Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Transport z sercem

Archiwum S. Wojtasik

Zbiórki zorganizowane przy parafii MB Pocieszenia w Straconce i Świętych Szymona i Judy Tadeusza w Kozach pozwoliły, aby załadować busa, który z pomocą humanitarną trafił do Buczy, Irpienia, Hostomela i Borodzianki.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ponad 1150 km – tyle dzieli Bielsko-Białą od Buczy. Drogę tę w dniach 12-15 maja pokonał Szczepan Wojtasik, członek Akcji Katolickiej ze Straconki wespół z Urszulą Cichoń, dyrektorką bielskiego Hospicjum im. Jana Pawła II. Wieźli oni napoje energetyczne, soki, konserwy, czekoladę, kawę w saszetkach, śpiwory, obuwie oraz agregator prądotwórczy. Beneficjentem pomocy byli m.in. żołnierze frontowi, którzy za dary odwdzięczyli się flagą ukraińską wypełnioną podpisami. – Wciąż są tam ulice bez oznak życia. Wzdłuż nich stoją wypalone i podziurawione od pocisków domy oraz wraki samochodów. Tak jest m.in. przy ul. Warszawskiej w Irpieniu, której zabudowa w 60 procentach jest zniszczona. Tam nawet płoty leżą powalone – wspomina S. Wojtasik. – Patrzysz na blok, który w środku ma wyrwę od pocisku. No i on jest zamieszkały. To dojmujący widok – dopowiada.

Idą zmiany

Bucza, Irpień, Hostomel i Borodzianka – w te miejsca powoli powraca normalność. Boris Johnson, były premier Wielkiej Brytanii, odwiedzając Buczę 22 stycznia obiecał pieniądze na odbudowę domów przy ul. Dworcowej. I tak się stało. – W marcu widziałem, jak przy poszczególnych działkach piętrzyły się materiały budowlane. Teraz stoją z nich parterowe domki. To stan surowy, ale efekt jest zauważalny. Na osiedlach te bloki, które nadzór budowlany dopuścił do eksploatacji, są remontowane. Z zewnątrz jest jeszcze folia we wstawionych oknach. Powstają tymczasowe mieszkania. Na placu, na którym stało 50 kontenerów, była tablica z napisem, że ofiarowali je Polacy. Z wielu miejsc znikają wojenne gruzowiska. W samej Buczy niedawno otworzono trzy wielkopowierzchniowe markety. Kładziony jest nowy asfalt. Ślady wojny powoli znikają – mówi S. Wojtasik.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wyjść z traumy

Jednym z miejsc, które w Buczy odwiedziła delegacja z Bielska-Białej, była świetlica środowiskowa dla sierot, które w wyniku rosyjskiej inwazji straciły rodziców. Zajęcia terapeutyczne przybierają tam różne formy. Jedną z nich była sesja fotograficzna, podczas której mieszkańcy Buczy pozowali z zaciągniętymi na twarze czarnymi, foliowymi workami. W ten sposób, jak sugerowali, chcieli upamiętnić zabitych bliskich, a jednocześnie zasygnalizować, że oni sami w każdej chwili mogli podzielić ich los. Sesja zakończyła się wydaniem albumu, który sfinansowali Włosi. Inne projekty również oddają obecnego tam ducha innowacyjności i pomysłowości. Przykładem na to jest wykorzystywanie łusek karabinowych i artyleryjskich podczas zajęć malarskich. Ich uczestnikom służą one za materiał zdobniczy. Dwie takie prace zostały bielszczanom sprezentowane.

Reklama

Jak zapomnieć?

– Około 23 rozległ się alarm lotniczy. Pani doktor, która nas gościła, stwierdziła, że ona ma już po spaniu. W ich głowach mocno siedzą wojenne doświadczenia. Jeśli, jak w Hostomelu, ludność cywilna używana była przez Rosjan jako żywa tarcza, to takim zachowaniom nie ma się, co dziwić – mówi S. Wojtasik. – Mer Buczy opowiadał nam, że najtrudniejszym doświadczeniem była dla mieszkańców identyfikacja zwłok osób ekshumowanych z masowego grobu, który wykopano przy cerkwi. Trauma ta została uwieczniona na zdjęciach, które można obejrzeć w nowo budowanej świątyni. Takie obrazy nie dają zapomnieć o tym, co tu się działo – podsumowuje S. Wojtasik.

Transport humanitarny na Ukrainę udało się przygotować dzięki wsparciu firmy Wosana, bielskiej Straży Miejskiej i Wydziałowi Zarządzania Kryzysowego.

Podziel się:

Oceń:

2023-05-23 14:25

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Zdajemy egzamin z człowieczeństwa

Eucharystia dla uchodźców

Władysław Burzawa

Eucharystia dla uchodźców

Nie sprawdziły się prognozy „specjalistów”, którzy kilka miesięcy temu twierdzili, że jeżeli wybuchnie wojna na Ukrainie to w Polsce możemy się spodziewać miliona uchodźców. Minęło kilka tygodni konfliktu i w naszym kraju jest już przeszło dwa miliony uciekinierów z Ukrainy, a rzeka ludzi szukających bezpiecznego schronienia nadal płynie wartkim strumieniem.

Więcej ...

Diecezja warszawsko-praska: Pierwsze parafie neoprezbiterów 2024

2024-06-05 13:28

Karolina Błażejczyk/diecezja.waw.pl

Księża neoprezbiterzy, którzy 1 czerwca przyjęli święcenia kapłańskie, otrzymali nominacje na swoje pierwsze parafie. Dekrety wręczył biskup Romuald Kamiński.

Więcej ...

Wschowa za życiem

2024-06-17 13:48
Marsz dla Życia i Rodziny we Wschowie

Krystyna Pruchniewska

Marsz dla Życia i Rodziny we Wschowie

Marsz dla Życia i Rodziny w niedzielę 16 czerwca przeszedł ulicami Wschowy. Na koniec odbył się festyn rodzinny przy kościele pw. św. Jadwigi Królowej.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

Kościół

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

Mamy obowiązek kochać swoją ojczyznę

Wiara

Mamy obowiązek kochać swoją ojczyznę

Dobry jak chleb – św. Brat Albert Chmielowski

Niedziela Podlaska

Dobry jak chleb – św. Brat Albert Chmielowski

Nowy Sącz: Pożar zabytkowego kościoła p.w. Św. Heleny

Kościół

Nowy Sącz: Pożar zabytkowego kościoła p.w. Św. Heleny

Anita Włodarczyk zdobyła srebrny medal w rzucie młotem w...

Sport

Anita Włodarczyk zdobyła srebrny medal w rzucie młotem w...

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki...

Niedziela Świdnicka

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki...

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych

Wiara

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych

12 czerwca: Rocznica objawień w Akicie. Uzdrowienia,...

Wiara

12 czerwca: Rocznica objawień w Akicie. Uzdrowienia,...

Rozważania na niedzielę: Lekarz odpuszczał grzechy

Wiara

Rozważania na niedzielę: Lekarz odpuszczał grzechy