Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Cieszyński Danse Macabre

Historyk oprowadza po cieszyńskich nekropoliach

Beata Tyrna

Historyk oprowadza po cieszyńskich nekropoliach

Uczestnicy spaceru po cieszyńskich cmentarzach poznawali historię najstarszych miejsc pochówku, zwyczaje oraz ciekawostki mówiące, jak przodkowie oswajali się z tym, co ostateczne.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tuż przed uroczystością Wszystkich Świętych w listopadową zadumę nad przemijaniem i śmiercią wprowadzał historyk, pracownik Zamku Cieszyn i autor bloga Principatus Teschinensis Władysław M. Żagan. – Współcześnie śmierć staje się nieraz tematem tabu, ludzie nie chcą o niej mówić, boją się jej. Są osoby, które zostawiają swoich bliskich w szpitalach, by tam umierali w samotności. Zdarzają się pogrzeby bez udziału rodzin – zauważył pan Żagan.

Między światem żywych i umarłych

Historyk podkreślił, że do połowy XX wieku śmierć poza domem była czymś niegodnym. W średniowieczu była wszechobecna, a wtedy ludzie umierali częściej i szybciej. Na obrazach ukazywano ją jako kostuchę tańczącą z ludźmi różnych stanów. To tzw. motyw dance macabre – tańca śmierci. – W czasach słowiańskich ciała były palone, umieszczane w urnach, czyli tzw. popielnicach, i składane do ziemi, a czasem też zakopywane pod progami domostw. Próg dawniej był miejscem granicznym między światem żywych i umarłych – wyjaśniał Władysław M. Żagan.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Śmierć na dworze

W Cieszynie jednym z miejsc, gdzie grzebano zmarłych, jest wzgórze zamkowe z zabytkową rotundą. W XII wieku znajdował się tam cmentarz dla najbogatszych, chowano na nim kasztelanów cieszyńskich, ich rodziny i inne osoby wysokiego stanu. Groby były bogato wyposażone. Podczas prac archeologicznych odnaleziono tam 39 szkieletów.

Reklama

Jak się okazuje, śmierć na dworze książęcym różniła się od umierania poddanych: mieszczan, chłopów czy rycerzy. – Kiedy książę umierał, we wszystkich kościołach na terenie całego miasta, od wschodu do zachodu słońca, biły dzwony. A że w średniowieczu nie istniały fabryki, nie jeździły samochody, które zakłócałyby ciszę, dźwięk dzwonów słyszano w okolicznych miejscowościach. Ciało księcia wystawiano na katafalku w kaplicy zamkowej, czyli rotundzie, a każdy rycerz, cała szlachta Księstwa Cieszyńskiego, na zmianę, mieli obowiązek pełnienia warty przy ciele zmarłego. Taka sytuacja – wg zapisków – miała miejsce po śmierci księżnej Lukrecji, dzwony biły od godz. 18 do wschodu słońca. Trwało to aż do dnia pogrzebu, który niekiedy odbywał się nawet pół roku od śmierci możnowładcy – podkreślił historyk.

Nekropolia w ogrodzie

Gdy epidemia dżumy przetoczyła się przez miasto w 1585 r., brakowało miejsc pochówku. Księżna Katarzyna Sydonia odstąpiła fragment swoich ogrodów za miastem i tam założono cmentarz choleryczny. Wykopano wielki dół, a wrzucone do niego ciała, w celu dezynfekcji, zasypywano wapnem – gdy mogiła była pełna, zasypywano ją ziemią. W tym miejscu stoi obecnie kościół św. Trójcy ufundowany przez księżną w dowód wdzięczności za ustąpienie choroby.

W 1472 r. powstał cmentarz, na którym chowano mieszkańców Cieszyna – frysztackiego przedmieścia. Do 1901 r. to było główne miejsce pochówku w mieście, a obecnie znajduje się tam Park Liburnia. Tu spoczęli m.in. Karol Miarka, ks. Ignacy Świeży i większość zasłużonych, których ciała przeniesiono na cmentarz komunalny.

Historyczny spacer pod nazwą Cieszyński Danse Macabre zorganizował Zamek Cieszyn w ramach akcji: Odkrywaj Cieszyn bez granic.

Podziel się:

Oceń:

2021-11-03 07:09

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Liczy się każda złotówka. Kwesta na cmentarzach

Cmentarz św. Rocha w Częstochowie

Karol Porwich/Niedziela

Cmentarz św. Rocha w Częstochowie

Już po raz 25. częstochowscy artyści, twórcy, dziennikarze, społecznicy oraz młodzież będą kwestować 1 listopada na rzecz ratowania zabytkowych nagrobków na cmentarzach Kule i św. Rocha.

Więcej ...

Oto ja, poślij mnie!

2025-06-12 09:47
Wierni na modlitwie

Karol Porwich/Niedziela

Wierni na modlitwie

Rozważania do Ewangelii Łk 10, 1-9.

Więcej ...

Powódź w Teksasie uderzyła w obóz, gdzie byli Polacy. Ich relacja jest zatrważająca

2025-07-06 08:43
Powódź w Teksasie

PAP/EPA

Powódź w Teksasie

Nie wierzyłyśmy w to, co się tam wydarzyło - powiedziała PAP Marcelina Pryga, która była w zalanym przez powódź ośrodku Camp Mystic w Teksasie. W wyniku powodzi błyskawicznej, która w piątek nawiedziła ten stan, zginęło co najmniej 51 osób. Polacy opuścili ośrodek w sobotę i zostali rozlokowani w hotelach.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Dziewczynka, która przebaczyła swemu zabójcy

Święci i błogosławieni

Dziewczynka, która przebaczyła swemu zabójcy

Zmiany kapłanów 2025 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2025 r.

Jezus stawia dzisiaj ważne i ciągle aktualne pytanie: Czy...

Wiara

Jezus stawia dzisiaj ważne i ciągle aktualne pytanie: Czy...

Czy papież przyjedzie do Gietrzwałdu na 150-lecie...

Kościół

Czy papież przyjedzie do Gietrzwałdu na 150-lecie...

Rodzice mogą iść do sądu. Jak szkolne świadectwo bez...

Wiadomości

Rodzice mogą iść do sądu. Jak szkolne świadectwo bez...

Jest orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego ws. lekcji...

Wiadomości

Jest orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego ws. lekcji...

Najwyższy pomnik Jana Pawła II na świecie zdewastowany

Kościół

Najwyższy pomnik Jana Pawła II na świecie zdewastowany

Czechy: biskup częściowo znosi obowiązek uczestnictwa w...

Kościół

Czechy: biskup częściowo znosi obowiązek uczestnictwa w...

Nowenna do Przenajdroższej Krwi Chrystusa

Wiara

Nowenna do Przenajdroższej Krwi Chrystusa