Reklama

Niedziela Przemyska

Wyimki z Księgi Życia 3

O abstynencji na dwa głosy

Andrey Cherkasov/fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mąż

Mam na imię Zbigniew. Przez wiele lat od alkoholu nie stroniłem. Lubiłem sobie wypić z kolegami z pracy i ze znajomymi w garażu. Nie widziałem w tym niczego złego, bo byłem przekonany że moje sięganie po kieliszek w niczym nikomu nie szkodzi. Niestety, w piciu nie umiałem zachować umiaru. Piłem coraz więcej i coraz częściej się po prostu upijałem. Ale nie docierało do mnie do mnie to, że krzywdzę rodzinę , siebie samego też. Po pijanemu robiłem wiele głupstw. Żona prosiła, abym zastanowił się nad swoim postępowaniem – niestety, bez skutku. Było coraz gorzej.

W grudniu 1992 r. zostaliśmy zaproszeni na rekolekcje ewangelizacyjne. Nie chciałem tam iść, uważałem, że nie są mi potrzebne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Żona

Mam na imię Zofia, jestem żoną Zbigniewa. W pierwszym dniu rekolekcji byłam sama. Początkowo czułam się nieswojo, ale szybko zostałam otoczona wielką życzliwością i serdecznością ze strony uczestniczących w nich ludzi. Był to inny, nieznany mi dotąd świat. Wszystko wywoływało we mnie ogromne emocje. Wszystko, co tu słyszałam, pasowało do mojego życia i sytuacji w mojej rodzinie. I sama nie wiem dlaczego, od pierwszego dnia pobytu zaczęłam wierzyć, że coś w naszym życiu może się zmienić. Na lepsze.

W drugim dniu rekolekcji uczestniczył także mój mąż. Byłam bardzo zadowolona z tego powodu, cieszyłam się, a łzy w oczach były objawem mojego szczęścia, radości i wielkiej nadziei na jego otrzeźwienie.

Kiedy usłyszałam konferencję na temat Krucjaty Wyzwolenia Człowieka, wiedziałam, że to coś dla mnie, że muszę do tego ruchu przystąpić. Pamiętam, jak mocno serce mi biło, gdy wypełniałam deklarację. Przeczuwałam, że coś ważnego się zaczyna w moim życiu i bardzo chciałam, aby mój mąż zrobił to samo. Nie byłam jednak pewna, czy na to się zdecyduje.

Modliłam się i czekałam na dalszy rozwój wydarzeń. Kiedy zauważyłam, że mąż wypełnia druczek deklaracji, poczułam ogromną ulgę i radość.

Reklama

Mąż

Usłyszałem świadectwo życia mojego imiennika z Rzeszowa. Przedstawił się w niezwykły i niezrozumiały wówczas dla mnie sposób. Powiedział bowiem: „mam na imię Zbigniew i jestem trzeźwym alkoholikiem”. Pierwszy raz usłyszałem, że ktoś tak o sobie mówił, otwarcie, bez skrępowania i wstydu. Jego przeżycia związane z piciem alkoholu wywarły na mnie ogromne wrażenie i pobudziły mnie do refleksji, do zastanowienia się nad swoim dotychczasowym postępowaniem. Zdałem sobie sprawę, że życie bez alkoholu jest nie tylko możliwe, ale że bez niego można znacznie lepiej i szczęśliwiej żyć. W zgodzie z rodziną i swoim sumieniem. Podpisałem deklarację Krucjaty Wyzwolenia Człowieka zobowiązującą mnie do przestrzegania abstynencji. Tak zaczęła się moja droga do trzeźwości.

Żona

Było to 13 grudnia. Najszczęśliwszy dzień w moim życiu. Wspólnie z mężem składaliśmy na ołtarzu swoje deklaracje KWC, a ja bezgranicznie wierzyłam, że wszystko się w naszym życiu ułoży i będzie dobrze. Wraz przyrzeczeniem abstynencji powierzyłam Bogu wszystkie swoje sprawy i całą swoją rodzinę. Gdy podchodziliśmy do ołtarza, postanowiłam, że podjętą abstynencję ofiaruję w intencji szwagra. Mogłam tak zrobić, ponieważ mąż już się na życie bez alkoholu i bycie w Krucjacie zdecydował.

Mąż

Dziś już minęło ponad 25 lat, od kiedy zaufałem Bogu i zdecydowałem się iść przez życie bez alkoholu. Wiem, że stało się to możliwe z Bożą pomocą. I chociaż styl życia z kieliszkiem w dłoni jest bardzo rozpowszechniony, ja i moja żona alkoholu nie pijemy, nie wydajemy na jego zakup pieniędzy ani nikogo nim nie częstujemy. Może wydawać się to dziwne, ale wcale nie mamy z tego powodu mniej przyjaciół niż dawniej.

Żona

Od jakiegoś czasu organizowana jest Droga Krzyżowa z Korczyny do Zamku w Odrzykoniu, połączona z modlitwą o wyzwolenie z nałogów i zniewoleń. Z ogromną radością uczestniczymy z mężem w tym dziele i każdego roku zachęcamy nowe osoby do uczestnictwa w tym modlitewno-trzeźwościowym spotkaniu. W jednym roku w Drodze Krzyżowej uczestniczyła moja siostra, która przystąpiła do Krucjaty i jest z tego powodu bardzo szczęśliwa.

Reklama

Mąż

Należymy też do Domowego Kościoła – gałęzi Ruchu Światło-Życie. Bardzo często korzystamy z rekolekcji formacyjnych, które pomagają nam odnaleźć się w codziennym życiu, pogłębiają otwartość na wiarę i budują nasze relacje małżeńskie i rodzinne. Jesteśmy również w Diakonii Wyzwolenia Człowieka i angażujemy się w realizację jej programu.

Zachęcamy wszystkie osoby dotknięte problemem alkoholowym oraz ich rodziny do uczestnictwa w trzeźwościowych rekolekcjach. Mogą być dla nich szansą, może nawet ostatnią. Nie warto jej zmarnować.

Podziel się:

Oceń:

2018-08-14 11:06

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

A. Pietruczuk z Bielskiego Towarzystwa Trzeźwości: trzeźwość zaczyna się od kontaktu z myślami i z sercem

„Trzeźwość zaczyna się od kontaktu z myślami i z sercem” – zauważyła na progu rozpoczynającego się Tygodnia Modlitw o Trzeźwość Narodu wiceprezes Bielskiego Towarzystwa Trzeźwości Anna Pietruczuk.

Więcej ...

Bp Andrzej Przybylski: my zrodziliśmy się z Boga, który jest Miłością

2024-05-03 19:56

Karol Porwich/Niedziela

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

Więcej ...

Warszawa/ W sobotę rozpoczyna się w parafiach peregrynacja relikwii rodziny Ulmów

2024-05-04 07:58
Relikwie bł. Rodziny Ulmów

Marzena Cyfert

Relikwie bł. Rodziny Ulmów

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Zatrzymajmy się dziś i mocno przyjmijmy krzyż naszego...

Wiara

Zatrzymajmy się dziś i mocno przyjmijmy krzyż naszego...

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Św. Florian, żołnierz, męczennik

Święci i błogosławieni

Św. Florian, żołnierz, męczennik

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...