Reklama

Niedziela Świdnicka

Oddana bez reszty Bogu i Maryi

Jeszcze za ziemskiego życia siostra Zofia wspominała, że o losach świata decydują ciche miejsca modlitwy

Archiwum prywatne

Jeszcze za ziemskiego życia siostra Zofia wspominała, że o losach świata decydują ciche miejsca modlitwy

Wypełniona po brzegi zamojska katedra stała się miejscem ostatniego pożegnania Zofii Szczur, wieloletniej organizatorki modlitewnych spotkań różańcowych.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pasterz zamojsko-lubaczowski, kapłani z różnych diecezji, rodzina oraz młodzież i wierni z wielu ruchów i wspólnot katolickich, 3 lutego br. pożegnali animatorkę licznych, diecezjalnych Jerych Różańcowych.

W ludzkiej pamięci

– Przybywamy, by pożegnać Zofię Szczur, która pragnęła, by do niej zwracać się słowem siostra, chociaż była świecką osobą. Z wykształcenia i zawodu nauczycielka. W młodym wieku sportowiec, a może by powiedzieć, że z postępowania wspaniała katechetka, apostołka świecka, a nade wszystko osoba o głębokiej wierze, wielkim sercu i pokornej duszy. To przykład osoby rozmodlonej, oddanej bez reszty Bogu i Maryi, naśladującej świętych i przybliżająca życie świętych innym – mówił w czasie homilii ks. kan. Julian Brzezicki, proboszcz parafii w Trzesinach, podkreślając, że siostra Zofia to wyjątkowy przykład, jak wiele jeden człowiek świecki może zdziałać dla Kościoła, ojczyzny i dla bliźnich.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

O wyjątkowej postawie Zofii mówił także przewodniczący liturgii pogrzebowej bp Marian Rojek: – Boża kobieta, która nie bała się ludzkich względów. Mówiła prawdę i o nią się troszczyła. Dawała świadectwo rozkochania w Bogu, w Maryi, w Kościele i w człowieku, który walczy o świętość – podkreślił pasterz diecezji zamojsko-lubaczowskiej, dodając, że najbardziej na świecie zmarła Zofia bała się grzechu.

W imieniu zgromadzonego duchowieństwa głos zabrał ks. prał. Marian Kopko, kustosz krzeszowskiego sanktuarium: – Przywożę do Zamościa wyrazy współczucia od wielu kapłanów i wiernych dwóch diecezji: legnickiej i świdnickiej. Dziękujemy Bogu, że mogliśmy razem współpracować z Zofią.

Życie

Zofia Szczur urodziła się 2 sierpnia 1953 r. w Klimontowie, w woj. świętokrzyskim. Po ukończeniu liceum podjęła studia z filologii polskiej na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Następnie jej życie związane było z Zamościem, z miastem, które darzyła szczególnym uczuciem. Tam podjęła pracę nauczycielki języka polskiego. Ukończyła także studia podyplomowe z filozofii i etyki. Była bardzo dobrze przygotowana do pracy z dziećmi i z młodzieżą. Jako harcmistrz organizowała również pomoc dla Polonii w Rumunii. Tam też przez pewien czas nauczała języka polskiego.

Reklama

Szczególnym momentem w jej życiu było spotkanie z Janem Pawłem II, który pobłogosławił ją, jak wspominała, „do siania miłości”. Od tego momentu całkowicie oddała się Bogu. To, czego szukała w swoim życiu, odnalazła na drodze pogłębionego życia modlitwy i adoracji. Jej nauczycielem w szkole Maryi stał się Anatol Kaszczuk, założyciel Legionu Maryi i inicjator Jerych Różańcowych. Od 2007 r. po przejściu na emeryturę w pełni zajęła się już Apostolatem Różańca Świętego i Jerych Różańcowych w parafiach w całym kraju.

Wielokrotnie odwiedzała diecezję świdnicką. W parafiach w Nowej Rudzie, Kudowie-Zdroju, Wałbrzychu, Świebodzicach czy Świdnicy była nieodzowną pomocą w prowadzeniu Jerycha Różańcowego. W ostatnim czasie zmagała się z chorobą nowotworową. – Jestem przekonana, że z po drugiej stronie będę więcej pomagać ludziom, niż tu na ziemi. Śmierć to tylko przejście. Zrobiłam tyle, ile Bóg chciał. Czuję się spełniona – mówiła Zofia na cztery miesiące przed śmiercią. Odeszła w niedzielny poranek 30 stycznia 2022 r. w 69. roku życia.

Podziel się:

Oceń:

2022-02-08 12:01

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Wdzięczni za każdą nutkę i dźwięk

Jan Bębenek przy organach

Z archiwum rodzinnego

Jan Bębenek przy organach

Postać Jana Bębenka na zawsze wrosła w historię parafii Brzegi, a na pewno w serca jej mieszkańców. Jego gra na organach, profesjonalizm, śpiew i formacja przez muzykę trwały nieprzerwanie od 1964 do 2022 r. Od 5 czerwca organista z Brzegów grywa już, w co nie wolno wątpić, anielskim chórom i św. Cecylii – patronce chórzystów i organistów.

Więcej ...

Przewodniczący KEP życzy dobrego wakacyjnego wypoczynku

2024-06-21 07:47
Abp Tadeusz Wojda SAC

BP KEP

Abp Tadeusz Wojda SAC

Z okazji zakończenia roku szkolnego i rozpoczynających się wakacji, życzę wszystkim uczniom, nauczycielom i wychowawcom regeneracji sił fizycznych oraz umocnienia i ożywienia sił duchowych – powiedział przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda SAC.

Więcej ...

ME 2024 - Polska - Austria 1:3

2024-06-21 20:00

PAP/ROBERT GHEMENT

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Jezu, pomóż mi dobrze inwestować swój czas i swoje siły

Wiara

Jezu, pomóż mi dobrze inwestować swój czas i swoje siły

Św. Alojzy Gonzaga, zakonnik

Święci i błogosławieni

Św. Alojzy Gonzaga, zakonnik

Diecezja kielecka: zmiany kapłanów 2024

Kościół

Diecezja kielecka: zmiany kapłanów 2024

Wzór dla Papieża Dobroci

Święci i błogosławieni

Wzór dla Papieża Dobroci

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

Kościół

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

Zmiany personalne w diecezji bielsko-żywieckiej 2024

Niedziela na Podbeskidziu

Zmiany personalne w diecezji bielsko-żywieckiej 2024

Oczyma duszy widziała miejsca znane z Biblii. Św....

Święci i błogosławieni

Oczyma duszy widziała miejsca znane z Biblii. Św....

Rozważania na niedzielę: Lekarz odpuszczał grzechy

Wiara

Rozważania na niedzielę: Lekarz odpuszczał grzechy

Mamy obowiązek kochać swoją ojczyznę

Wiara

Mamy obowiązek kochać swoją ojczyznę