Reklama

Aktualności

Franciszek odprawił Mszę św. z nowymi kardynałami

Grzegorz Gałązka

Do służby Jezusowi ukrzyżowanemu w każdej osobie zmarginalizowanej, z jakiegokolwiek powodu zachęcił Franciszek podczas dzisiejszej Mszy św. w bazylice św. Piotra koncelebrowanej będącej dziękczynieniem Bogu za dar nowych kardynałów dla Kościoła. "Nie odkryjemy Pana, jeśli autentycznie nie zaakceptujemy osoby usuniętej na margines! Istotnie w ewangelii usuniętych na margines odkrywa się i ukazuje nasza wiarygodność!" - wzywał Ojciec Święty. Podczas Eucharystii modlono się m. in. za prześladowanych chrześcijan, ubogich, cierpiących i ofiary nienawiści. Wczoraj papież włączył do Kolegium Kardynalskiego 20 nowych purpuratów pochodzących z 18 krajów świata i reprezentujących wszystkie kontynenty.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nawiązując do dzisiejszej Ewangelii o uzdrowieniu trędowatego papież podkreślił, że "współczucie Jezusa to "współcierpienie", które zbliżało Go do każdej osoby cierpiącej!" Zwrócił uwagę, że oprócz uzdrowienia trędowatego Jezus wziął na siebie także wykluczenie, jakie nakładało prawo Mojżesza. "Współczucie popycha Jezusa do konkretnego działania: do "reintegracji wykluczonego!" - zaznaczył Franciszek i wskazał na trzy kluczowe pojęcia, jakie proponuje dzisiaj Kościół w liturgii: "współczucie" Jezusa w obliczu "marginalizacji" oraz Jego wola "integracji".

Mówiąc o "marginalizacji" papież zwrócił uwagę na to jak wiele cierpienia i wstydu musiał doświadczać trędowaty: fizycznie, społecznie, psychologicznie i duchowo! "Jest on nie tylko ofiarą choroby, ale ma także poczucie, że jest jej winnym, ukarany za swoje grzechy!" - powiedział Ojciec Święty i przypomniał, że trędowaty budzi strach, obrzydzenie i pogardę, i z tego powodu zostaje opuszczony przez swoją rodzinę, unikają go inni ludzie, jest zepchnięty na margines społeczeństwa, a wręcz samo społeczeństwo go wydala i zmusza do życia w miejscach oddalonych od ludzi zdrowych, wyklucza go. "I to do tego stopnia, że jeśli jakaś osoba zdrowa zbliżyłaby się do trędowatego, to zostałaby surowo ukarana, a często sama potraktowana z kolei, jak trędowaty. Celem tego unormowania zachowań było "ocalenie zdrowych", "ochrona sprawiedliwych", i żeby ocalić ich od wszelkiego niebezpieczeństwa, usunąć na margines "zagrożenie", traktując bez litości zarażonego" - wyjaśniał Franciszek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Rozważając pojęcie "integracja" Franciszek podkreślił, że "Jezus rewolucjonizuje i gwałtownie wstrząsa mentalnością zamkniętą w strachu i samo-ograniczoną uprzedzeniami". "Nie znosi On jednak Prawa Mojżeszowego, ale je doprowadza do pełni" - przypomniał Ojciec Święty i dodał, że "Jezus rewolucjonizuje sumienia także w Kazaniu na Górze otwierając nowe perspektywy dla ludzkości i objawiając całkowicie logikę Boga. Logikę miłości, która nie opiera się na strachu, ale na wolności, miłości, zdrowej gorliwości oraz zbawczym pragnieniu Boga".

Reklama

Franciszek wskazał na dwie logiki myślenia i wiary: strach przed utratą zbawionych i pragnienie ratowania upadłych. "Zdarza się niekiedy także i dziś, że stajemy na skrzyżowaniu tych dwóch logik: logiki uczonych w Prawie: usunąć zagrożenie, oddalając osobę zarażoną a niekiedy stajemy w logice Boga, który w swoim miłosierdziu obejmuje i przyjmuje włączając i przemieniając zło w dobro, potępienie w zbawienie, a wykluczenie w przepowiadanie" - mówił papież podkreślając, że te dwie logiki: "usunąć na margines i włączyć" są obecne w całych dziejach Kościoła.

"Drogą Kościoła, począwszy od Soboru Jerozolimskiego jest zawsze droga Jezusa: droga miłosierdzia i integracji. Nie oznacza to nie docenienie zagrożeń czy wpuszczenie do owczarni wilków, ale powitanie skruszonego syna marnotrawnego; leczenie z determinacją i odwagą ran grzechu; zakasanie rękawów, a nie stanie i patrzenie biernie na cierpienia świata. Drogą Kościoła jest nie potępianie nikogo na wieki; obdarzanie miłosierdziem Boga wszystkich ludzi, którzy szczerym sercem o to proszą; drogą Kościoła jest właśnie wyjście z własnego ogrodzenia, aby wyjść i szukać dalekich na istotnych "peryferiach" egzystencji; to zastosowanie w pełni logiki Boga; naśladować Nauczyciela, który powiedział: "Nie potrzebują lekarza zdrowi, ale ci, którzy się źle mają" - mówił papież.

Franciszek nawiązał do Hymnu o Miłości św. Pawła, że "miłość nie może być neutralna, obojętna, letnia i bezstronna! Miłość zaraża, jest namiętna, wiąże się z ryzykiem i angażuje! Ponieważ prawdziwa miłość zawsze jest niezasłużona, bezwarunkowa i bezinteresowna!" Zdaniem papieża miłość jest kreatywna znajdując odpowiedni język, by komunikować się z tymi wszystkimi, którzy uważani są za nieuleczalnych a więc nietykalnych. "Kontakt jest prawdziwym językiem komunikatywnym, tym samym językiem uczuciowym" - powiedział Franciszek i podkreślił: "Jak wiele uzdrowień możemy dokonać i przekazać ucząc się tego języka!"

Reklama

Zwracając się do nowych kardynałów wskazał, że taka jest logika Jezusa, to jest drogą Kościoła. "Nie tylko przyjąć i włączyć z ewangeliczną odwagą, tych, którzy pukają do naszych drzwi, ale wyjść i szukać dalekich, bez uprzedzeń i bez strachu, ukazując im bezinteresownie, to, co sami darmo otrzymaliśmy" - wyjaśniał Franciszek i podkreślił: "Całkowita dyspozycyjność w posługiwaniu innym jest naszym znakiem rozpoznawczym, naszym jedynym tytułem honorowym!"

Wzywając wstawiennictwa Maryi, Matki Kościoła prosił papież aby nowi kardynałowie byli "wiernymi sługami Boga". "Niech Ona, która jest Matką, nauczy nas byśmy się nie lękali czule przyjmować wykluczonych: nie obawiali się czułości i współczucia; niech nas przyodzieje w cierpliwość, by im towarzyszyć na ich drodze, nie szukając rezultatów doczesnego sukcesu: niech nam ukaże Jezusa i sprawi, byśmy z Nim podążali" - powiedział Franciszek.

Wskazując na Jezusa i Matkę Maryję zachęcał nowych kardynałów aby służyli Kościołowi, tak, aby chrześcijanie - zbudowani ich świadectwem - "nie byli kuszeni, żeby być z Jezusem, nie chcąc być z ludźmi zmarginalizowanymi, izolując się w takiej kaście, która nie ma nic z tego, co autentycznie kościelne".

"Zachęcam was do służby Jezusowi ukrzyżowanemu w każdej osobie zmarginalizowanej, z jakiegokolwiek powodu; dostrzegania Pana w każdej osobie wykluczonej, która jest głodna, spragniona, która jest naga; Pana, który jest obecny także w tych, którzy stracili wiarę, lub oddalili się od życia wiary; Pana, który jest w więzieniu, który jest chory, który nie ma pracy, który jest prześladowany; Pana, który jest w trędowatym - na ciele i na duchu, który jest dyskryminowany!" - mówił papież i dodał na zakończenie: "Nie odkryjemy Pana, jeśli autentycznie nie zaakceptujemy osoby usuniętej na margines! Pamiętajmy zawsze o obrazie świętego Franciszka, który nie bał się objąć trędowatego i przyjąć tych, którzy cierpią z powodu wszelkiego rodzaju marginalizacji. Istotnie w ewangelii usuniętych na margines odkrywa się i ukazuje nasza wiarygodność!

Reklama

W modlitwie wiernych modlono się: po wietnamsku za święty Kościół Boży posłany do wszystkich narodów, aby głosił Ewangelię, niech będzie zawsze ożywiony pasją miłości do Jezusa i troską o zbawienie każdego człowieka; po angielsku za kardynałów powołanych do współpracy z Następcą Piotra, niech żyją w radykalnej przynależność i upodobnieniu się do Jezusa, który przelał swoją krew z miłości; po chińsku za prawodawców i rządzących, którzy obdarzeni władzą do kierowania losami ludzi, niech szukają zawsze dobra i prawdy oraz unikali wszelkich form korupcji i niesprawiedliwości; po francusku za prześladowanych chrześcijan, którzy upokorzeni przez zatwardziałość serc ludzkich, niech doświadczają pocieszenia Boga i wnet doczekają się dni wolności i pokoju; po birmańsku za ubogich, cierpiących i ofiary nienawiści, którzy zranieni i naznaczeni wydarzeniami historii, niech spotkają osoby przyjazne im i dobre, które przywrócą ich życiu nadzieję.

Msza św. zwieńczyła drugi konsystorz publiczny Franciszka podczas którego kreował on 20 nowych kardynałów i ogłosił, że 17 maja 2015 r. będą kanonizowane cztery błogosławione zakonnice: Francuzka Joanna Emilia de Villeneuve (1811-54) – założycielka Zgromadzenia Sióstr od Niepokalanego Poczęcia z Castres, dwie Palestynki: Maria od Jezusa Ukrzyżowanego (Marie Baouardy; 1846-78) – mniszka Zakonu Karmelitanek Bosych i Maria Alfonsyna Danil Ghattas (1843-1927) – założycielka Zgromadzenia Sióstr Różańcowych z Jerozolimy oraz Włoszka bł. Maria Krystyna od Niepokalanego Poczęcia (w świecie Adelaide Brando, Neapol 1856 r. – Casoria 1906 r.), założycielka Zgromadzenia Sióstr Wynagrodzicielek Jezusowi Sakramentalnemu. Kanonizacja tej ostatniej zakonnicy została postanowiona już na konsystorzu 20 października 2014 r., razem z kanonizacją Józefa Vaza, która odbyła się podczas podróży Franciszka do Sri Lanki 14 stycznia br.

Po wyniesieniu przez Franciszka do godności kardynalskiej 20 kapłanów prawa wyborcze ma 125 hierarchów (na 120 miejsc), a powyżej 80. roku życia jest 102 kardynałów. Najstarszym purpuratem jest obecnie emerytowany arcybiskup Chieti i b. sekretarz Jana XXIII kard. Loris F. Capovilla, który 14 października br. skończy sto lat, a najmłodszym – jeden z nowych kardynałów i pierwszy purpurat z Tongi – Soane Patita Mafi, który 19 grudnia skończy 54 lata.

Podziel się:

Oceń:

2015-02-15 11:39

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Kard. Müller: po liście czterech kardynałów groźba polaryzacji

Włodzimierz Rędzioch

Na razie Watykan nie będzie odpowiadał na list czterech kardynałów, w którym domagają się od papieża większej przejrzystości odnośnie osób rozwiedzionych, żyjących w nowych związkach. "Kongregacja Nauki Wiary działa i mówi zgodnie z autorytetem papieża i nie może brać udziału w konflikcie poglądów" - powiedział jej prefekt kard. Gerhard Ludwig Müller. W rozmowie z austriacką agencją katolicką "Kathpress" zaznaczył, że w tej kwestii istnieje "zagrożenie polaryzacji".

Więcej ...

Dzień po dniu budujmy osobistą relację z Jezusem

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 21, 20-25.

Więcej ...

Święcenia kapłańskie w Przemyśl

2024-05-18 13:30
Neoprezbiterzy z Pasterzami i Przełożonymi

kl. Krzysztof Bilik

Neoprezbiterzy z Pasterzami i Przełożonymi

Kapłan jutra ma mieć zatem serce podobne do serca Jezusowego, ma poznać swoje serce i mieć to serce otwarte tak jak serce Jezusa, otwarte na Pana Boga, na wolę Bożą, ale także na drugiego człowieka – mówił abp Adam Szal – metropolita przemyski w czasie święceń kapłańskich, w czasie których udzielił tego sakramentu sześciu diakonom Wyższego Seminarium Duchownego w Przemyślu.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Kard. Ryś: neutralność religijna polega na wspieraniu...

Kościół

Kard. Ryś: neutralność religijna polega na wspieraniu...

Święty od trudnych spraw

Niedziela w Warszawie

Święty od trudnych spraw

Dzień po dniu budujmy osobistą relację z Jezusem

Wiara

Dzień po dniu budujmy osobistą relację z Jezusem

#PodcastUmajony (odcinek 18.): Odmówisz dziewiątkę?

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 18.): Odmówisz dziewiątkę?

Anioł z Auschwitz

Wiara

Anioł z Auschwitz

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Wiara

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Wiara

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Hiobowe wieści dla katechetów

Wiadomości

Hiobowe wieści dla katechetów