Reklama

Niedziela plus

Tarnów

Jesteśmy podobni

Ks. Michał Dziewit

Do Portugalii na Światowe Dni Młodzieży przybyła młodzież z całego świata, także młodzi z diecezji tarnowskiej.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przyjechało 396 osób. Razem z młodymi na to wydarzenie wybrał się bp Artur Ważny. Osiem grup pielgrzymów z diecezji tarnowskiej podróżowało samolotami, dziewiąta grupa – młodzi z parafii św. Mikołaja w Bochni – przyjechała autokarem.

ŚDM i trasa turystyczna

Pobyt w Portugalii rozpoczął się od dni w diecezjach. Młodzi wraz kapłanami i opiekunami przebywali na terenie diecezji Coimbra. W tym czasie nocowali w portugalskich parafiach. Stamtąd przejechali do Lizbony lub w jej okolice, aby uczestniczyć w głównych uroczystościach Światowych Dni Młodzieży.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Postanowiliśmy wykorzystać okazję i połączyć wyjazd do Lizbony z trasą turystyczną. Chcieliśmy odwiedzić najważniejsze świątynie na terenie Europy – mówi ks. Wojciech Karpiel, opiekun bocheńskiej grupy. Informuje: – Wyjechaliśmy z Bochni dużo wcześniej, bo już 19 lipca. Byliśmy w sanktuarium maryjnym w Altötting, u św. Jana Marii Vianneya w Ars-sur-Formans oraz w Lourdes i Santiago de Compostela.

Autobusem wyjechało z Bochni pięćdziesiąt siedem osób. Ich podróży nie kończą jednak Światowe Dni Młodzieży w Lizbonie. – Po ŚDM ruszamy jeszcze do Madrytu, Barcelony i oczywiście, do Sassello, gdzie urodziła się i odeszła do Pana bł. Chiara Luce Badano, czyli patronka Światowych Dni Młodzieży – dodaje ks. Wojciech.

Młodzieńcza radość

Okazja do zwiedzania europejskich sanktuariów zachęciła do udziału w wyjeździe osoby nie tylko z diecezji tarnowskiej. Sonia pojechała z grupą z Bochni, mimo że pochodzi z Wrocławia. – Moim marzeniem było zobaczyć Lourdes. Możliwość odwiedzenia jeszcze innych świątyń tylko mnie zachęciła do tego, żeby udać się w tę trasę – opowiada dziewczyna. Na Światowych Dniach Młodzieży jest już po raz piąty. – W Madrycie byłam jako pielgrzym, a w Brazylii – jako wolontariuszka. W 2016 r., gdy ŚDM odbywały się w Krakowie, byłam koordynatorką sztabu przygotowań we Wrocławiu. Byłam też w Panamie – wspomina Sonia. I dodaje: – Gdy kończą się Światowe Dni Młodzieży, już zaczynam za nimi tęsknić. Uwielbiam tę młodzieńczą radość, która bije od innych osób, dodaje mi ona duchowej mocy i radości.

Reklama

Światowe Dni Młodzieży to dla uczestników okazja do szczególnego rozwoju duchowego. Z tego powodu po raz pierwszy na wydarzenie wybrał się Daniel z parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Czchowie. Pielgrzym wyznaje: – Chcę przede wszystkim rozwijać swoją wiarę. Wiem, że na tym wyjeździe będzie to możliwe. Takie spotkania zawsze przynoszą mi wiele szczęścia. Będąc wśród innych młodych ludzi, raduję się w duchu, że cieszą się oni bliskością Boga, i to mnie umacnia.

Nowe doświadczenie

Na młodych szczególne wrażenie robi także możliwość poznania nowego kraju, jego kultury i ludzi w nim mieszkających. Jak podkreślają pielgrzymi, Portugalia jest piękna na każdym kroku. – Są ładne widoki i architektura. Zachwycają mnie wnętrza tutejszych kościołów, a jeszcze ciekawsze jest to, że każdy z nich ma inną, interesującą historię – przyznaje Dominika z parafii św. Jana Pawła II w Nowym Sączu.

– Budowanie relacji z ludźmi poznanymi tutaj daje mi ogrom radości. Szczególnie porusza moje serce otwartość Portugalczyków. Gdy do nich wychodzę, to ciągle mnie pytają, czy wszystko w porządku, czy potrzebuję w czymś pomocy. Taka postawa wśród innych ludzi napełnia mnie przede wszystkim doświadczeniem Boga w drugim człowieku – dodaje Urszula, która do Portugalii przyleciała z parafii św. Jana Chrzciciela w Pilźnie.

Jak zapewniają pielgrzymi, osoby, które gościły ich podczas dni w diecezjach, a także te poznane w trakcie obchodów ŚDM, to ludzie bardzo religijni, otwarci i zaangażowani. – Gościły nas przede wszystkim osoby starsze, mające rodziny i pracę. One poświęcały nam swój wolny czas za darmo, w ramach wolontariatu. Wykazywały duże zainteresowane nami i naszym krajem. Pytały o naszą historię, o niepokoje związane z tym, co się dzieje przy naszych granicach – opowiada Sonia.

Reklama

Z kolei Natalia z parafii Miłosierdzia Bożego w Dębicy zauważa, że portugalscy wierni, którzy ich gościli, są bardzo zaangażowani w organizację Światowych Dni Młodzieży. – W samej diecezji Coimbra, w której spędzaliśmy dni w diecezjach, była masa pielgrzymów z całego świata. Ludzie, którzy przyjęli nas pod swój dach, są niesamowicie otwarci i dają nam dużo dobra – zapewnia dziewczyna. Natalia dodaje, że nie ma między poszczególnymi narodami bariery językowej: – Praktycznie wszyscy znają angielski, więc możemy się dogadać. Oni opowiadają nam o Portugalii, a sami chętnie pytają o Polskę.

