Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Wakacje dla 4 tys. dzieci i młodzieży

Uczestnicy kolonii Caritas
naszej diecezji w Gdyni

Archiwum organizatorów

Uczestnicy kolonii Caritas naszej diecezji w Gdyni

Wakacje już się praktycznie skończyły. Na koniec niech przynajmniej będzie jasne, czym mogą się pochwalić diecezjalni duszpasterze oraz różne kościelne wspólnoty i organizacje, jeśli chodzi o prowadzenie wakacyjnego wypoczynku dla dzieci i młodzieży. W przybliżeniu można powiedzieć, że dzięki pracy księży, sióstr zakonnych, świeckich katechetów i wielu wolontariuszy z diecezji bielsko-żywieckiej, na wakacje z parafii wyjechało blisko 4 tys. dzieci i młodzieży

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O dokładne liczby nie jest łatwo. Z początkiem lipca diecezjalne duszpasterstwo młodzieży przygotowało zestawienie planowanych wyjazdów w poszczególnych dekanatach. Z danych zebranych przez dekanalnych duszpasterzy wynikało, że na wakacje wyjedzie 3606 dzieci i młodzieży w 91 grupach, pod opieką 82 kapłanów, 2 sióstr zakonnych, 4 katechetów i kilku wolontariuszy. Drugim źródłem, z którego można zaczerpnąć wiedzę o letnim wypoczynku organizowanym przez instytucje kościelne, jest baza przygotowywana każdego roku przez ministerstwo edukacji. Według niej, parafie naszej diecezji i inne instytucje związane z Kościołem objęły wakacyjną opieką duszpasterską 2329 uczestników. Ze względu na to, że nie wszystkie inicjatywy zostały zgłoszone do kuratoriów, dopiero nakładając na siebie dwa wspomniane źródła można w przybliżeniu założyć liczbę 4 tys. dzieci i młodzieży.

Ostatni raz?

Kto podejmował się trudu organizacji grupowego wypoczynku wie dobrze, że wiąże się to ze sporą ilością pracy, którą trzeba rozpocząć na długo przed samym wyjazdem. Dotyczy to przygotowania niezbędnych dokumentów, opracowania programu wypoczynku, przygotowania kadry opiekunów, zadbania o transport, wyżywienie – jednym słowem całą logistykę. Do tego, już na wyjeździe, dochodzi odpowiedzialność, którą przyjmują na siebie organizatorzy, opieka nad dziećmi, dbanie o bezpieczeństwo całej grupy, na którą składają się często dzieci z różnych środowisk i z różnych rodzin. Organizacja i przeprowadzenie np. parafialnych „Wakacji z Bogiem” nie należy do zadań łatwych. Jest to po prostu wychowawcza i duszpasterska praca, na którą czasem kapłani poświęcają swój własny czas wakacyjnego urlopu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Co roku powtarzam sobie, że to ostatni raz – powiedział ks. Robert Kasprowski, dyrektor diecezjalnej Caritas, która w tym roku zorganizowała dwa turnusy kolonii dla dzieci – w Gdyni i Głuchołazach. – Ale kiedy widzę uśmiechnięte twarze dzieciaków, które pierwszy raz widziały wydmy w Łebie albo płynęły statkiem, to zaczynam planować kolejny wyjazd – wyjaśnia duszpasterz. Dzięki Wakacyjnej Akcji Caritas, w tym roku z terenu diecezji bielsko-żywieckiej, w zorganizowanym wypoczynku wzięło udział ponad sto dzieci i młodzieży. Także blisko sto osób, dzięki dofinansowaniu Caritas, wyjechało na kolonie organizowane przez parafie i diecezjalne duszpasterstwa. – Wydział Charytatywny naszej diecezji organizuje tego typu akcję wypoczynku już od ponad 10 lat. Oczywiście motorem napędowym jest nie tylko uśmiech tych młodych ludzi, lecz także siła i zaangażowanie wolontariuszy. To dzięki pasji i pracy kilku, kilkunastu osób, które poświęcają swój czas w ciągu roku i urlop w czasie wakacji, wiele dzieci może uczestniczyć w wypoczynku – tłumaczy ks. Kasprowski.

Reklama

Oczekiwania rosną

Starsi kapłani, wspominając wakacyjne rekolekcje organizowane choćby w latach 80. ubiegłego wieku, zwracają często uwagę na surowość warunków, w których przebywała młodzież. Wystarczyła nawet polana, kilka namiotów, polowa kuchnia i jakiś strumyk, w którym można by się umyć. Jednym słowem, wymagania bytowe nie były wygórowane: generalnie nikt wtedy nie oczekiwał pokoju z łazienką, prysznicem. Dziś jest już inaczej. Coraz częściej rodzice posyłający dzieci na wypoczynek organizowany przez parafie zwracają uwagę na atrakcyjność miejsca wyjazdu, jakość ośrodków, program kolonii, listę dodatkowych atrakcji. Nie dziwi więc, że duszpasterze, szukając takowych, decydują się również na wyjazdy zagraniczne. W tym roku na wypoczynek do innego kraju pod opieką księży z naszej diecezji wyjechało 11 grup dzieci i młodzieży, co daje sumę 343 uczestników. Największą popularnością cieszyły się Włochy (5 grup – 190 osób), poza tym zorganizowano wypoczynek w: Grecji, Francji, Austrii, Niemczech i Czechach oraz na Ukrainie. Ks. Mariusz Kiszczak z bielskiej parafii św. Maksymiliana zabrał do słonecznej Italii 50-osobową grupę ministrantów i Dzieci Maryi. Formuła wypoczynku przewidywała zwiedzanie kilku włoskich miejscowości (m.in. Asyż, Rzym, San Giovanni Rotondo) oraz stacjonarny pobyt na półwyspie Gargano. – W październiku ubiegłego roku zaproponowałem rodzicom dwie możliwości, które ostatecznie udało się połączyć w jeden program z pielgrzymkowo-wypoczynkową formułą. W sumie przejechaliśmy prawie 5 tys. km – mówi ks. Kiszczak, który w ciągu 16 lat posługi kapłańskiej zorganizował letnie wakacje dla ok. 1800 uczestników.

Reklama

Nad morzem i na miejscu

Według bazy ministerialnej, najczęściej wybieranym przez duszpasterzy z Podbeskidzia województwem wypoczynku jest pomorskie. W tym roku w nadmorskich miejscowościach duszpasterze naszej diecezji zorganizowali blisko 30 kolonii, wakacji z Bogiem, rekolekcji czy innych form wypoczynku. Oczywiście na liście są także inne województwa.

Nie można zapomnieć także o tych duszpasterzach, którzy preferują aktywny wypoczynek, organizując czy to obozy wędrowne w górach, czy też kajakowe spływy. Do tego należy dodać również półkolonie organizowane w parafiach, czy różne formy zajęć oferowane przez parafialne kluby sportowe, oddziały Akcji Katolickiej czy fundacje. Przykładem tych ostatnich może być działalność Fundacji „Luce Arena” z Bielska-Białej, założonej przez ks. Mateusza Dudkiewicza. – Specjalizujemy się w organizowaniu oferty o sportowym charakterze, szczególnie promując rolki. Podczas wakacji udało nam się także współorganizować akcję Lato w Mieście, półkolonie dla dzieci, zajęcia na basenie, rozgrywki badmintona, czy naukę strzelania z łuku – informuje Wojciech Chrobak, manager „Luce Arena”.

Cena musi być atrakcyjna

Niewątpliwie ważnym argumentem dla rodziców posyłających dzieci na wakacje organizowane przez parafie jest cena. Można z całą pewnością powiedzieć, że oferta przygotowywana przez duszpasterzy jest bardzo atrakcyjna i to z kilku powodów. Najważniejszym jest fakt, że właściwie wszyscy zaangażowani w prowadzenie takiego wypoczynku, zarówno kapłani, jak i osoby świeckie, są wolontariuszami i nie pobierają za swoją pracę żadnych opłat. Po wtóre, organizatorzy często szukają sponsorów wakacyjnych wyjazdów, co czyni je dodatkowo tańszymi. Zdarza się także, że proboszczowie decydują się dofinansować wyjazdy dla dzieci z uboższych rodzin czy rodzin wielodzietnych. Przykładowo na 50 dzieci, które nad morze zabrał ks. Bartłomiej Dziedzic z parafii Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Targanicach, 15 otrzymało częściowe lub pełne dofinansowanie wyjazdu ze środków parafialnych. Nie wchodząc w finansowe szczegóły, można dla przykładu podać, że siedmiodniowy pobyt nad morzem, z trzema dodatkowymi wycieczkami, z autokarem do dyspozycji na miejscu wypoczynku, udało się skalkulować w granicach 700 zł.

Reklama

Chodzi o duszpasterstwo

Przy całym zaangażowaniu Kościoła w organizację wypoczynku wakacyjnego dla dzieci i młodzieży, nie można zapomnieć, że tego typu aktywność nie jest celem samym w sobie. Jeśli parafie i duszpasterze przedstawiają rodzicom ofertę wakacyjnych wyjazdów, to przede wszystkim dlatego, że mają na względzie duszpasterstwo i formację ludzką i chrześcijańską młodego pokolenia parafian.

Spora część wyjazdów ma charakter typowo formacyjny, jak to ma miejsce w wypadku rekolekcji oazowych (9 turnusów, ponad 350 uczestników); inne organizowane są jako kolonie, wakacje z Bogiem, czyli mają nieco „luźniejszą” formułę. Ks. Dziedzic za główny temat wyjazdu obrał sześć prawd wiary. – Każdego dnia staraliśmy się zgłębić jedną z prawd wiary katolickiej. Wprowadzeniem do tego było kazanie podczas codziennej Eucharystii, a pogłębienie następowało na spotkaniach w grupach prowadzonych przez dwóch kleryków, katechetkę i nauczycielkę, która kiedyś była oazową animatorką – tłumaczy kapłan. – Klamrą spinającą każdy dzień naszego wyjazdu była modlitwa poranna i wieczorna. Trzy razy dziennie odczytywaliśmy Ewangelię z danego dnia, tak, by Słowo nas prowadziło – dodaje duszpasterz, który od roku pracuje w Targanicach.

Wakacyjne wyjazdy są okazją do integracji środowiska młodych w parafiach czy we wspólnotach formacyjnych. Jeśli duszpasterze wkładają tyle swojego czasu i sił, by takowe zorganizować, to właśnie dlatego, by w czas wakacji zachęcić młodych do aktywnej obecności w Kościele przez cały rok.

Podziel się:

Oceń:

2015-08-27 12:57

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Nadanie imienia szkole Caritas

Ks. Sławomir Marek

Więcej ...

Paulini zapraszają na pielgrzymkowy szlak na Jasną Górę

2024-06-25 19:14

Karol Porwich/niedziela

- Jasna Góra nie ma wakacji - uśmiecha się rzecznik Sanktuarium o. Michał Bortnik i zapewnia, że paulini jak zawsze „z wielką gotowością otwierają drzwi Kaplicy Matki Bożej i bramy Jasnej Góry” przed „pątniczą rzeką”. Zakonnik podkreśla, że „po to tu jesteśmy, by ludzi prowadzić do Matki Najświętszej”. Paulini zapraszają na pielgrzymkowe szlaki, a te wiodą ze wszystkich zakątków Polski. Oprócz tych najbardziej tradycyjnych, sięgających początków istnienia częstochowskiego klasztoru, czyli pieszych, są i te dla rowerzystów, rolkowców czy pielgrzymów na koniach.

Więcej ...

UE/ Unia Europejska rozpoczęła negocjacje akcesyjne z Ukrainą

2024-06-25 18:41

Adobe Stock

Unia Europejska we wtorek w Luksemburgu zainaugurowała negocjacje akcesyjne z Ukrainą. "To kamień milowy w naszych stosunkach" - zadeklarowała w imieniu UE szefowa MSZ Belgii Hadja Lahbib. "Potwierdzamy przystąpienie do rozmów akcesyjnych" - powiedziała wicepremierka Olha Stefaniszyna reprezentująca Ukrainę.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

W. Brytania: Polski ksiądz Piotr G. oskarżony o 10...

Kościół

W. Brytania: Polski ksiądz Piotr G. oskarżony o 10...

Kielce: siostry boromeuszki odchodzą z seminarium, a tym...

Niedziela Kielecka

Kielce: siostry boromeuszki odchodzą z seminarium, a tym...

Co chciałbym zmienić w moim dawaniu świadectwa o Jezusie?

Wiara

Co chciałbym zmienić w moim dawaniu świadectwa o Jezusie?

Zmiany kapłanów 2024 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2024 r.

Wakacyjny savoir vivre w Kościele

Niedziela Łódzka

Wakacyjny savoir vivre w Kościele

Zmiany personalne w diecezji bielsko-żywieckiej 2024

Niedziela na Podbeskidziu

Zmiany personalne w diecezji bielsko-żywieckiej 2024

Zmiany personalne w diecezji rzeszowskiej

Kościół

Zmiany personalne w diecezji rzeszowskiej

Diecezja kielecka: zmiany kapłanów 2024

Kościół

Diecezja kielecka: zmiany kapłanów 2024

Nauczycielu, nic Cię to nie obchodzi, że giniemy?

Kościół

Nauczycielu, nic Cię to nie obchodzi, że giniemy?