Reklama

Niedziela Przemyska

Groby naszych bohaterów

Polski Cmentarz Wojenny w Loreto

Grażyna Kołek

Polski Cmentarz Wojenny w Loreto

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Atmosfera cmentarza, grobów i palących się na nich zniczy przywołuje wspomnienia tych, którzy już odeszli, ale nadal pozostają w naszych sercach. Płoną znicze w te zaduszkowe dni na grobach żołnierskich, na bezimiennych leśnych mogiłach. Smutne są groby tych, których zamordowano podwójnie, fizycznie, a potem bezczeszcząc zwłoki, wrzucając je do dołów śmierci. Groby ich są rozsiane nie tylko po całej Polsce, są też wpisane w obce krajobrazy. Rozproszone po całym świecie, często zatrzymują wzrok polskiego wędrowca, przypominając mu trudne chwile z historii naszej Ojczyzny.

Smutny los spotkał większość polskich grobów na Syberii. Adam Szymański (1852-1916), zesłaniec, tak opisuje jeden z polskich pogrzebów syberyjskich odbywających się przy trzydziestopięciostopniowym mrozie: „Włożono (...) skamieniałe zwłoki do trumny, postawiono ją na małe, jednokonne sanki jakuckie, i gdy krawcowa, pełniąca obowiązki księdza, zaintonowała pieśń: «Witaj Królowo nieba w smutku i radości», podtrzymując ją urywanymi głosami, ruszyliśmy ku cmentarzowi. Szliśmy prędko, mróz krzepił i zachęcał do pośpiechu, rzucamy po grudce zmarzłej ziemi na trumnę, kilkanaście wprawnych uderzeń rydlem i po chwili tylko mała, świeżo usypana kupka ziemi świadczy o niedawnym jeszcze istnieniu Bałdygi na świecie. Świadczyć jednak będzie niedługo, nadejdzie wiosna, ogrzana słońcem kupka mogilna roztaje, zrówna się z ziemią, porośnie trawą i zielskiem i choćby cię matka rodzona szukała, nie znajdzie cię nigdzie na ziemi”. (Jacek Kolbuszewski, „Cmentarze”). Taki był również pośmiertny los Sybiraków – więźniów sowieckich łagrów, zesłanych przez Stalina w XX wieku. Zesłani Polacy dbali, jak długo to było możliwe, o groby swoich bliskich. Kiedy udało im się powracać do Ojczyzny, zabierali z nich symboliczne pamiątki – nagrobne tabliczki, fotografie, a nawet garstkę ziemi z grobu ukochanej osoby i przechowywali je jak najcenniejsze relikwie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Tragizmem napawają również groby, które pojawiały się w parkach, ogrodach, na skwerach czy podwórkach w czasie II wojny światowej, gdy w powstańczej Warszawie śmierć zbierała wojenne żniwo. Symbolem żołnierskiej śmierci anonimowej i zapomnianej jest Grób Nieznanego Żołnierza, który jest dowodem pamięci o każdym bezimiennym bohaterze poległym w obronie Ojczyzny. Ważną kartą naszej narodowej historii są groby na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie, pod Anconą, Narwikiem i Tobrukiem, pod Loreto i na Monte Cassino. A we Lwowie proszą o przypomnienie orlęta lwowskie, które heroicznie broniły swego miasta w 1918 r.

W ten zaduszkowy wieczór chciałoby się powtórzyć za poetą: „Lesie katyński, co w swym łonie kryjesz tyle tysięcy umęczonych ciał”. Las katyński w ten zaduszkowy wieczór zapłonie łuną tysięcy polskich kolorowych zniczy. Katyńska, nieludzka ziemia, przesiąknięta krwią polskich oficerów pomordowanych strzałem w tył głowy, przykryła ślady zbrodni, a kłamstwo miało wymazać ją z ludzkiej pamięci, ale prawda o Katyniu, który stał się bolesną raną polskiej historii, została ujawniona. W sercach Polaków krwawi teraz nowa, niewyjaśniona do końca rana smoleńska. 10 kwietnia 2010 r. zginęło 96 najlepszych Polaków, którzy chcieli oddać hołd ofiarom Katynia.

Smutny jest ten wieczór zaduszkowy, niesie z sobą tyle rozmyślań i refleksji nie tylko osobistych, ale i wspólnotowych, przywołuje bowiem pamięć bohaterów narodowych. Mamy wobec nich wielki dług wdzięczności. Ponieważ nie potrafimy go spłacić, polećmy ich naszej modlitwie i przywróćmy społecznej pamięci.

Podziel się:

Oceń:

2019-11-05 13:08

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Zapomniane, zaniedbane, a jakże piękne…

Niedziela podlaska 45/2013, str. 6

Ks. Piotr Jarosiewicz

Więcej ...

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w Rzeszowie

2024-04-21 20:23

Ks. Jakub Nagi/. J. Oczkowicz

W sobotę, 20 kwietnia 2024 r. do Rzeszowa przyjechali członkowie męskiej wspólnoty Wojowników Maryi z Polski oraz z innych krajów Europy, by razem dawać świadectwo swojej wiary. Łącznie w spotkaniu zatytułowanym „Ojciec i syn” wzięło udział ponad 8 tysięcy mężczyzn. Modlitwie przewodniczył bp Jan Wątroba i ks. Dominik Chmielewski, założyciel Wojowników Maryi.

Więcej ...

Fascynacja Słowem Bożym

2024-04-25 17:41
Laureaci ze swoimi katechetami. Od lewej: ks. Grzegorz Różyło, Łucja Bogdańska, Izabela Olech-Bąk, Karina Prokop i Paweł Wawer

Paweł Wysoki

Laureaci ze swoimi katechetami. Od lewej: ks. Grzegorz Różyło, Łucja Bogdańska, Izabela Olech-Bąk, Karina Prokop i Paweł Wawer

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Św. Marek, Ewangelista

Święci i błogosławieni

Św. Marek, Ewangelista

W siedzibie MEN przedstawiono szokujący ranking szkół...

Wiadomości

W siedzibie MEN przedstawiono szokujący ranking szkół...

Współpracownik Apostołów

Święci i błogosławieni

Współpracownik Apostołów

W Lublinie rozpoczęło się spotkanie grupy kontaktowej...

Kościół

W Lublinie rozpoczęło się spotkanie grupy kontaktowej...

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Wiara

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Kościół

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...

Wiara

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim