Reklama

Wiadomości

Turki wielkanocne

„Turki” w Radomyślu nad Sanem , to zjawisko unikalne mające 300-letnią historię

Urząd Gminy w Radomyślu nad Sanem

„Turki” w Radomyślu nad Sanem , to zjawisko unikalne mające 300-letnią historię

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Radomyślu nad Sanem odbywa się jedno z najbarwniejszych, najbardziej egzotycznych i niepowtarzalnych świąt ludowych w Polsce – Wielkanocne Turki. Co ciekawe jest to także najbardziej rdzenne polskie święto tego okresu, które nie ma swojego odpowiednika na całym świecie. Mimo swej niepowtarzalności nie przyciąga turystów i jest prawie nieznane w naszym kraju poza najbliższą okolicą.

Historia "Armii Tureckiej" w Radomyślu, czyli Turków, sięga roku 1683. Wtedy to przodkowie dzisiejszych radomyślan uczestniczyli w sławnej wyprawie króla Jana III Sobieskiego pod Wiedeń, która, jak wiemy, zmieniła losy Europy.

Radomyscy żołnierze walczyli w szeregach polskiej piechoty. Wyruszyli pod Wiedeń jako królewscy poddani pod dowództwem pułkownika husarii – Nikodema Żaboklickiego, kasztelana kamienieckiego, właściciela Radomyśla, Rachowa i Gorzyczan. Oprócz piechoty Żaboklicki zabrał ze sobą także tzw. służbę techniczną: kowali, ślusarzy, bednarzy i stolarzy, kołodziejów i garbarzy, krawców, powroźników, cyrulika i jeszcze wielu innych. Do nich właśnie należało organizowanie lazaretów, zajmowanie się pochówkiem poległych, segregowanie i pakowanie bogatych zdobyczy, np. mundurów czy broni.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Straż przed Grobem Chrystusa - Turki Wielkanocne

Wyprawa Sobieskiego zakończyła się ogromnym sukcesem. Radomyślanie nie od razu powrócili jednak do swych domów. Zabawili pod Wiedniem jeszcze jakiś czas, a do rodzinnego miasteczka dotarli dopiero w Wielki Piątek roku 1684. W tutejszym kościele trwało właśnie nabożeństwo. Wkroczenie radomyskiej piechoty do świątyni wywołało ogromne zamieszanie, gdyż żołnierze byli uzbrojeni w oręż zdobyty na Turkach i wystrojeni w zdobyczne mundury. Od razu też zaciągnęli straż przed Grobem Chrystusa, składając w ten sposób podziękowanie za szczęśliwy powrót do domu. Od tamtego wydarzenia radomyscy mieszczanie, żołnierze spod Wiednia (nazywani już Turkami) trzymają co roku straż przy Pańskim Grobie, oczywiście w egzotycznych, barwnych strojach.

Z czasem oryginalne, tureckie mundury uległy zniszczeniu. Dla zaradnych radomyślan nie stanowiło to jednak żadnego problemu – zaczęli odtwarzać stare stroje, tyle że w coraz bardziej fantazyjny sposób. Podobną metamorfozę przeszedł sztandar, a także hełmy noszone przez podchorążych. Po drugiej wojnie światowej zmieniono także bluzy koloru niebieskiego z drelichowych na sukienne.

Reklama

Pierwotnie podstawowym elementem stroju Turka była szeroka, czerwona spódnica, sięgająca poniżej kolan. Szybko zastąpiono ją jednak bufiastymi czerwonymi spodniami, które sięgały do połowy łydki. Turbany zamieniono na okrągłe tekturowe czapki z pióropuszem, obszyte materiałem w tureckie wzory i ozdobione paciorkami. Początkowo niektórzy Turcy nosili także berdysze w kształcie toporów na długich, dwumetrowych drzewcach. Oni nazywani byli „Bułgarami”, jednak do dziś nie wiadomo, dlaczego. Później berdysze zamieniono na drewniane, malowane na srebrno szable. Obecnie cała armia posiada oryginalne szable z różnych armii i różnych wojen.

Triduum Paschalne, Wielka Niedziela i Poniedziałek Wielkanocny

Najważniejszy i najgłębszy sens straży grobowej, czyli radomyskich Turków to udział w liturgii Triduum Paschalnego oraz podczas nabożeństw Wielkiej Niedzieli i Poniedziałku Wielkanocnego. Po raz pierwszy Turki pokazują się w Wielki Piątek, wkraczając do kościoła parafialnego w momencie gdy wszyscy są już zgromadzeni i trwa nabożeństwo. Po symbolicznym przeniesieniu Pana Jezusa do Bożego Grobu zostaje zaciągnięta warta.

W Wielką Sobotę podczas wieczornej liturgii znów możemy oglądać cały oddział turecki, ale warta przy Grobie Chrystusowym trzymana jest przez cały dzień, od rana aż do późnych godzin wieczornych. W obrzędzie poświęcenia ognia asystuje kilku oficerów z „Armii Tureckiej”, a później, gdy kapłan ma zamiar zaintonować śpiew „Alleluja”, gromko rozlega się grana przez orkiestrę „Gloria”. Wtedy też zostaje zdjęty kir z tureckiego sztandaru. Po mszy odbywa się uroczysty przemarsz Turków z kościoła na Mały Rynek. Orkiestra gra wesołe marsze, moździerze i petardy strzelają, niebo rozświetlają sztuczne ognie, doktorzy tańczą, a uśmiech nie znika z twarzy świadków tego niezwykłego widowiska.

W Wielką Niedzielę i Poniedziałek Wielkanocny Turki składają życzenia wszystkim mieszkańcom Radomyśla oraz sąsiednich miejscowości, chodząc pełnym szykiem od domu do domu.

Godne podziwu jest to, iż pozornie mało znaczące wydarzenie sprzed wieków stało się kanwą do stworzenia tak rozbudowanej tradycji z całym zestawem czynności i obrzędów towarzyszących obchodom Świąt Wielkanocnych w Radomyślu. Zwyczaj Turków istnieje w niezmienionej formie od wielu lat, jest przekazywany z pokolenia na pokolenie i z roku na rok nieustannie przyciąga rzesze gości, którzy odjeżdżają stąd zauroczeni nie tylko radomyską Wielkanocą, ale wszystkim, co się z tym miejscem wiąże.

Podziel się:

Oceń:

2015-04-06 12:18

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Kardynał Schönborn: służbą i współczuciem pomagajmy zwyciężyć kryzys

Służba, współczucie i gotowość pomocy innym - to „życiowe postawy Jezusa”, niezbędne do przezwyciężenia kryzysu wywołanego przez koronawirusa. Wskazał na to kard. Christoph Schönborn w czasie Mszy św. Zmartwychwstania Pańskiego, którą w tym roku sprawował w niemal pustej katedrze św. Szczepana w Wiedniu.

Więcej ...

#PodcastUmajony (odcinek 14.): Starty

2024-05-13 20:55

Mat.prasowy

W jaki sposób najlepiej rozpoczynać nowe sprawy? Co zrobić, kiedy życie nagle stawia przede mną niespodziewane zadania? Gdzie znajdę pomoc, jeśli boję się wyzwań i już na starcie mam ochotę się wycofać? Zapraszamy na czternasty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o Maryi w kontekście początków ludzkich dróg.

Więcej ...

Turniej ATP w Rzymie - Hurkacz awansował do ćwierćfinału

2024-05-14 19:33

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Rozstawiony z numerem siódmym Hubert Hurkacz wygrał z Argentyńczykiem Sebastianem Baezem (nr 17) 5:7, 7:6 (7-4), 6:4 w 1/8 finału tenisowego turnieju ATP rangi Masters 1000 na kortach ziemnych w Rzymie. Polak zanotował aż siedemnaście asów serwisowych.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do Ducha Świętego

Wiara

Nowenna do Ducha Świętego

Apostoł, który zastąpił zdrajcę

Święci i błogosławieni

Apostoł, który zastąpił zdrajcę

Czy jestem świadomy tego, ile kosztowałem Jezusa?

Wiara

Czy jestem świadomy tego, ile kosztowałem Jezusa?

Św. Maciej Apostoł

Święci i błogosławieni

Św. Maciej Apostoł

Anioł z Auschwitz

Wiara

Anioł z Auschwitz

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Wiara

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

8 maja - wielkie pompejańskie święto

Kościół

8 maja - wielkie pompejańskie święto

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania