Reklama

Niedziela Przemyska

Pasterz wśród owiec 24

Apostolstwo świeckich

Rafał Czepiński

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Zbigniew Suchy: – Księże Arcybiskupie, jakie były początki i założenia powstania Akcji Katolickiej w historii Kościoła?

Abp Adam Szal: – Dobrze, że pojawia się temat Akcji Katolickiej, bo jesteśmy właśnie w przededniu spotkania AK, które tradycyjnie odbywa się w liturgiczne wspomnienie jej patrona, św. Andrzeja Boboli. Rodowód tego stowarzyszenia jest piękny, także w perspektywie naszej przemyskiej archidiecezji. Chciałbym odwołać się do słów św. Józefa Sebastiana Pelczara, który sto lat temu, obserwując sytuację, jaka miała miejsce w otaczającym świecie i w naszej Ojczyźnie, patrząc na wpływ rewolucji francuskiej, liberalizmu i walki z Kościołem, wypowiedział ważne zdanie, adresowane do księży i do świeckich: „Dziś nie wolno nam zamknąć się w Kościele, ale trzeba wychodzić na różne pola życia religijnego i społecznego i w różny sposób ciągnąć ludzi do Pana Boga”. W 1917 r. napisał podyktowane pasterską troską wezwanie do pracy nad duchowym odrodzeniem narodu polskiego, w którym zacytował słowa papieża Leona XII, który dał się poznać poprzez stwierdzenie, żeby księża wyszli z zakrystii i weszli w bliższy kontakt z ludźmi. Te fakty są znamienne i współgrają z inicjatywami, jakie podejmował św. Józef Sebastian Pelczar w diecezji przemyskiej, podobnie jak inni biskupi galicyjscy, szczególnie św. Józef Bilczewski we Lwowie. Józef Sebastian Pelczar założył w diecezji przemyskiej Związek Katolicko-Społeczny, który powszechnie jest uważany za prekursora Akcji Katolickiej. Jego staraniem było to, aby ten Związek, który w 1910 r. został połączony z Bractwem Matki Bożej Królowej Polski, zaistniał w każdej parafii. W wielu przypadkach się to udało.
Po pierwszej wojnie światowej, w okresie międzywojennym, pojawiali się papieże, którzy byli zatroskani o formację ludzi świeckich w duchu katolickim, m.in. papież Pius XI, który słusznie jest nazywany papieżem Akcji Katolickiej. To on w latach 30. zainicjował powstanie Akcji Katolickiej i opracował akt konstytutywny, bardzo mocno popierając tę inicjatywę.

– A jak rodziła się Akcja Katolicka w Polsce i w naszej archidiecezji?

– Początkiem Akcji Katolickiej jest rok 1934. Właśnie wtedy pojawiły się różne sposoby pracy w ramach Akcji Katolickiej. W Polsce Akcja Katolicka była zorganizowana według modelu włoskiego. Był to model, który zakładał cztery kolumny, które skupiały w sobie poszczególne stany: Katolicki Związek Młodzieży Męskiej, Katolicki Związek Młodzieży Żeńskiej, Katolicki Związek Mężczyzn i Katolicki Związek Kobiet. Taka struktura przyjęła się w Polsce, roztaczając przy tym opiekę nad innymi organizacjami religijnymi, takimi jak sodalicje mariańskie czy stowarzyszenie sług katolickich. Taka struktura w Polsce zachowała się do czasów II wojny światowej. Następcy bp. Pelczara, bp Anatol Nowak czy bp Franciszek Barda bardzo popierali te organizacje, które w naszej diecezji tworzyły się stopniowo, etapami, dochodząc do roku 1934, kiedy to ujednolicono nazwy tych stowarzyszeń i stworzono strukturę Akcji Katolickiej. W efekcie, tuż przed II wojną światową w diecezji przemyskiej prawie w 80 proc. parafii istniała Akcja Katolicka, To był wynik pracy wielu księży silnie zaangażowanych w działalność AK. Wychodziły czasopisma, publikacje, które świadczyły o podejmowaniu formacji młodzieży i dorosłych. Dom „Roma” w Przemyślu został wybudowany właśnie dla Akcji Katolickiej, która miała tam odbywać swoje szkolenia i spotkania. To była piękna karta działalności Kościoła, która była związana także z apostolstwem świeckich. Chodziło o to, żeby duchowieństwo, działając w stowarzyszeniach, miało możliwość wspólnej formacji i wspólnego oddziaływania.
W czasie II wojny świtowej okupanci ze wschodu i zachodu nie tolerowali tego typu organizacji i zostały one zakazane. Jednak duch, który został wypracowany w ramach AK, mocno wpłynął na postawy społeczne, patriotyczne i religijne Polaków podczas wojny. Spotkania członków AK polegały nie tylko na modlitwie, ale organizowano także różne konkursy, szkolenia, np. przygotowania do nowoczesnej pracy na roli, do życia spółdzielczego, do podnoszenia dobrobytu materialnego na wsi.
Sobór Watykański II wskazał na potrzebę intensywnej pracy z ludźmi świeckimi i zjednoczenia wysiłków duszpasterskich Kościoła, aby były one podejmowane nie tylko przez duchownych, ale i przez świeckich. Chciałbym tu zacytować słowa zaczerpnięte z soborowego dokumentu o ludziach świeckich „Christifideles laici”, które na pewno były inspiracją do reaktywowania AK także i w Polsce: „Świeccy, drogą wolnego wyboru, zrzeszają się w formie organicznej trwałej struktury, aby pod działaniem Ducha Świętego, w łączności z biskupem i kapłanami służyć wiernie i aktywnie, zgodnie ze specyfiką własnego powołania i przy użyciu stosownych metod, rozwojowi całej chrześcijańskiej wspólnoty, realizacji przedsięwzięć i ożywianiu duchem Ewangelii wszystkich dziedzin życia”. W statucie AK znajdujemy stwierdzenie będące realizacją tego soborowego dokumentu: „Akcja Katolicka jest stowarzyszeniem katolików świeckich, którzy w zorganizowanej formie, bardziej bezpośrednio współpracują z hierarchią kościelną w realizacji ogólnego celu apostolskiego Kościoła”. To się pięknie łączy także z bieżącym rokiem duszpasterskim „Idźcie i głoście”, ponieważ jednym z zadań Akcji Katolickiej jest dawanie świadectwa wiary.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2017-05-10 14:19

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Były dowódca armii USA w Europie: wyciek dokumentów nie zaszkodzi ukraińskiej kontrofensywie

PAP/OLEG PETRASYUK

Jest mało prawdopodobne, by wyciek tajnych dokumentów amerykańskiego wywiadu miał jakikolwiek wpływ na planowaną ukraińską kontrofensywę - powiedział były dowódca wojsk lądowych USA w Europie gen. Ben Hodges w wywiadzie dla stacji Głos Ameryki w czwartek.

Więcej ...

Papież: Pan uczy nas ufnego zasiewania Ewangelii

2024-06-16 12:37

Vatican Media

Pan uczy nas „ufnego zasiewania Ewangelii tam, gdzie jesteśmy, a następnie czekania, aż zasiane ziarno wzrośnie i wyda owoce w nas i w innych” – powiedział Papież Franciszek w rozważaniu przed południową modlitwą „Anioł Pański”.

Więcej ...

Wadowice: 25-lecie koronacji obrazu Matki Bożej Nieustającej Pomocy

2024-06-16 23:24

Archidiecezja Krakowska

Byśmy zawsze trzymali się - jak Dzieciątko Jezus - dłoni Maryi i żeby to trzymanie się Jej dłoni było centrum naszego życia, najważniejszym motywem naszego codziennego postępowania - niezależnie co się stanie, wracać do Matki i trzymać się Jej rąk ciągle na nowo - mówił abp Marek Jędraszewski podczas Mszy św. w bazylice Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny w Wadowicach z okazji 25-lecia koronacji obrazu Matki Bożej Nieustającej Pomocy, której dokonał papież Jan Paweł II.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

Kościół

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

Rozważania na niedzielę: Lekarz odpuszczał grzechy

Wiara

Rozważania na niedzielę: Lekarz odpuszczał grzechy

Sosnowiec: bp Ważny skierował do diecezjan swój „list...

Kościół

Sosnowiec: bp Ważny skierował do diecezjan swój „list...

Mamy obowiązek kochać swoją ojczyznę

Wiara

Mamy obowiązek kochać swoją ojczyznę

Anita Włodarczyk zdobyła srebrny medal w rzucie młotem w...

Sport

Anita Włodarczyk zdobyła srebrny medal w rzucie młotem w...

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki...

Niedziela Świdnicka

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki...

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych

Wiara

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych

12 czerwca: Rocznica objawień w Akicie. Uzdrowienia,...

Wiara

12 czerwca: Rocznica objawień w Akicie. Uzdrowienia,...

Panie, rozbudź we mnie nadzieję, że z Tobą mogę...

Wiara

Panie, rozbudź we mnie nadzieję, że z Tobą mogę...