Reklama

Wiadomości

Mit populizmu

Karol Porwich/Niedziela

Kiedy ogłoszono wyniki wyborów w Polsce, większość zachodnich mediów przyjęła je z radością. Niektórzy twierdzili, że jest to zwycięstwo nad „populizmem”.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Słowo to, prawie zawsze nieokreślone, zostało po raz pierwszy użyte w XIX wieku, a w ciągu ostatniej dekady ponownie pojawiło się szeroko jako negatywne uproszczenie w debatach politycznych.

Czym zatem jest „populizm”? Czy możemy to pojęcie sprecyzować? A biorąc pod uwagę jego niejasne skojarzenia – czy powinno być obecne w leksykonie katolickim?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Minęło 7 lat, odkąd prestiżowy brytyjski słownik Cambridge Dictionary uznał „populizm” za słowo roku. Zaszczyt przyznany na podstawie tego, jak często ludzie próbowali sprawdzić jego znaczenie w internecie. Słownik zamieścił definicję populizmu: „idee i działania polityczne, których celem jest zdobycie poparcia zwykłych ludzi przez dawanie im tego, czego chcą”. Definicja ta została jednak szybko zakwestionowana. Nawet jeśli pominie się użycie określenia „zwykli ludzie” z jego elitarnymi konotacjami, to przecież dawanie obywatelom „tego, czego chcą”, jest wyraźnym celem wszystkich polityków w systemie demokratycznym. Pod tym względem każdy polityk ubiegający się w wyborach o władzę musi wykorzystać elementy populizmu.

Od tego czasu słyszeliśmy coraz częściej o „populizmie”. Niektórzy twierdzą, że populizm oznacza raczej zestaw metod niż ideę, za pomocą której oportunistyczni przywódcy wykorzystują naiwność niewykształconych wyborców przez głoszenie uproszczonych, emocjonalnych apeli i fałszywych obietnic, które często stoją w opozycji do domniemanej korupcji elit rządzących.

Inni traktują to określenie znacznie bardziej prozaicznie i widzą w nim pogardliwy epitet dla jednostek i grup, które nawet gdy działają w dobrej wierze, postanawiają zakwestionować panujące liberalne, świeckie status quo i podważają przy tym ugruntowaną dominację partii i struktury władzy.

Sam papież Franciszek mówił o populizmie. W 2017 r. powiedział hiszpańskiemu centrolewicowemu dziennikowi El Pais, że populizm jest cechą charakterystyczną „czasu kryzysu”, kiedy ludzie „szukają zbawiciela”. Jednocześnie ostrzegł w niemieckim tygodniku Die Zeit, że populizm jest „złem, które źle się kończy”. W kwietniu 2021 r. powiedział w internetowej dyskusji, że populizm jest formą „politycznego paternalizmu”, który pozbawił jednostki sprawczości i pozostawił je „w niewoli ideologii”. Gdy odwiedził Ateny w grudniu tamtego roku, przestrzegł, że Europa „jest świadkiem odwrotu od demokracji” w obliczu atrakcyjnych „łatwych odpowiedzi” populizmu. W listopadzie 2022 r., po zwycięstwie wyborczym Giorgii Meloni we Włoszech, papież po raz kolejny ostro skrytykował „syreny populizmu”.

Reklama

Papieżowi najwyraźniej zależało na dokonaniu porównań z latami 30. XX wieku, kiedy to pokusy źle ukierunkowanej demagogii miały katastrofalne skutki. Chociaż demokracja jest często procesem chaotycznym i wymaga ciągłej czujności, aby przetrwać, takie niebezpieczeństwa wydają się dziś odległe. I to jest jeden z powodów, dla których, jak sądzę, Kościół katolicki powinien powstrzymać się od używania „etykiety populistycznej”. Każde bowiem słowo kończące się na „izm” jest z natury trudne i zawodne, a wymierzone w konkretny cel może również mieć charakter dyskryminujący i kontestujący.

Oczywiście, Kościół powinien się wystrzegać radykalnych ruchów antysystemowych, które posługują się demagogicznym językiem. Należy jednak również uważać, aby nie utożsamiać się z ustalonymi interesami korporacyjnymi, w opozycji do legitymowanych ruchów, które dążą do zmian politycznych w celu ochrony wartości społecznych, kulturowych i religijnych. Przede wszystkim powinno się unikać języka ideologicznego i łatwych uogólnień, a promować racjonalny i obiektywny dyskurs polityczny.

Jeśli chodzi o powyborczą Polskę, byłem i jestem neutralnym obserwatorem. Ale z pewnością będę się opowiadać za dokładnością, uczciwością i profesjonalizmem w relacjonowaniu spraw polskich przez zachodnie media. To trzy cechy, których wydaje się, że niestety, bardzo często brakuje w przekazach.

Autor jest korespondentem brytyjskiego tygodnika katolickiego The Tablet oraz współpracownikiem Catholic News Service w Waszyngtonie.

Podziel się:

Oceń:

+1 -2
2023-12-12 09:19

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Nie możemy pozwolić na „sędziokrację”

Większość sędziów jest uczciwych, jednak opinia o nich jest rozpowszechniana na przykładzie
tych, którzy są medialni, ale łamią etykę sędziowską, łamią konstytucję – mówi prof. Krystyna
Pawłowicz

Mateusz Wyrwich

Większość sędziów jest uczciwych, jednak opinia o nich jest rozpowszechniana na przykładzie tych, którzy są medialni, ale łamią etykę sędziowską, łamią konstytucję – mówi prof. Krystyna Pawłowicz

Z posłanką PiS Krystyną Pawłowicz – profesor prawa, członkiem Krajowej Rady Sądownictwa – rozmawia Mateusz Wyrwich

Więcej ...

Czy zauważam Boga wokół siebie?

2024-04-15 13:48

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 14, 6-14.

Więcej ...

Portugalia: do Fatimy zmierzają największe od wybuchu pandemii grupy pielgrzymów

2024-05-06 19:15

Graziako

Do Sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Fatimie udają się tysiące pielgrzymów, największe od czasu wybuchu w 2020 r. pandemii Covid-19 grupy pątników z całego kraju, podają portugalskie media na bazie informacji służb policyjnych. Według szacunków funkcjonariuszy portugalskiej drogówki, większość zmierzających do Fatimy pielgrzymów dotrze do sanktuarium w sobotę.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Litania nie tylko na maj

Wiara

Litania nie tylko na maj

Czy zauważam Boga wokół siebie?

Wiara

Czy zauważam Boga wokół siebie?

#PodcastUmajony (odcinek 6.): Nie uciekaj, mały!

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 6.): Nie uciekaj, mały!

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła...

Wiara

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła...

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?