma dwie strony.

Sprawy te właściwie są znane, ale warto je sobie przypomnieć. Temat starości oraz sytuacji ludzi starych jest z konieczności obecny we wszystkich krajach i epokach. Nic zatem dziwnego, że znajdziemy go także w wielu miejscach Pisma Świętego i w chrześcijaństwie. Można go oświetlić także od strony wiary.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

*

Pewne wskazówki kryją się już w biblijnych terminach dotyczących starości. „Siwizna” po hebrajsku z jednej strony sugeruje słabość, z drugiej – stanowi symbol mądrości i wieczności. Właśnie dlatego Boga Ojca przedstawiamy na obrazach jako siwego i starego. A zatem z jednej strony człowiek może być stary, posunięty w latach i bliski kresu, a z drugiej może być „sytym dni”, „pełnym lat” i długowiecznym, co wskazuje na spełnienie życia.

Nie jest więc przypadkiem, że Biblia wymienia wielu bohaterów wiary, wodzów i proroków, którzy byli już starzy. Długo żyli patriarchowie Izraela (lata ich życia są symbolicznie zawyżone, ale służy to podkreśleniu wartości wieku podeszłego). Mojżesz żył bardzo długo, a po nim Jozue i Kaleb. Tak samo sędzia Gedeon, król Dawid, Hiob, męczennik Eleazar, a w Nowym Testamencie – Symeon i Anna.

Na przewagę starości wskazuje też częsty w Biblii termin „starsi”, który oznaczał w tej epoce przełożonych albo radę. Po łacinie „senat” (senatus) to właśnie rada starszych. Starszy oznacza tutaj kogoś, kto wyprzedza innych, góruje nad nimi. Po grecku taki „starszy” to presbyteros. Słowo to w chrześcijaństwie oznacza duchownego jako przełożonego wspólnoty, „prezbitera”, któremu należy się autorytet starszego wieku.

Reklama

Długie życie jest naturalnym pragnieniem człowieka. Może on prosić o nie podczas modlitwy: „Prosił Ciebie o życie i Ty go obdarzyłeś długimi dniami” (por. Ps 21, 5). To długie życie jest nagrodą od Boga. Pomagając ludziom, Hiob wyraża nadzieję, że jego dni będą liczne jak ziarnka piasku (por. Hi 29, 18) – i tak się stało, mimo nieszczęść, które go dotknęły. Psalm 92. zawiera przekonanie, że: „Sprawiedliwy zakwitnie jak palma, rozrośnie się jak cedr na Libanie” (Ps 92, 13-14); drzewa te osiągają znaczny wiek.

Warunkami udanej starości są, według Biblii, uczciwe życie i bliskość z Bogiem. Nie każdy ma to szczęście, że długo zachowa zdrowie, ale o spokojne sumienie może zadbać każdy. A żyjąc dobrze, mądrze, pobożnie i troszcząc się o innych, człowiek gromadzi pewien kapitał, bo na starość może liczyć na uznanie, serdeczność, sympatię i ludzką pomoc, czy to ze strony własnych dzieci, przyjaciół, sąsiadów, czy współpracowników lub uczniów. Potem zaś gotów jest na spotkanie z Bogiem.

Zresztą i materialne warunki życia na starość w znacznym stopniu zależą od tego, jak się żyło. Nie chodzi tu o sam wybór zawodu. Jedni pracują, mają pomysły, budują, drudzy trwonią na alkohol czy papierosy i tracą czas. Przyniesie to złe skutki dla ich pomyślności i zdrowia. Inaczej mówiąc – na udaną starość trzeba zapracować.

*

Do pomyślnego życia należy założenie rodziny. Nie ma gwarancji na udane małżeństwo ani udane dzieci czy wnuki, jednakże gdy mądrze wybieramy i mądrze wychowujemy, znacznie zwiększamy nasze szanse na przyszłe owoce, w tym na szczęśliwą starość. Przed ślubem warto więc wiedzieć, jak druga strona zapatruje się na posiadanie dzieci. Nie znam ludzi żałujących, że mieli dużo dzieci, ale znam wielu takich, którzy dostrzegają, że mieli ich za mało. Czasami starsi ludzie narzekają na zajęcia przy wnukach, ale czy byliby szczęśliwsi, gdyby ich nie mieli?

Reklama

Nawet w kategoriach ekonomicznych dzieci nie są kosztem i problemem, lecz inwestycją, czyli wkładem, który w przyszłości przyniesie korzyść. Tak jest i w skali kraju, i w skali rodziny. W starszym wieku życie i sukcesy naszych dzieci stają się ważniejsze niż nasze. Lepiej też wiązać swoją przyszłość z rodziną niż z emeryturą. Przy postępującym starzeniu się społeczeństwa i coraz mniej licznych młodych pokoleniach może nie być szans na dostatnią emeryturę i dobrą opiekę, przez co wielu czekają na starość bieda i samotność. Kto chce się przed tym zabezpieczyć, powinien mieć co najmniej trójkę dzieci.

Dobrze jest mieć dzieci, kochać je i troszczyć się o nie. Okazuje się jednak, że posiadanie licznego potomstwa, według Biblii, jest znakiem szczęścia i błogosławieństwa nie tylko z powodów moralnych. Jak często bywa w życiu, to, co moralnie dobre, okazuje się też korzystne praktycznie. Ponadto, według Biblii, ludzka płodność została zaplanowana i pobłogosławiona już przy stworzeniu: „Bądźcie płodni i rozmnażajcie się!” (Rdz 1, 28). Dlatego: „Synowie twoi jak gałązki oliwne dokoła twojego stołu. Oto jest błogosławieństwo dla męża, który boi się Pana” (por. Ps 128, 3-4). Znakiem specjalnego błogosławieństwa Bożego są dzieci urodzone w późnym wieku małżonków (Abraham i Sara, Zachariasz i Elżbieta).

*

Specjalnym dorobkiem ludzi starszych jest, według Pisma Świętego, mądrość – nagromadzona przez nich wiedza i doświadczenie życiowe, z których wynikają pobożność i dobry przykład dla innych. Owszem, zdarza się spotkać ludzi starych, a głupich i grzesznych, którzy kompromitują się swoim zachowaniem. Z reguły jednak jest inaczej. U starszych prędzej znajdzie się mądrość i radę. Przeważnie trafniej oceniają świat. Dlatego starszych trzeba szanować. Skądinąd mądrość osiągnięta w młodości daje młodszemu cechy ludzi starszych. „Synu, od młodości troszcz się o wykształcenie [gr. paideia], a do siwizny znajdziesz mądrość” (por. Syr 6, 18).

Reklama

Wiedza i mądrość to nie tylko wykształcenie formalne, to przede wszystkim znajomość życia i krytyczne myślenie. Jednakże i w starszym wieku, mimo gorszej pamięci, warto się systematycznie uczyć. Wtedy umysł jest sprawniejszy, a życie bardziej interesujące. Podjęcie studiów, na które przedtem nie było czasu, to przypadek rzadki, ale warto się kształcić samemu przez odpowiednie książki czy filmy bądź uniwersytety trzeciego wieku. Warto poprawić znajomość języka obcego, bo to daje dostęp do nowej wiedzy i przyjemności. Moja mama po wyjściu dzieci z domu nauczyła się dobrze mówić po włosku.

Przypomina mi się tu anegdota o starszym panu, który zapisał się na naukę łaciny. Po co panu ten kurs? – pyta lektor. – Żeby rozmawiać ze świętymi w niebie. Lektor na to: – A jak pan pójdzie do piekła? – Niemiecki i rosyjski już znam.

*

Chociaż perspektywa starości może się wielu wydawać odległa, to okazuje się, że warto być przewidującym i już we wcześniejszym wieku się do niej przygotować. Obejmuje to życie religijno-moralne i umysłowe, rodzinne i społeczne oraz ekonomiczno-praktyczne. A potem w starszym wieku na takiej bazie można żyć całkiem szczęśliwie.

PS Jakby ktoś się pytał, autor jest po siedemdziesiątce.

Autor jest biblistą, profesorem na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim, zajmuje się też kulturą starożytną i etyką społeczną.

Podziel się:

Oceń:

+10 0
2024-01-23 14:19

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Patronowie trzeciego wieku

Telewizja Polska pokazała niedawno bardzo ciekawy felieton na temat niespotykanego wydarzenia w Poznaniu z udziałem seniorów w roli głównej. Włodarze miasta oddali klucze ludziom w podeszłym wieku. Czy zdarzenie to miało znaczenie tylko symboliczne? A może seniorzy coraz częściej będą przejmować odpowiedzialność za otaczający świat?

Więcej ...

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Karol Porwich/Niedziela

Publikujemy kalendarz uroczystości i świąt kościelnych w 2024 roku.

Więcej ...

Watykan: papież będzie przewodniczył procesji Bożego Ciała na tradycyjnej trasie

2024-05-04 12:54

Grzegorz Gałązka

2 czerwca b.r. w niedzielą po uroczystości Bożego Ciała Ojciec Święty będzie o godzinie 17.00 przewodniczył Mszy św. w bazylice św. Jana na Lateranie, a następnie procesja przejdzie do bazyliki Santa Maria Maggiore, zaś Ojciec Święty udzieli tam błogosławieństwa eucharystycznego - poinformowało Biuro Papieskich Ceremonii Liturgicznych.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Abp Wojda na Jasnej Górze: chrześcijańska tożsamość...

Kościół

Abp Wojda na Jasnej Górze: chrześcijańska tożsamość...

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Biskup nominat Krzysztof Nykiel: pragnę z ojcowskim sercem...

Kościół

Biskup nominat Krzysztof Nykiel: pragnę z ojcowskim sercem...

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...