Reklama

Aspekty

Muzeum na miarę XXI wieku

Głównym celem rozbudowy muzeum jest wzrost zainteresowania ofertą kulturalną i historyczną Dobiegniewa

Karolina Krasowska

Głównym celem rozbudowy muzeum jest wzrost zainteresowania ofertą kulturalną i historyczną Dobiegniewa

Na razie miejsce to przypomina wielki plac budowy, ale już niebawem zaprezentuje się w nowej odsłonie. Muzeum Woldemberczyków w Dobiegniewie przechodzi przebudowę i rozbudowę na rzecz transgranicznej współpracy turystycznej.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To niezwykłe historyczne miejsce na mapie naszego regionu opowiada historię żołnierzy, którzy walczyli w wojnie obronnej 1939 roku i jako jeńcy trafili do niemieckiej niewoli.

Oflag II C Woldemberg

To niemiecki obóz jeniecki przeznaczony dla oficerów Wojska Polskiego i ich ordynansów, usytuowany ok. 1 km od miasta Dobiegniew. Zajmował powierzchnię ok. 25 ha. Jego budowa, rozpoczęta na przełomie 1939 i 1940 r., została ostatecznie zakończona w drugiej połowie 1941 r. Obóz budowało ok. 500 polskich żołnierzy, którzy mimo ostrej zimy zostali zakwaterowani w drewnianych barakach i pod namiotami. – Do Dobiegniewa trafili przede wszystkim jeńcy w randze oficerów bądź szeregowych, którzy byli ich adiutantami. Później trafiła też tutaj część żołnierzy Armii Krajowej, którzy brali udział w Powstaniu Warszawskim – mówi Marcin Pawłowski, kierownik referatu oświaty, kultury, sportu i rekreacji urzędu miejskiego w Dobiegniewie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Obóz funkcjonował od początku wojny. Niemcy stworzyli go na bazie byłego garnizonu niemieckiego. Siłą jeńców pobudowali część baraków i dokończyli jego budowę, a następnie skoszarowali i przetrzymywali tutaj aż do nadejścia wojsk radzieckich, zaś największy stan osobowy w historii obozu liczył 6 740 jeńców wojennych – dodaje. Cały obóz otoczony był podwójnym płotem z drutu kolczastego o szerokości 2 m i wysokości 2,5 m. Dookoła obozu rozmieszczono 8 wież strażniczych z lekkimi i ciężkimi karabinami maszynowymi, ruchome reflektory oraz aparaty telefoniczne. Poszczególne części obozu także oddzielał od siebie płot z drutu kolczastego.

Życie w obozie

W obozie prowadzono działalność kulturalno-oświatową (kursy nauczycielskie, biblioteki barakowe, koła zawodowe, kluby sportowe), która po pewnym czasie została podporządkowana Komisji Kulturalno-Oświatowej, powołanej przez najstarszego obozu. Zajmowała się ona m.in. organizowaniem poszczególnych kursów i zapewnieniem im sal wykładowych, koordynacją prac kół naukowych, przedstawiała plany zajęć niemieckiej komendzie obozu do zatwierdzenia. Naukowcy przebywający w obozie prowadzili seminaria, odczyty, wykłady, jak np. prof. Kazimierz Michałowski, który w ramach utworzonego przez siebie Instytutu Orientalistycznego prowadził seminarium egiptologiczne. Powstały 4 instytuty językowe, działały liczne koła środowiskowe: m.in. nauczycielskie, rolników, prawników, socjologów, spółdzielców, leśników, lekarzy weterynarii. – Działał tu tzw. Uniwersytet Woldemberski, prowadzono wykłady, a zdobyte dyplomy były honorowane już w powojennej Polsce. Na terenie obozu powstały również teatry, jeńcy wystawiali sztuki, w których występowali m.in. zawodowi aktorzy: Kazimierz Rudzki, Janusz Ziejewski, Jan Koecher. Działały dwie orkiestry, była sekcja rzeźbiarska, w której czynnie uczestniczył Stanisław Horno-Popławski – autor figury Matki Bożej Woldemberskiej, obecnie znajdującej się w kościele Chrystusa Króla w Dobiegniewie. Będzie ona również odrestaurowana w ramach naszego projektu – mówi Marcin Pawłowski.

Reklama

Wiele działo się również w zakresie kultury fizycznej. W obozie działało sześć klubów sportowych, a jeńcy mieli możliwość brania udziału w szerokiej gamie dyscyplin, począwszy od piłki nożnej, przez siatkówkę, lekkoatletykę czy boks. Ewenementem jak na ówczesne realia było zorganizowanie zawodów na wzór igrzysk olimpijskich w 1944 r., w ramach których w ciągu trzech tygodni rozegrano ponad 30 konkurencji.

Brawurowa ucieczka

Na terenie obozu rozwinęła się również szeroko zakrojona działalność konspiracyjna. Niektórzy jeńcy podejmowali próby ucieczek, które poprzedzano starannie przemyślanymi planami i działaniami, a wiele z nich zakończyło się sukcesem. Jedną z najbardziej brawurowych akcji przeprowadzono 19 marca 1942 r. Wtedy pięciu jeńców prowadzonych przez kpt. Zdzisława Pacaka-Kuźmirskiego, przebranego w niemiecki mundur wartownika z drewnianą kopią karabinu mauzer, wyszło z obozu przez jego główną bramę. Znakomitym osiągnięciem było również uruchomienie łączności radiowej i działalność Plutonu „R” (Radio). Obóz funkcjonował prawie do końca stycznia 1945 r. W związku z ofensywą Armii Czerwonej w dniach 24-25 stycznia niemieckie władze Oflagu II C Woldenberg rozpoczęły jego ewakuację.

Reklama

– Przed nadejściem wojsk radzieckich w kilku etapach trwała ewakuacja obozu. Część jeńców trafiła w głąb Niemiec aż pod Hamburg czy do Lubeki, a część została odbita nieopodal Barlinka w miejscowości Dziedzice – mówi Marcin Pawłowski. W miejscu dawnego oflagu dla polskich jeńców wojska radzieckie utworzyły obóz dla żołnierzy niemieckich, a kiedy ci go opuścili, utworzono w tym miejscu... tuczarnię trzody chlewnej.

Przebudowa i rozbudowa

W 1987 r. z inicjatywy byłych jeńców Oflagu IIC Woldenberg powstało w tym miejscu Muzeum Woldenberczyków. Obecnie miejsce to przechodzi modernizację w ramach projektu „Przebudowa i rozbudowa Muzeum Woldemberczyków na rzecz rozwoju transgranicznej współpracy turystycznej”. Realizacja projektu rozpoczęła się w drugiej połowie 2019 r. i potrwa do końca przyszłego roku. – Projekt zakłada przebudowę obecnej części muzeum i jego rozbudowę o nowoczesną, multimedialną salę konferencyjną, archiwum, powstaną udogodnienia dla osób niepełnosprawnych, tak żeby muzeum było nowoczesną placówką na miarę XXI wieku. W obecnej części zmieni się wystrój sal ekspozycyjnych. Planujemy, żeby jedna z sal była pomieszczeniem tzw. Bunkra Plutonu „R”, gdzie jeńcy prowadzili nasłuch radiowy ze stacji zachodnioeuropejskich, skąd czerpali informacje o aktualnym stanie na froncie, wiedzieli, że pomoc nadchodzi i zbliża się szansa na odzyskanie wolności – dodaje Marcin Pawłowski.

Na terenie obozu rozwinęła się szeroko zakrojona działalność konspiracyjna. Niektórzy jeńcy podejmowali próby ucieczek, (...) wiele z nich zakończyło się sukcesem.

Podziel się cytatem

W ramach projektu realizowane będą również: konferencje naukowo-historyczne, rajdy harcerskie trasą ewakuacji obozu, publikacje i albumy fotograficzne prezentujące życie obozowe i sylwetki jeńców, konkursy artystyczne dla młodzieży, aplikacje mobilne i materiały promocyjne oraz organizacja zjazdu Rodzin Woldenberskich.

Głównym celem projektu jest zwiększenie liczby osób, korzystających z oferty kulturalnej i dóbr dziedzictwa kulturalnego w gminie Dobiegniew. Projekt jest finansowany w ramach Programu Współpracy INTERREG V A Brandenburgia-Polska 2014-2020 wspólnie z niemieckim partnerem – Stowarzyszeniem Fantom e.V. z Berlina. Wartość projektu to 1 453 351,30 euro, z czego dofinansowanie ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego to 1 235 348,61 euro.

Podziel się:

Oceń:

2021-03-09 12:27

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Wystawa na 25 lat muzeum

Kard. Stanisław Dziwisz odznacza Jana Gładysza srebrnym
Medalem Jana Pawła II. Obok ks. Dariusz Chrostowski
i ks. prof. Andrzej Witko

Maria Fortuna-Sudor

Kard. Stanisław Dziwisz odznacza Jana Gładysza srebrnym Medalem Jana Pawła II. Obok ks. Dariusz Chrostowski i ks. prof. Andrzej Witko

Kanonicza 19 i 21 – adres muzeum archidiecezjalnego – to był najdłużej zamieszkiwany dom przez przyszłego papieża w ciągu całego jego życia w Krakowie – mówił ks. prof. Andrzej Witko

Więcej ...

Bp Oder: Zadaniem pokolenia Jana Pawła II jest kształtowanie postaw kolejnych pokoleń

2024-04-26 14:05

Karol Porwich/Niedziela

Zadaniem pokolenia Jana Pawła II jest kształtowanie postaw kolejnych pokoleń – powiedział w piątek w Radiu eM biskup Sławomir Oder z okazji przypadającej w sobotę 10. rocznicy kanonizacji Jana Pawła II.

Więcej ...

Abp Jędraszewski: usiłuje się niedobre ideologie wprowadzać do szkół, a nawet do serc małych dzieci

2024-04-27 09:57
Abp Marek Jędraszewski

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Abp Marek Jędraszewski

- Nie możemy dopuścić do tego, by żyć bez Chrystusa. Nie możemy pozwalać obojętnie na to, by Chrystusa wyrywać z naszych sumień w imię nowych ideologii i „postępowej wizji świata” - mówił abp Marek Jędraszewski 26 kwietnia podczas 40-lecia parafii i 30-lecia konsekracji kościoła św. Jana Chrzciciela w Pyzówce.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Oświadczenie diecezji warszawsko-praskiej ws. księdza...

Kościół

Oświadczenie diecezji warszawsko-praskiej ws. księdza...

Watykan: Msza św. w 10. rocznicę kanonizacji Jana Pawła...

Kościół

Watykan: Msza św. w 10. rocznicę kanonizacji Jana Pawła...

Prośmy Pana Boga, aby pomnażał naszą wiarę

Wiara

Prośmy Pana Boga, aby pomnażał naszą wiarę

Kard. Stanisław Dziwisz kończy 85 lat

Kościół

Kard. Stanisław Dziwisz kończy 85 lat

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Kościół

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Legenda św. Jerzego

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego