Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Memento cierpiących

Ks. Piotr Sadkiewicz przed obozową pamiątką

MR

Ks. Piotr Sadkiewicz przed obozową pamiątką

Więzienny pasiak z obozu koncentracyjnego KL Gross-Rosen jest eksponowany w gablocie w kościele św. Michała Archanioła w Leśnej k. Żywca.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zgodnie z intencją ks. proboszcza Piotra Sadkiewicza jego obecność wiąże się z upamiętnieniem osób represjonowanych w systemach totalitarnych oraz ofiar konfliktów wojennych.

Tegoroczna wizyta kolędowa z racji popandemicznych obostrzeń miała w odróżnieniu od wcześniejszych lat zupełnie inny charakter. Nie była masowa, a przez to duszpasterze mieli więcej czasu na rozmowy z tymi, którzy przyjęli ich pod swój dach. To sprawiło, że w domu Jerzego Hudowicza rozmowa zaczęła dryfować w stronę pamiątek rodzinnych, historii i martyrologii. W jej trakcie gospodarz zaprezentował ks. P. Sadkiewiczowi pasiak obozowy swego ojca śp. Stefana, żołnierza Armii Krajowej, ps. Kmita. Z ust proboszcza padła wtedy propozycja wyeksponowania go w kościele. Temat zastygł w powietrzu. Powrócono do niego 27 stycznia br. Do proboszcza zadzwonił Jerzy Hudowicz z wiadomością, że zdecydował się przekazać pasiak ojca na rzecz parafii. – Czy wie Pan, że dokładnie dzisiaj przypada rocznica wyzwolenia obozu KL Auschwitz-Birkenau? To jakiś znak, że w tak symbolicznym dniu chce Pan ofiarować ten pasiak – wspomina ks. P. Sadkiewicz. Żeby wszystko odbyło się zgodnie z prawem, po uprzedniej weryfikacji, takie pamiątki mogą być przekazywane podmiotom niemuzealnym, spisany został akt darowizny. Teraz trzeba było tylko wyznaczyć datę publicznej prezentacji tej wyjątkowej relikwii cierpienia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wystawienie w kościele

8 maja na tereny ostatnich filii opustoszałego obozu KL Gross-Rosen wkroczyła Armia Czerwona. Tym sposobem przypieczętowany został los kolejnych fabryk śmierci. Ten dzień nie nadawał się jednak w Leśnej do uroczystej prezentacji pasiaka z obozu. Był on zarezerwowany na uroczystość I Komunii św. Postanowiono więc, że jego odsłonięcie odbędzie się tydzień wcześniej. Ks. P. Sadkiewicz postanowił, że duszpasterski nadzór nad tym wydarzeniem powierzy ks. Dariuszu Stańczykowi, kapłanowi pracującemu w Tobolsku na Syberii. Okazało się, że zarówno jemu, jak i proboszczowi najlepiej pasuje 1 maja i tak też już zostało. W odsłonięciu gabloty licznie uczestniczyli parafianie, rodzina donatorów oraz delegacja żołnierzy 18. batalionu powietrznodesantowego. – Za pośrednictwem tego pasiaka chcemy upamiętnić pomordowanych w obozach zagłady, łącznie z osobami, które straciły życie na Syberii i w innych miejscach, gdzie odbywała się eksterminacja – podkreśla ks. P. Sadkiewicz.

Reklama

Wyjątkowa pamiątka

Pasiak Stafana Hudowicza odziewał kilka osób. Te, po których go odziedziczył, nie przeżyły nazistowskiej kaźni. Nie ma na nim numeru, bo się nie zachował. Po śmierci jednego więźnia, kolejny musiał wyszyć na jego wierzchu swój identyfikator. W tym celu dostawał kawałek nici, ale nie igłę. Za brak numeru na obozowym uniformie czekała śmierć. Brak odpowiednich narzędzi do szycia powodował, że prowizorycznie robione cyfry szybko się traciły. – Jak pamiętam nigdy nie było na nim obozowego numeru – wspomina pan Jerzy. – Na tym pasiaku jest DNA kilku osób. On jest niebywałą relikwią męczeństwa i martyrologii narodu polskiego. W wyjątkowy sposób wpisuje się w zbiór ponad 200 relikwii świętych, które są w naszej parafii. Ten pasiak jest relikwią przesiąknięta krwią, potem, lękiem, strachem, bólem, cierpieniem nieznanych nam osób, które w nim chodziły – podkreśla proboszcz.

