Reklama

Aspekty

Kapłaństwo – dar i tajemnica

Ks. Andrzej Szkwarek jest proboszczem parafii pw. Podwyższenia
Krzyża Świętego w Sulechowie

Karolina Krasowska

Ks. Andrzej Szkwarek jest proboszczem parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Sulechowie

Z ks. Andrzejem Szkwarkiem, uczestnikiem rekolekcji kapłańskich w Domu Uzdrowienie Chorych w Głogowie, rozmawia Kamil Krasowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KAMIL KRASOWSKI: – Jak to było z Księdza powołaniem? Jak Ksiądz odkrył swoje powołanie do kapłaństwa?

Reklama

KS. ANDRZEJ SZKWAREK: – Każda wypowiedź na ten temat nie odda tej rzeczywistości, którą się przeżywało i przeżywa. Myślę, że to, co powiedział św. Jan Paweł II, że kapłaństwo jest darem i tajemnicą, najpełniej oddaje rzeczywistość powołania. W tym kontekście mówił też śp. ks. Jan Twardowski: „Własnego kapłaństwa się boję, własnego kapłaństwa się lękam i przed kapłaństwem w proch padam, i przed kapłaństwem klękam”. Kapłaństwo jest darem łaski, a Chrystus oczekuje od nas jedynie odpowiedzi. Widać to na przykładzie chociażby powołania Apostołów. Chrystus zostawia im łaskę powołania. Mówi: „Pójdź za Mną!” i idzie dalej, nie zatrzymuje się. Teraz ja, otrzymując ten dar powołania do kapłaństwa, muszę odpowiedzieć, czy zostać, czy pójść za Chrystusem. Myślę, że większość powołanych do kapłaństwa przeżywa to właśnie w ten sposób: otrzymując łaskę, za tą łaską idzie, a tą łaską jest sam Chrystus. Na pewno powołanie do kapłaństwa każdy przeżywa inaczej. Może być to powołanie, które odkrywa się, będąc młodzieńcem, a może też być ono przygotowywane etapami do odpowiedzi na to wezwanie Chrystusa. Takim pierwszym seminarium w moim przypadku była rodzina i tutaj kształtowało się moje powołanie. To była droga, jakiś etap. W związku z tym dla jednych powołanie może być jak grom z jasnego nieba, a dla innych może być czasem podzielonym na pewne etapy, i tak było w moim przypadku. Niewątpliwie tutaj rodzice, rodzeństwo, rodzina mają ogromny wpływ na tę atmosferę religijną, atmosferę wiary w domu.

– Kiedy przyjął Ksiądz święcenia kapłańskie?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Byłem święcony 26 maja 1985 r. To był ostatni rocznik święcony przez sługę Bożego bp. Wilhelma Plutę. Także tych lat trochę upłynęło.

– Co, biorąc pod uwagę lata, które – tak jak Ksiądz wspomniał – upłynęły, wywarło i wciąż wywiera największy wpływ na Księdza kapłaństwo?

– Myślę, że zawsze musi temu towarzyszyć, zawsze musi być sama świadomość bycia księdzem, każdego dnia, ponieważ dotykamy dosłownie, ale też w myślach, w słowach tego, co jest przenajświętsze. Podczas odprawiania Eucharystii dotykam samego Boga, przyjmuję żywego Chrystusa – to również kształtuje moją tożsamość kapłańską. Każdego dnia, kiedy jako kapłan sprawuję Najświętszą Ofiarę, siadam do konfesjonału, mam świadomość, że Bóg Człowiek przekazał nam, księżom, swoje kapłaństwo po to, żebyśmy byli kapłanami według Jego miary, według miary Jego Boskiego Serca. Poza tym kapłaństwo trzeba też pielęgnować. Ta pielęgnacja polega na tym, że każdego dnia staję przed Chrystusem, który obdarzył mnie swoim kapłaństwem, bo to jest Jego kapłaństwo. W tej świadomości pozostaję, podejmując wszelkie działania duszpasterskie.

– A czym, Księdza zdaniem, powinien wyróżniać się kapłan?

Reklama

– Papież Benedykt XVI w książce „Ostatnie rozmowy”, mówiąc o św. Janie Pawle II, powiedział, że był to człowiek o ciepłym człowieczeństwie i człowiek wiary. Myślę, że taki też powinien być kapłan. Przede wszystkim to ciepłe człowieczeństwo to jest kwestia dobroci, ale też – jak mówi dzisiaj papież Franciszek – miłosierdzia. Kształtowanie siebie poprzez osobę Jezusa Miłosiernego ma wpływ na moje człowieczeństwo, bo pamiętajmy, że kapłan jest człowiekiem i musi też to swoje kapłaństwo kształtować przez człowieczeństwo, które otrzymał. Kapłan musi być także człowiekiem wiary. Nie wyobrażamy sobie bowiem kapłana, który by nie wierzył. Człowieczeństwo kapłana musi być ciepłe, czyli musi być autentyczne, życzliwe, pełne dobroci, a zarazem w odniesieniu do osoby Jezusa Chrystusa, czyli do wiary.

– Czym dla Księdza są takie coroczne rekolekcje kapłańskie i dlaczego także księża potrzebują czasu skupienia i formacji?

– Jest to czas, który pozwala wniknąć na nowo w kapłaństwo – dar i tajemnicę. Ponadto jest to także czas, który pozwala na pewną refleksję, czas pogłębionej modlitwy i medytacji. Dla mnie te rekolekcje są szczególne, dlatego że kilka dni temu pożegnałem brata, ks. Krzysztofa. Patrząc po ludzku, to trudny czas, ale zanurzając się w tych rekolekcjach, nabieram nowych sił w tej rzeczywistości, o której mówi Chrystus: „Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Kto we Mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie” (J 11, 25). Te rekolekcje pozwalają mi na to, żeby na nowo odkryć te słowa Jezusa.

Podziel się:

Oceń:

2016-11-23 13:09

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Porwano katolickiego księdza

Senlay/pixabay.com

W Demokratycznej Republice Konga znów uprowadzono katolickiego kapłana. Ks. Célestin Ngango został porwany w Niedzielę Zmartwychwstania po odprawieniu Eucharystii w jednej z dojazdowych kaplic należących do parafii Karambii, w której jest proboszczem.

Więcej ...

Ile osób zgłosiło się do seminariów? Mamy najnowsze statystyki powołaniowe

2025-10-03 14:23

Bożena Sztajner/Niedziela

Formację do kapłaństwa w seminariach diecezjalnych, zakonnych i misyjnych w Polsce rozpoczęło w tym roku akademickim 289 mężczyzn. To mniej niż w roku ubiegłym lecz nieco więcej niż przed dwoma laty. - Sytuacja od trzech lat jest ustabilizowana. Po okresie, w którym liczba nowych powołań mocno malała, obecnie jest ona mniej więcej stała - komentuje najnowsze statystyki powołaniowe ks. dr Jan Frąckowiak, przewodniczący Konferencji Rektorów Seminariów. Większość kandydatów wywodzi się z szeregów służby liturgicznej. - Młodzi wykazują dobre motywacje i są gotowi do intensywnej pracy nad sobą - mówi ks. dr Frąckowiak

Więcej ...

Jak zapobiegać samobójstwom? – po debacie u arcybiskupa Galbasa

2025-10-04 15:31

Red

Kiedy przekroczyłam próg Domu Arcybiskupów Warszawskich, czułam, że to nie będzie spotkanie, które można „odbębnić” i wrócić do codzienności. Tytuł – „Nie pozwólmy znikać bez słowa” – brzmiał boleśnie, zwłaszcza w świetle statystyk, o których mówił później abp Adrian Galbas: prawie pięć tysięcy samobójstw w Polsce w ubiegłym roku. Prawie pięć tysięcy ludzkich dramatów. Prawie pięć tysięcy rodzin, w których rany nie zabliźnią się już nigdy. Liczba to przerażająca, ale jeszcze bardziej poruszająca jest cisza, która po nich zostaje. Cisza, w której brzmi echo ich samotności.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Archidiecezja katowicka: Pierwsze decyzje personalne...

Kościół

Archidiecezja katowicka: Pierwsze decyzje personalne...

Świdnica. Zmarła Krystyna Borowczyk. Miała 70 lat

Niedziela Świdnicka

Świdnica. Zmarła Krystyna Borowczyk. Miała 70 lat

CBOS: Rośnie liczba tych, którzy pozytywnie oceniają...

Kościół

CBOS: Rośnie liczba tych, którzy pozytywnie oceniają...

Ile osób zgłosiło się do seminariów? Mamy...

Kościół

Ile osób zgłosiło się do seminariów? Mamy...

Każdy, kto sobie tego życzy, może przyjąć Komunię...

Wiara

Każdy, kto sobie tego życzy, może przyjąć Komunię...

Nowenna do św. Franciszka z Asyżu

Wiara

Nowenna do św. Franciszka z Asyżu

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Wiara

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Ksiądz zmarł na zawał serca podczas Mszy św.

Kościół

Ksiądz zmarł na zawał serca podczas Mszy św.

Święci Archaniołowie – Michał, Rafał i Gabriel

Święta i uroczystości

Święci Archaniołowie – Michał, Rafał i Gabriel