Reklama

Wiadomości

Farmaceuci przeciw ellaOne bez recepty

moakets/PIXABAY

O zmianę decyzji dotyczącej sprzedaży preparatu ellaOne bez recepty zaapelowała do Ministra Zdrowia Naczelna Rada Aptekarska (NRA). Polski rząd zdecydował, że ellaOne będą mogły kupić nawet 15-latki. - Pomijając sprawy światopoglądowe to jest decyzja całkowicie nieodpowiedzialna jeśli chodzi o zdrowie publiczne - stwierdza w rozmowie z KAI Andrzej Denis, rzecznik Gdańskiej Okręgowej Izby Aptekarskiej.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Biorąc pod uwagę działania niepożądane tabletek zawierających octan uliprystalu i interakcje z wieloma lekami, Prezydium Naczelnej Rady Aptekarskiej uważa, iż bezpieczniejsze dla zdrowia kobiet byłoby wydawanie tych tabletek wyłącznie na receptę (...) - czytamy w wydanym 21 stycznia stanowisku Naczelnej Rady Aptekarskiej.

W dokumencie Rada przestrzega przed częstym stosowaniem tych tabletek, bo powodują one zaburzenia hormonalne i rozregulowanie cyklu menstruacyjnego. "Jest to duża ingerencja w układ hormonalny, co przy częstym stosowaniu może w konsekwencji stwarzać problemy z zajściem w ciążę, a później nawet przyspieszyć przekwitanie. Nie są też znane skutki oddziaływania octanu uliprystalu na płód, jeśli po zażyciu tabletki hamującej lub opóźniającej owulację dojdzie do implantacji zarodka" - tak uzasadniają swoje stanowisko farmaceuci.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak wyjaśnia w rozmowie z KAI rzecznik Naczelnej Rady Aptekarskiej, Eugeniusz Jarosik, Rada w apelu do MZ podkreśla przede wszystkim względy zdrowotne. Dodaje przy tym, że skoro ellaOne została uznana za preparat OTC (wydawany bez recepty), to żadna apteka nie ma obowiązku zamawiania go w hurtowniach.

- Tak jak w przypadku innych preparatów bez recepty, nie w każdej aptece wszystko jest dostępne. Obowiązek dostępności dotyczy tylko leków refundowanych. A to po pierwsze nie jest lek tylko produkt farmaceutyczny. Trudno więc mówić o jakichkolwiek konsekwencjach wobec farmaceutów, którzy postanowią nie sprzedawać tego preparatu. Tu nie mamy do czynienia z efektem terapeutycznym ale z określonym działaniem nie w celu terapii - powiedział Jarosik.

Ministerstwo Zdrowia nie odpowiedziało na razie na apel zawarty w stanowisku Prezydium. Rzecznik NRA przyznaje, że wśród 30 tys. farmaceutów znaleźli się też tacy, którzy uważają, że stanowisko Rady jest niepotrzebne, albo nie rozumieją do końca idei czy powodów, dla których zostało wydane. Ale - jak dodaje - jest to niewielki odsetek farmaceutów.

Reklama

Tymczasem właściciele niektórych aptek zapowiadają, że nie będą sprzedawać pigułki, nie tylko ze względu na światopogląd, ale przede wszystkim ze względu na szkodliwość tego preparatu.

23 stycznia polski rząd ostatecznie zdecydował, że ellaOne będzie dostępna bez recepty dla osób, które ukończyły 15 lat. - Pomijając sprawy światopoglądowe, jest to decyzja całkowicie nieodpowiedzialna jeśli chodzi o zdrowie publiczne - powiedział w rozmowie z KAI Andrzej Denis, rzecznik Gdańskiej Okręgowej Izby Aptekarskiej i właściciel jednej z trójmiejskich aptek. I zapowiada, że w jego aptece takiej pigułki nie będzie. - To jest kwestia etyki aptekarza - nie można sprzedawać preparatu, który zabija życie - wyjaśnia.

Powołując się na różnice w treści ulotki dołączonej do preparatu ellaOne w naszym kraju i w Wielkiej Brytanii, Denis podkreślił, że Polacy są świadomie wprowadzani w błąd. - W angielskiej wersji jest informacja o działaniu wczesnoporonnym, w polskiej takie informacje są eliminowane z przestrzeni publicznej, nie mówi się o tym - zauważa farmaceuta. - To jest katastrofalne w skutkach działanie na szkodę kobiet. Potem będziemy z pieniędzy publicznych finansować leczenie konieczne po braniu takich pigułek - dodaje.

Z doświadczenia farmaceuty wynika, że młodzi ludzie, którzy przychodzą do apteki z zamiarem kupna preparatu zawierającego octan uliprystalu, nie wiele wiedzą o skutkach stosowania takich pigułek. - W takiej sytuacji zawsze staram się spokojnie wyjaśnić jaki jest mechanizm działania - mówi Denis.

EllaOne została uznana za preparat OTC, czyli sprzedawany bez recepty. Apteki zatem nie mają obowiązku zapewnienia dostępności specyfiku. Jeśli jednak pigułka jest dostępna w aptece, pracownik nie może odmówić sprzedaży, powołując się np. na klauzulę sumienia, bo ta farmaceutów nie obowiązuje. Choć, jak zapowiedział rzecznik Gdańskiej Okręgowej Izby Aptekarskiej, "będziemy dążyć do tego, żeby taki zapis obowiązywał".

Podziel się:

Oceń:

2015-01-26 17:47

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Papież do Kurii Rzymskiej: mamy być świadkami łaski i mocy Ducha Świętego

Grzegorz Gałązka

„Jesteśmy powołani, aby być współpracownikami Boga w przedsięwzięciu tak istotnym i wyjątkowym, jak świadczenie naszym życiem o sile łaski, która przemienia i mocy Ducha Świętego, która odnawia” – powiedział papież podczas Eucharystii sprawowanej z okazji jubileuszu Kurii Rzymskiej.

Więcej ...

Watykański dyplomata: prostytucja nigdy nie powinna być postrzegana jako "godna" praca

2024-06-25 11:40

Karol Porwich/Niedziela

Stały obserwator Stolicy Apostolskiej przy Biurze Narodów Zjednoczonych i Instytucji Specjalistycznych w Genewie podczas 56. regularnego spotkania Rady Praw Człowieka ONZ zdecydowanie potępił wykorzystywanie kobiet i dziewcząt poprzez prostytucję. „Prostytucja jest poważnym naruszeniem ludzkiej godności i podstawowych praw człowieka” - powiedział w arcybiskup Ettore Balestrero.

Więcej ...

Gdańsk: Wymazywanie historii w Muzeum II Wojny Światowej. Zniknęli rtm. Pilecki, o. Kolbe i Ulmowie

2024-06-26 13:52

Karol Porwich/Niedziela

Nocą z 24 na 25 czerwca z ponad 5 tys. metrów kwadratowych wystawy głównej Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku zostali usunięci polscy bohaterowie. Nie zobaczymy tam już rtm. Witolda Pileckiego, św. o. Maksymiliana Kolbe oraz bł. rodziny Ulmów. O skandalicznym działaniu dyrekcji placówki poinformował dr Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Kielce: siostry boromeuszki odchodzą z seminarium, a tym...

Niedziela Kielecka

Kielce: siostry boromeuszki odchodzą z seminarium, a tym...

W. Brytania: Polski ksiądz Piotr G. oskarżony o 10...

Kościół

W. Brytania: Polski ksiądz Piotr G. oskarżony o 10...

Zmiany kapłanów 2024 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2024 r.

Jak wygląda moja modlitwa?

Wiara

Jak wygląda moja modlitwa?

Wakacyjny savoir vivre w Kościele

Niedziela Łódzka

Wakacyjny savoir vivre w Kościele

Zmiany personalne w diecezji bielsko-żywieckiej 2024

Niedziela na Podbeskidziu

Zmiany personalne w diecezji bielsko-żywieckiej 2024

Diecezja kielecka: zmiany kapłanów 2024

Kościół

Diecezja kielecka: zmiany kapłanów 2024

Zmiany personalne w diecezji rzeszowskiej

Kościół

Zmiany personalne w diecezji rzeszowskiej

Nauczycielu, nic Cię to nie obchodzi, że giniemy?

Kościół

Nauczycielu, nic Cię to nie obchodzi, że giniemy?