„Kmita”

Stefan Hudowicz, dowódca placówki w Łodygowicach w obwodzie żywieckim AK, został aresztowany 28 sierpnia 1944 r. i osadzony w Mysłowicach. Czasowo przebywał w więzieniu gestapo w Bielsku i Sosnowcu, gdzie był torturowany. W październiku 1944 r. jako numer 85249 trafił do KL Gross-Rosen – komando Reichenau (Rychnov w Czechach). Tam też doczekał się wyzwolenia. Jego oryginalny pasiak przechowany został w domowych pieleszach w Leśnej. Rzadko do tego dochodziło, bo byli więźniowie dość szybko pozbywali się tak traumatycznych pamiątek. To m.in. dlatego obozowi „wyzwoleńcy” podczas oficjalnych obchodów mają na sobie repliki dawnych ubrań, wyprodukowane nomen omen przez niemiecką fabrykę, która szyła je na zlecenie jednostek konzentrationslager. Postać Stefana Hudorowicza sprowokowała niektórych mieszkańców Leśnej do odbycia wojennej retrospekcji śladem swych przodków. Obecnie jeszcze jedna rodzina poinformowała ks. P. Sadkiewicza, że jej członek był więźniem obozu koncentracyjnego.

Kto wie, być może jeden pasiak stanie się zaczątkiem pisania lokalnej martyrologii, której historia nie skończy się na ustnych przekazach, ale będzie tworzyć świadomość kolejnych pokoleń mieszkańców Leśnej. Żeby się jednak tak stało, trzeba dbać o to, co zachowało się w pamięci potomnych.

Podziel się:

Oceń:

2022-05-24 12:50

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Rogoźnica. Przywracają pamięć o KL Gross-Rosen

2024-04-24 16:30
Uczniowie, katecheci i organizatorzy konkursu

archiwum prywatne

Uczniowie, katecheci i organizatorzy konkursu

Na terenie muzeum byłego niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego 24 kwietnia odbył się finał VII Diecezjalnego Konkursu „KL Gross-Rosen – ocalić od zapomnienia”.

Więcej ...

Krościenko n. Dunajcem: otwarcie Centrum Krucjaty Wyzwolenia Człowieka

2024-05-03 08:27

Foto Oaza/Facebook

„Jestem przekonany, że z radością oraz z nieba przypatruje się nam ks. Franciszek Blachnicki - mówił podczas uroczystego otwarcia Centrum Krucjaty Wyzwolenia Człowieka w Krościenku nad Dunajcem ks. dr Marek Sędek, moderator generalny Ruchu Światło-Życie.

Więcej ...

Papież: bł. Rajmund Llull uczył, jak służyć Panu i być szczęśliwym

2024-05-03 16:49

PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO

Również i ten, kto zostaje papieżem, musi nadal dążyć do spotkania z Panem, do pełnego oddania się służbie Bożej - przyznał Franciszek na audiencji dla członków Fundacji Blanquerna z Uniwersytetu Rajmunda Llulla. Papież odniósł do postaci patrona tego barcelońskiego uniwersytetu. Bł. Rajmund Llull żył na przełomie XIII i XIV w. Był katolickim filozofem, matematykiem i pisarzem.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski...

Jasna Góra

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski...

#PodcastUmajony (odcinek 3.): Sama tego chciała

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 3.): Sama tego chciała

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Kościół

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady