Wyjątkowość tego spotkania, którego pomysłodawcą jest dominikanin o. Jan Góra, to tysiące młodych, którzy zawsze się tu pojawiają. Jest to największe na świecie regularne spotkanie młodzieży, bez osobistego udziału papieża.
W tym roku mottem Lednicy było hasło: „W imię Ducha Świętego”. Spotkanie oficjalnie rozpoczęło się o godz. 17.00, ale wcześniej można było skorzystać z sakramentu pokuty i pojednania oraz wziąć udział w specjalnym nabożeństwie pokutnym, wspólnie pomodlić się Koronką do Bożego Miłosierdzia, czy wysłuchać konferencji o Duchu Świętym.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Główny punkt to Eucharystia, po której młodzi wysłuchali przesłania Ojca Świętego Franciszka. Na sam koniec odbyła się Adoracja Najświętszego Sakramentu, po której można było przejść przez Bramę Rybę. Na Polach Lednickich znajduje się bowiem charakterystyczna Brama Ryba, zwana też Bramą Trzeciego Tysiąclecia.
W międzyczasie nastąpił akt Wyboru Chrystusa:
,,Panie Jezu Chryste!
Ciebie wybieram jako mojego Pana
I za Apostołem Piotrem powtarzam:
Ty jesteś Chrystus!
Boga Syn, Zbawiciel!
Tobie oddaję moją przeszłość
Dzień dzisiejszy i przyszłość
Oraz całą moją wieczność.
Ty jesteś moją Prawdą!
Ty jesteś moją Drogą!
Moim Życiem i moją Miłością!
Teraz i na wieki. Amen.’’
Reklama
To prawda, śpiew i taniec na chwałę Boga są nieodłącznymi elementami tego wydarzenia, są specjalnie skomponowane na tę uroczystość m.in. przez Jacka Sykulskiego, Piotra „Żarówę” Ziemowskiego i Marcina Pokusę. Od 2001 r. występuje góralski zespół Siewcy Lednicy, który wykonuje teki pieśni jak np. „Tak ,tak, Panie”, „Nasze oczekiwanie” czy „Prośba o Ducha”.
W tym roku byłam tam po raz drugi i już nie mogę doczekać się spotkania za rok. To niesamowite przeżycie, gdy kilkadziesiąt tysięcy młodych z całej Polski wspólnie się modli, śpiewa i tańczy. Pomimo doskwierającego upału, nikt nie tracił energii i wszyscy świetnie się bawili. Pola Lednickie to miejsce, gdzie szczególnie odczuwam bliskość Boga i poznaje wiele pozytywnych osób. Wyjątkowym momentem była wieczorna Adoracja Najświętszego Sakramentu, podczas której był czas na wyciszenie, podjęcie refleksji i całkowite oddanie się Chrystusowi oraz powierzenie Mu wszystkich swoich niedoskonałości, słabości i problemów.
Nikt wówczas nie wstydził się łez wzruszenia płynących po policzkach. To, co najbardziej podoba mi się w Lednicy i co wciąż przyciąga mnie do tego miejsca, to poczucie jedności z innymi ludźmi. Pola Lednickie to nie czas i miejsce na podziały. Tam nacisk kładziony jest na słowo „wspólnie” - wspólny śpiew, modlitwa, taniec, wiara. Następne spotkanie już 4 czerwca 2016r. Zachęcam wszystkich do uczestnictwa, bo naprawdę warto i z pewnością nie będziecie żałować! :)