Reklama

Głos z Torunia

Wyjęci z systemu

Niedziela toruńska 20/2022, str. IV

Ewelina i Piotr ze swoją córką Hanią

Archiwum rodziny

Ewelina i Piotr ze swoją córką Hanią

O pracy fotografa filmowego, edukacji domowej i wspólnotach małżeńskich z Piotrem i Eweliną Litwicami rozmawia Maria Pilińska.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Maria Pilińska: Wszyscy wiedzą, kim jest operator kamery, fotograf, ale ty, Piotrek, jesteś fotografem filmowym. Czyli kim?

Piotr Litwic: Robię na planie zdjęcia, które potem będą użyte w promocji lub też takie, które grają w samym filmie, czyli np. jedna postać takie zdjęcie pokazuje drugiej. Aktualnie realizuję projekt dla Netflixa i, co ciekawe, ma on zupełnie inną politykę promocji niż TVN czy TVP, z którymi wcześniej współpracowałem. W TVN i TVP, gdy była jakaś ważna scena, występowały główne postacie, to robiłem jak najwięcej zdjęć, by potem różne kolorowe gazety miały do wykorzystania piękne galerie. Natomiast w związku z tym, że Netflix wypuszcza za jednym razem cały sezon, nie ma takiej typowej promocji jak seriale telewizyjne. Zdjęcia są potrzebne bardziej jako miniaturki na stronie. Gdyby ważne sceny były sfotografowane, to mielibyśmy do czynienia po prostu z tzw. spoilerami, a tego chcemy uniknąć.

Ewelina, czym ty się zajmujesz?

Ewelina Litwic: Jestem nauczycielką wychowania przedszkolnego i wczesnoszkolnego. Pracowałam w Warszawie w przedszkolu systemowym 10 lat, potem w przedszkolu leśnym pod Warszawą, a obecnie towarzyszę naszej córce w edukacji domowej. Jesteśmy w niej już 3 lata. Hania jest w szóstej klasie i bardzo podoba jej się takie rozwiązanie. Jestem jej potrzebna, by zawieźć na zajęcia, pomóc zorganizować system pracy w domu, szukać innych rodzin w edukacji domowej, spotykać się. Do tych ludzi trzeba wyjść i właśnie poszukać.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak w Waszym przypadku wygląda ten sposób edukacji?

E.L. Nazywa się to edukacja domowa, ale w domu jest tylko część nauki. W naszym przypadku zdecydowana większość jest na zewnątrz, bo Hania jest jedynaczką i pragniemy kontaktu z innymi rodzinami. W Warszawie uczyła się w domach innych rodzin, ale w Toruniu jest trochę inaczej. Tu spotykamy się na Chopina. Jest tam centrum Stowarzyszenia Edukacji Domowej, które skupia rodziny spoza tradycyjnego systemu. Hania jest coraz bardziej samodzielna i postanowiłam, że od września idę do pracy. Będę pracować w przedszkolu Montessori. Niedługo rozpoczynam kurs. Jest to dla mnie zupełna nowość, ale bardzo podoba mi się ten styl. Rodzice, którzy przyprowadzają dzieci do przedszkola, są bardzo świadomi i oczekują właśnie takiej, konkretnej edukacji.

Reklama

Skąd ten pomysł wyprowadzenia się z Warszawy? Przecież to miasto wielu możliwości, stolica…

P.L. Oboje jesteśmy spod Torunia. Studiowaliśmy tutaj. Do Warszawy przeprowadziliśmy się zaraz po studiach za pracą. Mieszkaliśmy tam 15 lat. Pół roku temu wróciliśmy. To była nasza rodzinna decyzja.

E.L. Nastał po prostu ten czas. Toruń jest o wiele mniejszy od Warszawy. Hania sama jeździ autobusem, może dojść w różne miejsca. Jesteśmy bardziej spokojni i się o nią nie boimy. Jest bezpieczniej.

Nie stoicie w kilometrowych korkach, a Hania wyjęta z systemu szkolnego ma czas na pasje.

P.L. Nawet spotkania wśród rodzin, które mają dzieci w edukacji domowej, są pod kątem zainteresowań. My akurat nie korzystamy z takich spotkań, podczas których miałaby się Hania uczyć z nimi konkretnego przedmiotu, ale są to zajęcia integracyjne, w plenerze, survivalowe. Mamy też czas i przestrzeń na rozwój duchowy.

E.L. Mieliśmy doświadczenia wspólnotowe za czasów młodzieżowych.

P.L. Stowarzyszenia młodzieży, oazy…

E.L. Potem narzeczeństwo, małżeństwo i długo, długo nic i trafiliśmy na rekolekcje w rodzinnej parafii w Warszawie. Okazało się, że były to rekolekcje, które kończą się dołączeniem do wspólnoty Odnowy w Duchu Świętym. Po kilku latach znajoma ze wspólnoty zaprosiła nas na katechezy organizowane przez wspólnotę neokatechumenalną. Po katechezach zaczęliśmy życie w tej wspólnocie. Trwaliśmy w niej przez cały czas pandemii. Był to duchowo bardzo dobry dla nas czas. Potem postanowiliśmy przeprowadzić się do Torunia i zmienić swoje życie. Chcieliśmy od razu dołączyć do neokatechumenatu w Toruniu, ale przyjaciółka zaprosiła nas do toruńskiej wspólnoty małżeństw Dom na Skale. Powiedziała: „Chodźcie. To jest świetna wspólnota, ale jeśli wam się nie spodoba, to zapukacie do drzwi neokatechumenatu”.

Reklama

Spodobała się?

E.L. W sierpniu mija rok, odkąd w niej jesteśmy. W międzyczasie jedna dziewczyna z Domu na Skale zaprosiła nas do wspólnoty Taizé. To jest dla nas niesamowite, ponieważ w przeciągu zaledwie kilku lat poznaliśmy życie czterech wspólnot.

Czym się różnią te wspólnoty?

P.L. Spotkania Domu na Skale odbywają się raz w tygodniu, ale co tydzień jest inaczej. Albo mamy Eucharystię, albo uwielbienie, albo warsztaty powadzone przez Dialog Małżeński, czyli małżeństwa z dłuższym stażem na różne tematy, np. o komunikacji czy modlitwie. Też spotykamy się w mniejszych grupkach u kogoś w domu i wtedy rozważamy Słowo na niedzielę. O czymś zapomniałem?

E.L. Czasami mamy jeszcze wykład naszego o. Wojciecha.

P.L. Tak, naszego duszpasterza. W tym roku wspólną decyzją rozważamy adhortację papieża Franciszka „Amoris laetitia” o miłości w rodzinie.

E.L. Za to w Taizé zawsze spotkania wyglądają podobnie. Rozważamy Słowo na niedzielę, modlimy się, dzielimy się Słowem, śpiewamy.

P.L. I też raz na jakiś czas mamy Eucharystię, adorację.

Podczas tych zajęć warsztatowych w Domu na Skale macie czasami wrażanie, że już temat dawno przerobiliście i nie ma o czym rozmawiać?

P.L. Myślę, że w komunikacji zawsze jest o czym rozmawiać.

E.L. Wiesz, co jest najbardziej uderzające? Świadectwa par, które prowadzą warsztaty. Bez ogródek mówią, jak jest u nich w domu. Bez wstydu, bez skrępowania opowiadają o rzeczach trudnych, o kłótniach. Czytają swoje listy przeprosinowe. To jest tak ujmujące... Mówią też, o co się kłócą, w jaki sposób, w jakim języku do siebie mówią, a w jakim chcieliby mówić. Przychodzi para, nie znamy ich, a po pięciu minutach czujemy się jak przyjaciele.

Reklama

P.L. Dla mnie właśnie jedno z ciekawszych spotkań było o językach miłości. Każdy posługuje się jakimś językiem miłości, ewentualnie dwoma. W związku z tym zrobiliśmy sobie test, jakim językiem miłości mówię, ale jakiego też oczekuję od innych. Było duże poruszenie na sali, gdy nagle się okazało, że aby się porozumieć, musimy mówić tym samym językiem albo przynajmniej poznać język tej drugiej osoby i spróbować nim mówić.

O językach miłości można by napisać osobny artykuł, ale by się o nim dowiedzieć, można też przyjść na spotkanie. Gdyby ktoś chciał dołączyć do waszych wspólnot, to gdzie ma się kierować?

P.L. Ze wspólnotą Taizé widujemy się w środy przy parafii Matki Bożej Królowej Polski na Rubinkowie. Dom na Skale należy do ojców redemptorystów przy ul. św. Józefa i tam spotykamy się co piątek.

Podziel się:

Oceń:

2022-05-11 09:07

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Domowa korporacja, czyli jak zarządzać rodziną

Życie rodzinne to codzienne rytuały, obowiązki, ale i chwile wytchnienia

Tomasz Talaga

Życie rodzinne to codzienne rytuały, obowiązki, ale i chwile wytchnienia

W szkołach rodzenia uczą nas parcia, przewijania i karmienia piersią, ale nie uczą, jak potem funkcjonować w rodzinie, gdy dzieci dorastają – stwierdziła pewna mama. Jeśli nie uczą, to trzeba wziąć sprawy w swoje ręce i samodzielnie szukać rozwiązań.

Więcej ...

Obchody 80. rocznicy Bitwy o Monte Cassino, wśród uczestników ostatni weterani

2024-05-18 08:19

Witold Gudyś

Po 80 latach od pamiętnej Bitwy o Monte Cassino na terenie Polskiego Cmentarza Wojennego na tym wzgórzu spotkają się przedstawiciele władz Polski na czele z Prezydentem RP, Marszałkiem Senatu i Wicemarszałkiem Sejmu, kombatanci, rodziny żołnierzy, a także ostatni żyjący weterani 2. Korpusu Polskiego gen. Andersa. Główne uroczystości odbędą się w sobotę 18 maja. Ich organizatorem jest Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych przy wsparciu Ambasady Rzeczypospolitej Polskiej w Rzymie.

Więcej ...

Polichna. Obecność Parakleta

2024-05-19 06:46

Małgorzata Kowalik

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Święty od trudnych spraw

Niedziela w Warszawie

Święty od trudnych spraw

Obchody 80. rocznicy Bitwy o Monte Cassino, wśród...

Historia

Obchody 80. rocznicy Bitwy o Monte Cassino, wśród...

Bp Andrzej Przybylski: jeśli chcemy mieć pełnie życia,...

Wiara

Bp Andrzej Przybylski: jeśli chcemy mieć pełnie życia,...

Kard. Ryś: neutralność religijna polega na wspieraniu...

Kościół

Kard. Ryś: neutralność religijna polega na wspieraniu...

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Wiara

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Anioł z Auschwitz

Wiara

Anioł z Auschwitz

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Hiobowe wieści dla katechetów

Wiadomości

Hiobowe wieści dla katechetów

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Wiara

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela