Reklama

Niedziela Częstochowska

Rozstanie, które jest spotkaniem

Karol Porwich /Niedziela

– Nie uciekajcie od śmierci. Nie udawajcie, że jej nie ma i nie będzie, bo ona przyjdzie, czy tego chcemy, czy nie. Nie uciekajmy od śmierci, zadając śmierć, ale zaufajmy Jezusowi – mówił bp Andrzej Przybylski w archikatedrze Świętej Rodziny w Częstochowie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

We wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych 2 listopada bp Przybylski przewodniczył Mszy św. w intencji wiernych zmarłych oraz zmarłych biskupów częstochowskich. W homilii przypomniał słowa Jezusa: „Niech się nie trwoży serce wasze. Niech nie będzie w nim lęku”.

– Te słowa Jezus skierował do uczniów w takiej chwili, kiedy oni za Nim chodzili i byli wewnętrznie przekonani o jakimś swoim sukcesie. Widząc, jak Jezus uzdrawia, widząc nawet kilka takich przypadków, kiedy ich Mistrz wskrzesił z martwych kogoś umarłego, myśleli do tej chwili, że Jezus usunie śmierć i rozwiąże największy, niepokonalny problem, jaki ma człowiek, że kiedyś trzeba będzie umrzeć – mówił bp Przybylski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Jezus chce dotknąć największego lęku, który jest w człowieku, lęku wobec śmierci. Tak naprawdę wszyscy boimy się śmierci. Nikt nie chce umierać ani fizycznie, ani duchowo, materialnie ani społecznie. Bronimy się przed śmiercią. Ile w rodzicach jest takiego lęku, żeby się ich dzieciom nic nie stało. Ludzie są niewolnikami, dopóki boją się śmierci. Władcą śmierci jest diabeł. I dlatego człowiek czasem idzie na kompromisy z diabłem – mówił bp Przybylski. – Dzisiaj chowamy śmierć w szpitalach. Ukryliśmy tę śmierć w domach opieki społecznej. Jak mało dzisiaj ludzi chce się modlić i trwać przy konających – kontynuował. Kaznodzieja odniósł się do problemu samobójstw, aborcji i eutanazji. – Matka chorego dziecka przeżywająca olbrzymią tragedię, żeby uniknąć patrzenia na cierpienia swojego dziecka i umieranie, sama godzi się na zabicie tego dziecka. I zadaje mu śmierć. Kiedy proponuje się takie łatwe rozwiązania, żeby zastosować eutanazję wobec ludzi umierających, to w jaki sposób diabeł proponuje rozwiązać problem śmierci: zadając śmierć – zaznaczył biskup.

Biskup Przybylski pytał: – Czy człowiek zabijając dziecko w łonie matki, zabijając staruszka umierającego, ucieka od śmierci, zadając śmierć?

Reklama

O łaskę nieba dla zmarłych mogą prosić również wierni pozostający w domach. Z powodu pandemii do końca listopada można uzyskać odpust zupełny dla dusz cierpiących w czyśćcu.

Podziel się cytatem

Jest to taka pokusa diabła, żeby się człowiekowi wydawało, że jest panem śmierci. Że to nie śmierć nim rządzi, ale że on śmierć wyprzedzi, zadając śmierć. To bardzo ogromna różnica, kiedy dziecko, staruszek umiera w miłujących rękach swoich najbliższych, a nie umiera z rąk swoich najbliższych – odpowiedział. – Śmierć jest nieunikniona. Kiedyś umrzesz, to nie zależy od ciebie. Jezus dzisiaj prosi i proponuje inną drogę. Stań w obliczu śmierci. Nie bój się stanąć w obliczu śmierci swojej i najbliższych. Jezus proponuje: uwierzcie w życie wieczne. Uwierzcie, że śmierć to nie koniec, ale rodzenie się dla nowego życia.

Wskazał, że drugą podpowiedzią Jezusa na lęk przed śmiercią jest miłość. – Ona jest większa niż śmierć. Tam, gdzie człowiek umiera, ale czuje się kochany przez Boga i ludzi, umiera w pokoju. Śmierć może być piekłem, jeżeli człowiek jest sam, nie wierzy w Boga, nie kocha ludzi – mówił i dodał: – Jak się boisz śmierci, to pomyśl o Jezusie. On po to umarł na krzyżu, żeby nas bezpiecznie przez śmierć przeprowadzić.

– Niech się nie trwoży wasze serce wobec rozstania z najbliższymi, bo dla nas to jest rozstanie, a dla nich jest spotkaniem z Bogiem – zakończył.

Podziel się:

Oceń:

+1 -1
2020-11-10 10:08

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Bp Przybylski: tak naprawdę tylko Bóg jest miłosierny

Maciej Orman/Niedziela

– Bogu dziękuję za wasz dom i razem z wami dziękuję, że znaleźliście taki dom tutaj – powiedział bp Andrzej Przybylski, który we wspomnienie Najświętszej Maryi Panny z Lourdes, w Światowym Dniu Chorego przewodniczył Mszy św. w Domus Misericordiae w Częstochowie.

Więcej ...

Wytrwajcie w miłości mojej!

2024-05-03 22:24

Agata Kowalska

Wytrwajcie w miłości mojej! – mówi jeszcze Jezus. O miłość czy przyjaźń trzeba zabiegać, a kiedy się je otrzymuje, trzeba starać się, by ich nie spłoszyć, nie zmarnować, nie zniszczyć. Trzeba podjąć wysiłek, by w nich wytrwać. Rzeczy cenne nie przychodzą łatwo. Pojawiają się też niezmiernie rzadko, dlatego cenić je trzeba, kiedy się wreszcie je osiągnie, trzeba podjąć starania, by w nich wytrwać.

Więcej ...

11 lat temu zmarła Maria Okońska – współpracowniczka Prymasa Tysiąclecia

2024-05-06 11:14
Maria Okońska z mamą

Kadr z filmu „Spełniona w Maryi”

Maria Okońska z mamą

11 lat temu, 6 maja 2013 r., zmarła Maria Okońska, jedna z najbliższych współpracowniczek prymasa Stefana Wyszyńskiego, założycielka Instytutu Świeckiego Pomocnic Maryi Jasnogórskiej Matki Kościoła. „Mamy jedno życie, którego nie wolno zmarnować” – głosiła jej najważniejsza dewiza.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

#PodcastUmajony (odcinek 6.): Nie uciekaj, mały!

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 6.): Nie uciekaj, mały!

Czy zauważam Boga wokół siebie?

Wiara

Czy zauważam Boga wokół siebie?

Wytrwajcie w miłości mojej!

Wiara

Wytrwajcie w miłości mojej!

Abp Jędraszewski: tylko budowanie na Chrystusie pozwoli...

Kościół

Abp Jędraszewski: tylko budowanie na Chrystusie pozwoli...

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?