Reklama

Aspekty

Posługi dla świeckich

Ks. Tomasz Sałatka wraz z kandydatami w czasie spotkania formacyjnego

Ks. Bartosz Warwarko

Ks. Tomasz Sałatka wraz z kandydatami w czasie spotkania formacyjnego

W naszej diecezji przygotowanie do pełnienia posługi akolity i lektora w zgromadzeniu liturgicznym jest organizowane w formie dwuletnich kursów.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Posługi te to inaczej charyzmaty, czyli Boże dary udzielane wybranym członkom ludu Bożego. Przyczyniają się one do budowania Kościoła i głoszenia Ewangelii. Wyróżniamy trzy posługi: katechisty, lektora i akolity. Nie są one w naszych warunkach jeszcze dostatecznie znane, choć od kilku lat w naszej diecezji odbywają się stosowne kursy dla kandydatów.

Dla kogo?

W styczniu mijają dwa lata, od kiedy papież Franciszek do posługi lektorów i akolitów oprócz mężczyzn dopuścił kobiety. Uczynił to listem apostolskim Spiritus Domini, w którym uznał, że „świeckie posługi, opierając się na sakramencie chrztu, mogą być powierzane wszystkim zdatnym wiernym, zarówno mężczyznom jak i kobietom”. Choć w naszej diecezji nie ma jeszcze chętnych kandydatek, to warto się dowiedzieć, jak wygląda takie przygotowanie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Gdy słyszymy termin „lektor” lub „akolita”, najczęściej mamy na myśli posługi, które podczas przygotowania do kapłaństwa wykonują klerycy. W niniejszym tekście chodzi nam o ustanowionych na stałe świeckich lektorów i akolitów, którzy nie są alumnami seminariów duchownych i mają pełnić posługę na swoich parafiach. Nie chodzi tu jednak o funkcje podejmowane przez ministrantów czasowo, lecz o stałą posługę.

Zadania lektorów i akolitów

Akolita jako szafarz nadzwyczajny rozdziela w razie potrzeby Komunię św. w czasie Eucharystii. Ponadto może zanosić ją osobom chorym, które nie mogą udać się do kościoła. W szczególnych przypadkach może wystawić Najświętszy Sakrament do adoracji bez udzielania błogosławieństwa. Oprócz zadań związanych z posługą liturgiczną, jak pomoc kapłanowi i diakonowi w czasie celebracji, odpowiada za formowanie zespołów liturgicznych. Jest zaangażowany w przygotowanie uroczystości liturgicznych w parafii, wśród których szczególną rangę zajmuje Triduum Paschalne i uroczystość odpustu parafialnego. Akolita może także koordynować działalność wolontariatu.

Reklama

W przypadku lektorów istnieje częste nieporozumienie, które wynika z trudności językowej. Ci, których potocznie nazywamy lektorami, są ministrantami słowa Bożego. Jest to funkcja, którą w formie upoważnienia otrzymują od biskupa przez specjalne błogosławieństwo. Z kolei posługa lektora, która ma charakter stały, jest czymś odmiennym od funkcji lektora. Posługa lektora, oprócz czytania słowa Bożego w liturgii, wiąże się z różnymi zadaniami w życiu wspólnoty Kościoła. Lektor przygotowuje wiernych do godnego przyjęcia sakramentów, prowadzi katechezę dorosłych, troszczy się o formację ministrantów i lektorów w parafii, dba o piękno głoszonego słowa, a także o inicjatywy związane ze słowem Bożym. Te zadania wyrażają odpowiedzialność lektora nie tylko za słowo Boże, ale również za wspólnotę Kościoła.

Gdzie i kiedy?

W obecnym cyklu do posług akolity i lektora przygotowuje się prawie dziesięciu panów, a w poprzednim było ich ponad trzydziestu. Spotkania odbywają się w wybrane sobotnie przedpołudnia przy parafii Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Gorzowie Wlkp. przy ul. Żeromskiego. W ciągu roku jest sześć takich zjazdów. Panowie przyjeżdżają z różnych części diecezji, m.in. z Głogowa, Nowej Soli czy Cybinki. Odpowiedzialnym za przygotowanie kandydatów na lektorów i akolitów w naszej diecezji jest ks. Tomasz Sałatka, któremu pomaga ks. Bartosz Warwarko. Powoli dobiega końca dwuletni cykl kursu formacyjnego. Po wakacjach 2023 r. rozpocznie się kolejny cykl, tym razem w Zielonej Górze. Bliższe informacje pojawią się w późniejszym czasie.

Formacja

Spotkanie składa się z dwóch części. Najpierw jest blok teoretyczny, czyli wykład teologiczny. Oprócz osobistego rozwoju duchowego jednym z zadań lektora czy akolity jest formowanie innych. Kandydaci muszą mieć zatem dobre podstawy teologiczne w różnych dziedzinach. Na tematyczne wykłady są zapraszani księża. Przykładowo ks. Mariusz Jagielski poprowadził zajęcia o Kościele w ujęciu teologii dogmatycznej, ks. Wojciech Oleśków z perspektywy teologii fundamentalnej poruszył zagadnienie cudu, a ks. Tomasz Sałatka opowiedział o znaczeniu przestrzeni liturgicznej. Po bloku teoretycznym jest czas na kawę i rozmowy, podczas których zawiązują się znajomości. – Panowie, którzy się formują, są bardzo zaangażowani w Kościół. Często dopytują prelegentów. Mają dużą chęć spotykania się również poza kursem. Wyszli z propozycją zorganizowania dla nich dnia skupienia czy spotkania integracyjnego. To jest dobry pomysł na przyszłość – mówi ks. Bartosz Warwarko.

Reklama

Po teoretycznej jest czas na część liturgiczno-praktyczną, podczas której panowie mają ćwiczenia z emisji głosu, które prowadzi pani polonistka. Ponadto w pierwszym roku formacji panowie uczą się posługi przy ołtarzu: rozkładania kielicha, podawania ampułek czy poruszania się w prezbiterium. – Niektórzy nie mieli takiej praktyki. Z uwagi na to, że w przyszłości będą współodpowiedzialni za liturgię w parafii, uczą się, na co zwrócić uwagę przy prowadzeniu zbiórki z liturgiczną służbą ołtarza – wyjaśnia ks. Bartosz. – Ciekawe jest, że w drugim roku formacji kandydaci do akolitatu, których zadaniem jest również posługa miłości, odbywają zajęcia przy Caritas, w czasie których poznają funkcjonowanie organizacji, która w sposób systemowy wspiera biednych, chorych i potrzebujących. Jeden z panów, aby dokładnie nauczyć się układu i obsługi mszału, wziął tę wielką księgę do domu. Podczas spotkań jest przyjazna atmosfera; panowie prezentują wysoki poziom merytoryczny. Tworzą dobrą grupę: chętnie pytają i są zainteresowani liturgią Kościoła – dodaje.

Dlaczego?

Przygotowanie do pełnienia funkcji akolity i lektora w zgromadzeniu liturgicznym ma różnorakie cele. Wśród nich można mówić o wsparciu ściśle określonej posługi biskupów, prezbiterów i diakonów. Staje się to naglące w kontekście spadającej liczby powołań. Dostępność kapłanów może być coraz mniejsza, dlatego ważne jest, aby byli dobrze przygotowani świeccy, którzy mogą pełnić rozmaite funkcje zarówno w liturgii, jak i we wspólnocie.

A może tak zostać lektorem albo akolitą?

Niektórzy panowie w ogóle nie mieli kontaktu z posługą przy ołtarzu – zauważa ks. Warwarko. Co ich zatem skłoniło? – Najczęściej zachęcił ich duszpasterz, który zauważył potrzebę takiej posługi w parafii i predyspozycje kandydata – dopowiada ks. Bartosz. – Pan Bóg powołuje nas na poszczególnych etapach życia do różnych rzeczy. Wiemy, że powołuje nas do życia i świętości, ale powołuje też do wypełnienia życiowej misji. Najczęściej mamy tu na myśli małżeństwo czy kapłaństwo. Przez chrzest święty jesteśmy wezwani do wypełnienia kapłaństwa chrzcielnego – podsumowuje ks. Bartosz. Właśnie posługi dla świeckich (lektora czy akolity) są wezwaniem do wypełnienia w Kościele misji, której moc płynie z kapłaństwa chrzcielnego. Być może Pan Bóg kogoś powołuje i w kimś rodzi się delikatne pragnienie większej posługi w Kościele. Czy to do lektoratu czy akolitatu. Warto to rozeznać i pójść za tym głosem…

Podziel się:

Oceń:

2023-01-17 10:03

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Nowi lektorzy w rejonie biłgorajskim

Kandydaci
na lektorów

Zdjęcia: Joanna Ferens

Kandydaci na lektorów

74 nowych ministrantów rejonu biłgorajskiego 15 czerwca przyjęło błogosławieństwo do pełnienia funkcji lektora.

Więcej ...

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

2024-04-26 11:09

Adobe Stock

Człowiek nierzadko boi „odsłonić się” w pełni, pokazać, kim w rzeczywistości jest, co myśli i w co wierzy, co uważa za słuszne, czego chciałby bronić, a co odrzuca. Obawia się, że ewentualna szczerość może mu zaszkodzić, zablokować awans, przerwać lub utrudnić karierę, postawić go w złym świetle itd., dlatego woli „się ukryć”, nie ujawniać do końca swoich myśli, nie powiedzieć o swoich ukrytych pragnieniach, zataić autentyczne cele, prawdziwe intencje. Taka postawa nie płynie z wiary. Nie zachęca innych do jej przyjęcia. Chwała Boga nie jaśnieje.

Więcej ...

Bp Piotrowski: duchowni byli ostoją polskości

2024-04-29 11:42
Odsłonięcie i poświęcenie pamiątkowej tablicy przy ścianie śmierci - z nazwiskami kilkunastu duchownych katolickich, którzy zginęli w obozie Gross- Rosen w Rogoźnicy

archiwum Ryszard Wyszyński

Odsłonięcie i poświęcenie pamiątkowej tablicy przy ścianie śmierci - z nazwiskami kilkunastu duchownych katolickich, którzy zginęli w obozie Gross- Rosen w Rogoźnicy

Duchowni byli ostoją polskości, co uniemożliwiało skuteczne wyniszczenie narodu, zgodnie z niemieckim planem - mówił dzisiaj w kieleckiej bazylice bp Jan Piotrowski, sprawując Mszę św. przy ołtarzu Matki Bożej Łaskawej, z okazji Narodowego Dnia Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Bp Krzysztof Włodarczyk: szatan atakuje dziś fundamenty...

Kościół

Bp Krzysztof Włodarczyk: szatan atakuje dziś fundamenty...

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Każde cierpienie połączone z Chrystusowym krzyżem...

Wiara

Każde cierpienie połączone z Chrystusowym krzyżem...

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Legenda św. Jerzego

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Niedziela Sosnowiecka

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...