Papież Franciszek zakończył dwudniową wizytę w Boliwii. Z lotniska Viru Viru w Santa Cruz de la Sierra odleciał do Paragwaju, który jest ostatnim etapem jego podróży apostolskiej do Ameryki Południowej.
Wcześniej w kościele parafialnym pw. Świętego Krzyża Ojciec Święty spotkał się prywatnie z episkopatem Boliwii. Była to braterska rozmowa, nie było przewidziane przemówienie papieża.
Na lotnisku odbyła się prosta i krótka ceremonia pożegnalna. Z prezydentem Evo Moralesem papież przeszedł wzdłuż szpaleru kobiet, które serdecznie pozdrawiały Ojca Świętego. Przy stopniach samolotu szef państwa wręczył Franciszkowi szkatułkę z symbolicznymi owocami boliwijskiej ziemi.
O godz. 19.20 czasu polskiego samolot odleciał do Asunción, gdzie spodziewany jest o godz. 21.00.
„Chcę być wśród was świadkiem radości Ewangelii, przynosząc wam czułość i serdeczną miłość Boga, naszego Ojcze, zwłaszcza Jego dzieciom najbardziej potrzebującym, osobom starszym, chorym, więźniom, ubogim tym, którzy są ofiarami kultury odrzucenia” - powiedział Ojciec Święty w przesłaniu video skierowanym do mieszkańców Ekwadoru, Boliwii i Paragwaju. Papież odwiedzi te kraje w dniach od 5-12 lipca b.r.
W czasie Roku Świętego 2025 nie będzie specjalnego wystawienia Całunu Turyńskiego
2024-04-29 14:07
mela/KAI
Graziako
W czasie Roku Świętego nie będzie specjalnego wystawienia Całunu Turyńskiego. Zorganizowane zostaną jednak przy nim specjalne czuwania przeznaczone dla młodzieży. Jubileuszową inicjatywę zapowiedział metropolita Turynu, abp Roberto Repole.
Biskupi Republiki Południowej Afryki potępili zabójstwo katolickiego księdza w stolicy kraju - Pretorii. Ks. Paul Tatu ze Zgromadzenia Najświętszych Stygmatów, który został zastrzelony, był byłym wieloletnim rzecznikiem prasowym Konferencji Episkopatu RPA. Jego przewodniczący, biskup Sithembele Sipuka, wezwał w poniedziałek rząd kraju do podjęcia "natychmiastowych i skutecznych środków" w celu ochrony ludności.