Reklama

Niedziela Rzeszowska

Jest taka tablica

Tablica  poświęcona bł. ks. Jerzemu Popiełuszce i jasielskiej Solidarności znajdują się na zewnętrznej ścianie kościoła

Natalia Janowiec

Tablica poświęcona bł. ks. Jerzemu Popiełuszce i jasielskiej Solidarności znajdują się na zewnętrznej ścianie kościoła

Z Adamem Pawlusiem, samorządowcem, działaczem opozycji demokratycznej i niepodległościowej w PRL rozmawia Natalia Janowiec.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Natalia Janowiec: 19 października minęło 39 lat od męczeńskiej śmierci bł. ks. Jerzego Popiełuszki. Został zamordowany przez funkcjonariuszy IV Departamentu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Jak dowiedział się Pan, że ksiądz nie żyje?

Adam Pawluś: Najpierw nadeszła wiadomość o porwaniu. W związku z tym, w kościele św. Stanisława BM w Jaśle, rozpoczęto czuwania modlitewne w intencji ocalenia księdza Jerzego, bo już wtedy podejrzewaliśmy, że został uprowadzony. Modliliśmy się dniem i nocą. W smutku, ale i nadziei czekaliśmy na jakąkolwiek wiadomość o księdzu. Niestety, o jego tragicznej i męczeńskiej śmierci dowiedziałem się z dziennika telewizyjnego. Trudno było mi w to wszystko uwierzyć, zwłaszcza w sposób, w jaki go zamordowano.

3 listopada 1984 r. w kościele św. Stanisława Kostki na warszawskim Żoliborzu odbył się pogrzeb kapelana Solidarności. Czy Pan uczestniczył w tych uroczystościach?

Na pogrzeb ks. Popiełuszki udaliśmy się z grupą osób z Jasła. Wyjechaliśmy w środku nocy, w kilka samochodów. Ludzie zbierali się już od wczesnego rana, aby uczestniczyć we Mszy św. Wielu przybyło z transparentami i sztandarami Solidarności. Pamiętam, że Mszy św. przewodniczył prymas kard. Józef Glemp. To było ogromne i niezapomniane przeżycie. Pamiętam, że po powrocie z pogrzebu kolega Ryszard Maciejowski zaproponował uczczenie księdza Jerzego pamiątkową tablicą. We trzech, wspólnie z Ryszardem Maciejowskim i Wiesławem Tomasikiem, udaliśmy się w tej sprawie do ks. Stanisława Kołtaka, który zaakceptował ten pomysł. Naszym zamiarem było wykonanie takiej tablicy w pierwszą lub drugą rocznicę śmierci księdza Jerzego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Plany dotyczące upamiętnienia księdza Popiełuszki w Jaśle przebiegły pomyślnie.

Ostatecznie tablica została zaprojektowana przez artystę rzeźbiarza z Krakowa Mariana Gołogórskiego. Na tablicy, oprócz podobizny głowy i ręki księdza Jerzego, znajduje się napis: „Solidarność zwycięży, bo Ty oddałeś za nią swoje życie”. Jest to fragment z mowy pogrzebowej, który wyszukał Kazimierz Poniatowski. Należy tu wspomnieć Jana Hendzla, który finansowo znacznie wsparł to przedsięwzięcie. Gdy byliśmy już pewni, że tablica będzie ukończona na wiosnę 1987 r., przystąpiliśmy do uzgodnienia programu uroczystości związanych z jej wmurowaniem i poświęceniem. Ustaliliśmy, że zaprosimy ks. Henryka Jankowskiego i Lecha Wałęsę. Zaprosiliśmy także ks. Teofila Boguckiego, ówczesnego proboszcza parafii św. Stanisława Kostki w Warszawie i Hannę Skarżankę, która postanowiła uświetnić uroczystość czytaniem fragmentów homilii i poezji ks. Popiełuszki. Niestety, ks. Bogucki, z powodu choroby, nie przyjechał, ale przekazał mi tekst homilii, którą napisał na tę uroczystość. Ksiądz Jankowski i Lech Wałęsa także nie przyjechali. Funkcjonariusze SB w Jaśle zastraszali ks. Kołtaka i namawiali do odstąpienia od wmurowania tablicy. Grozili, że ks. Jankowskiemu i Lechowi Wałęsie może stać się krzywda. W obawie o ich zdrowie i życie ks. Kołtak wysłał telegram do Krakowa, do ks. Kazimierza Jancarza, odwołując zaproszenie. Tablica została wmurowana 10 maja 1987 r. Mszy św. przewodniczył ks. Alfred Solarski. W tej uroczystości uczestniczyło tysiące ludzi.

Czy odczuwa Pan obecność księdza Jerzego w codziennym życiu?

Oczywiście, że tak. Dla mnie osobiście ksiądz Jerzy jest wzorem i wielkim autorytetem. Powierzam mu siebie, rodzinę, najbliższych i Ojczyznę.

Podziel się:

Oceń:

2023-12-05 13:58

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Uwielbiona Niepokalana

Obraz Niepokalanej w Strzyżowie

Arkadiusz Bednarczyk

Obraz Niepokalanej w Strzyżowie

Prawda głosząca, iż Maryja od poczęcia została zachowana od zmazy grzechu pierworodnego, obecna od stuleci w Kościele, została formalnie usankcjonowana w piętnastym wieku przez papieża Sykstusa IV. Jej święto obchodzimy 8 grudnia

Więcej ...

Rozważania na niedzielę: Lekarz odpuszczał grzechy

2024-06-14 07:30

Mat.prasowy

Czy kiedykolwiek słyszałeś o lekarzu, który potajemnie odprawiał sakramenty w najciemniejszych czasach stalinowskich represji? Poznaj niesamowitą historię doktora Henryka Mosinga – wybitnego epidemiologa, który poświęcił swoje życie walce z tyfusem plamistym, a jednocześnie tajnym kapłanem, odpuszczającym grzechy w ukryciu.

Więcej ...

Spotkanie, które łączy pokolenia

2024-06-17 14:05
Międzypokoleniowe Spotkanie z Piosenką Religijną we Wrocławiu-Osobowicach

Marzena Cyfert

Międzypokoleniowe Spotkanie z Piosenką Religijną we Wrocławiu-Osobowicach

Na Świętym Wzgórzu na Osobowicach odbyło się doroczne „Międzypokoleniowe Spotkanie z Piosenką Religijną”. Rozpoczęło się Mszą św. a po niej nastąpił przegląd zespołów.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

Kościół

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

Mamy obowiązek kochać swoją ojczyznę

Wiara

Mamy obowiązek kochać swoją ojczyznę

Dobry jak chleb – św. Brat Albert Chmielowski

Niedziela Podlaska

Dobry jak chleb – św. Brat Albert Chmielowski

Nowy Sącz: Pożar zabytkowego kościoła p.w. Św. Heleny

Kościół

Nowy Sącz: Pożar zabytkowego kościoła p.w. Św. Heleny

Anita Włodarczyk zdobyła srebrny medal w rzucie młotem w...

Sport

Anita Włodarczyk zdobyła srebrny medal w rzucie młotem w...

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki...

Niedziela Świdnicka

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki...

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych

Wiara

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych

12 czerwca: Rocznica objawień w Akicie. Uzdrowienia,...

Wiara

12 czerwca: Rocznica objawień w Akicie. Uzdrowienia,...

Rozważania na niedzielę: Lekarz odpuszczał grzechy

Wiara

Rozważania na niedzielę: Lekarz odpuszczał grzechy