Jedność

Obcowanie z nową kulturą i ludźmi z zagranicy to dla młodych nie tylko nowe doświadczenie społeczne czy geograficzne. Anna z Żabna podkreśla, że dzięki temu uświadamia sobie, czym jest Kościół powszechny. – Spotykam ogrom młodych ludzi z różnych krajów, którzy mówią w różnych językach. Ale mimo różnic kulturowych i językowych wszyscy wierzymy w tego samego Boga i wyznajemy te same wartości. Dzięki temu dostrzegam, że mimo wszystko jesteśmy do siebie bardzo podobni, i w tym widzę jedność Kościoła – dzieli się Anna. I dodaje: – Spotkałam Szwedów, Brazylijczyków czy mieszkańców Portoryko. Przedstawialiśmy sobie nasze kraje, rozmawialiśmy o tradycjach i kulturze. Sporo się integrowaliśmy i myślę, że z tych spotkań mogą się zrodzić dłuższe i poważniejsze znajomości.

Światowe Dni Młodzieży to przede wszystkim święto osób młodych. Wśród nich jest także sporo kapłanów, którzy towarzyszą młodzieży jako opiekunowie i przewodnicy duchowi. Takie wydarzenia to dla nich również ważny moment w życiu i posłudze duszpasterskiej. – Bardzo się otwierają. Mogli zobaczyć i poznać nowe kultury i ludzi. Bije od nich niezwykły młodzieńczy entuzjazm – zauważa ks. Michał Dziewit, z którym do Lizbony przyjechało czterdzieści jeden osób z okręgu dębickiego. I zaznacza: – Takie wydarzenia jak Światowe Dni Młodzieży dają mi przede wszystkim możliwość integracji z młodymi ludźmi. Dłuższe przebywanie z nimi sprawia, że zaczynamy mówić wspólnym językiem. Mój umysł otwiera się na ich sposób myślenia, a oni zaczynają słuchać nas, kapłanów, nastawieni na to, czego potrzebuje ich serce, a nie przez pryzmat tego, co widzą w mediach czy słyszą w opiniach rówieśników. Razem się modlimy i po prostu rozmawiamy. Dzięki temu młodzi otwierają się na Ewangelię i żywą relację, udowadniając jednocześnie, że Kościół to nie instytucja, ale zgromadzenie wiernych, wspólnota ludzi kochających Boga.

Podziel się:

Oceń:

+1 0
2023-08-08 12:53

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Piękny zwyczaj

W Tymowej tradycja kolędowania jest podtrzymywana; tu panie z KGW razem ze Świętą Rodziną

Marek Białka

W Tymowej tradycja kolędowania jest podtrzymywana; tu panie z KGW razem ze Świętą Rodziną

W niewielkim, zabytkowym kościele, któremu od blisko 260 lat patronuje św. Mikołaj Biskup, często rozbrzmiewają muzyka i śpiew, które gromkim echem rozprzestrzeniają się wśród malowniczych pól i pagórków okalających parafialną świątynię.

Więcej ...

Biskup polowy WP: decyzja władz Muzeum II Wojny Światowej jest niezrozumiała

2024-06-28 08:43

E. Bartkiewicz/www.episkopat.pl/photo

„Apeluję do władz Muzeum o przywrócenie należnego miejsca wizerunkom św. Maksymiliana, bł. rodziny Ulmów i rotmistrza Pileckiego”, napisał bp Wiesław Lechowicz w oświadczeniu przekazanym KAI. Ordynariusz wojskowy zwraca uwagę, że „w czasach głębokiej polaryzacji naszego społeczeństwa i zagrożenia pokoju ze Wschodu obowiązkiem patriotycznym powinna być między innymi promocja postaw, które chlubnie zapisały się dziejach naszej Ojczyzny, stanowiąc wzór do naśladowania”.

Więcej ...

Kościoły zaniepokojone planami ministerstwa odnośnie do lekcji religii

2024-06-28 19:01

Karol Porwich/Niedziela

Zapowiedzi minister edukacji narodowej o ograniczeniu lekcji religii do jednej godziny tygodniowo wzbudziły sprzeciw i zaniepokojenie Kościołów i związków wyznaniowych w Polsce. Podobnie jak zamiar organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach w grupach międzyklasowych oraz niewliczanie oceny z lekcji religii do średniej ocen na świadectwie. “Poza wartością katechetyczną związaną z wiarą podkreślamy, że nauczanie religii katolickiej i innych wyznań wspiera wychowawczą rolę szkoły” - zwraca uwagę bp Wojciech Osial, przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego KEP.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do Przenajdroższej Krwi Chrystusa

Wiara

Nowenna do Przenajdroższej Krwi Chrystusa

Zmiany kapłanów 2024 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2024 r.

Co skłania mnie do podążania za Jezusem?

Wiara

Co skłania mnie do podążania za Jezusem?

Św. Ireneusz, biskup i męczennik

Święci i błogosławieni

Św. Ireneusz, biskup i męczennik

Wakacyjny savoir vivre w Kościele

Niedziela Łódzka

Wakacyjny savoir vivre w Kościele

Oświadczenie rzecznika KEP: ks. Marcin Iżycki zawieszony...

Kościół

Oświadczenie rzecznika KEP: ks. Marcin Iżycki zawieszony...

Trzecia tajemnica fatimska

Wiara

Trzecia tajemnica fatimska

Matka Boża Nieustającej Pomocy – skąd Jej fenomen?

Wiara

Matka Boża Nieustającej Pomocy – skąd Jej fenomen?

Diecezja kielecka: zmiany kapłanów 2024

Kościół

Diecezja kielecka: zmiany kapłanów 2024