Reklama

Niedziela Przemyska

Biskupa Pstrokońskiego przestroga dla Polski

Bp Maciej Pstrokoński wręcza klucze do kościółka z Cudownym Obrazem
w Leżajsku ojcom bernardynom (malowidło z bazyliki leżajskiej)

Arkadiusz Bednarczyk

Bp Maciej Pstrokoński wręcza klucze do kościółka z Cudownym Obrazem w Leżajsku ojcom bernardynom (malowidło z bazyliki leżajskiej)

Bywają w historii ludzie, którzy posiadają osobliwy zmysł bystrej obserwacji otaczającej ich rzeczywistości oraz kwitowania jej celną pointą. Do takich niewątpliwie należał biskup przemyski Maciej Pstrokoński...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Osoba biskupa Macieja znana jest szerzej przede wszystkim z pozwolenia, jakie wydał na początku XVII stulecia, na osiedlenie się Ojców Bernardynów w Leżajsku przy kościele z Cudownym Obrazem i ufundowanie klasztoru, którego budowę miał sfinansować starosta Łukasz Opaliński. Scena ta znajduje się dzisiaj na jednym z fresków w nawie głównej Bazyliki w Leżajsku.

Cudowne ocalenia

Już w dziecięcym wieku przyszły biskup doświadczył niezwykłych wydarzeń. Kiedy był niemowlęciem przez przypadek przywalono go stertą bielizny i omal nie uduszono. Po raz wtóry, w wieku czterech lat, kiedy bawił się z dziećmi nad rzeką, urwisy wtrąciły go do rzeki; chłopczyk byłby utonął, gdyby nie przygodny człowiek, który wyciągnął go z rwącej wody. Matka Macieja, krewna ówczesnego biskupa poznańskiego Jana Lubrańskiego, obiecała Bogu, że chłopiec zostanie w przyszłości księdzem...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Gruntownie wykształcony, po studiach w Rzymie, Maciej Pstrokoński przypadł do gustu samemu królowi Zygmuntowi III Wazie. Dostał pracę w królewskiej kancelarii jako sekretarz. Monarcha wysyłał go w liczne poselstwa dyplomatyczne, a kiedy umarł ojciec Zygmunta, Pstrokoński towarzyszył królowi w podróży do Szwecji. Za zasługi i wierną służbę dla państwa król Zygmunt III wynagrodził Macieja biskupstwem przemyskim... Swoje pierwsze kroki nasz biskup skierował na Jasną Górę prosić o potrzebne łaski w sprawowaniu swojego pontyfikatu.

Klątwa w katedrze

Reklama

Maciej Pstrokoński walczył z reformacją i waśniami magnackimi w swojej diecezji. W 1603 r. doszło w Przemyślu do bitwy między oddziałami Jana Tomasza Drohojowskiego, starosty przemyskiego a Stanisławem Stadnickim; byli podobno zabici i ranni, a katedra przemyska została wskutek strzelaniny magnatów uszkodzona. Stanisław Stadnicki z Leska nabył obciążone dobra Stanisława Tarnawskiego dłużnika Drohojowskiego – stąd wojna magnatów. Biskup przemyski Maciej Pstrokoński uciec się musiał do rzucenia klątwy na Drohojowskiego, który klęcząc przed progiem katedry, prosić miał o przebaczenie całując pierścień biskupi. Do ostatecznego rozstrzygnięcia miało dojść w 1605 r. Jan Tomasz Drohojowski poległ, a Stadniccy splądrowali dobra przemyskiego starosty: Wojutycze i Rybotycze, skąd musiała uchodzić wdowa po staroście. Wydał ciekawą instrukcję dla księży chodzących po tzw. kolędzie: Księża mieli starać się pojednać zwaśnionych, zachęcać wszystkich do skromności i trzeźwości, pocieszyć wdowy i sieroty i wesprzeć materialnie najuboższych.

Znany jest także wypadek, kiedy to biskup nakazał rozpędzić targowisko przy jarosławskiej kolegiacie.. Był bowiem w tym mieście zwyczaj, że „tuż przy ścianach kościoła” kupcy ustawiali swe kramy, przez to profanowali święte miejsce. Biskup Maciej zagroził nawet ówczesnemu burmistrzowi miasta interdyktem, który rzuci na miasto, gdyby sprawa jarmarków jarosławskich miała się powtórzyć.

Wkrótce król mianował go podkanclerzym; ówczesne elity Rzeczypospolitej były tym zdziwione, gdyż – jak pisał historyk ks. Władysław Sarna – „uważano go raczej za zdolnego do zacisza i wczasu zakonnego, niż do zgiełku i kłopotu spraw publicznych. (...) Wszyscy zachwyceni byli jego uprzejmością i biegłością w załatwianiu spraw publicznych”. Swoich nieprzyjaciół starał się przychylnością i przysługami odmienić. Pstrokoński próbował także jednać zwaśnione strony podczas rokoszu Zebrzydowskiego. Kiedy pokonano rokoszan to właśnie nasz biskup prosił króla Zygmunta o darowanie im kar... Był także przeciwny „Dymitriadom” – kampanii polskich szlachciców (głównie Mniszchów) osadzenia na tronie rosyjskim fałszywego, powolnego sobie cara. Po śmierci Jana Zamoyskiego król mianował Macieja Pstrokońskiego kanclerzem...

Umrzeć miał biskup Pstrokoński w 1609 r., podobno ze słowami „Ave Maria” na ustach. Był zaś tak ubogi, że to, co pozostawił, ledwie wystarczyło na spłatę jego długów...

Prorocza wizja

Prowadząc świątobliwe życie, co na tle ówczesnych elit szlacheckiej Rzeczypospolitej nie było zjawiskiem częstym, biskup Pstrokoński zwykł był codziennie medytować godzinę przed wieczorną wieczerzą... Pewnego wieczora – jak opisywał to XVIII-wieczny pamiętnikarz, którego relacja odnaleziona została w kolekcji hrabiego Wiktora Baworowskiego – biskup poczuł woń siarki... Po chwili zobaczył wychodzących z kominka zmarłych senatorów, z których głów buchał ogień. Zdumiony swoim widzeniem Maciej Pstrokoński postawił „zjawom senatorskim” pytanie: „Na jakiej drodze jesteście, zbawiennej czy potępionej?”. Zjawy senatorów odrzekły po chwili namysłu: „Jesteśmy potępieni wszyscy za to, że wykrętnymi racjami politycznymi obrażaliśmy Boga i ludzi w Ojczyźnie”... Po czym zjawy senatorskie zniknęły, a biskup całą relację przekazać miał jako przestrogę dla Rzeczypospolitej...

Podziel się:

Oceń:

2015-05-21 12:26

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Utracona perła

Kościół parafialny w Sokołowie

J. Sas Zubrzycki, Skarb architektury w Polsce

Kościół parafialny w Sokołowie

Kroniki parafialne pełne są niezwykłych historii świątyń wznoszonych wysiłkiem wiernych, niszczonych przez żywioły lub zawieruchy wojenne i pieczołowicie odbudowywanych.

Więcej ...

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Karol Porwich/Niedziela

Więcej ...

Papież: plan Trumpa dla Strefy Gazy to może być realistyczna propozycja

2025-09-30 21:31
Papież opuszczający Castel Gandolfo

Vatican Media

Papież opuszczający Castel Gandolfo

Wydaje się to być realistyczna propozycja – powiedział Leon XIV o planie pokojowym Prezydenta USA dla Gazy. „Miejmy nadzieję, że go zaakceptują” - dodał. Jednocześnie zaznaczył, że ważne jest, „aby nastąpiło zawieszenie broni, uwolnienie zakładników”. W samym planie pokojowym „są elementy, które, jak sądzę, są bardzo interesujące, i mam nadzieję, że Hamas przyjmie je w wyznaczonym czasie” – powiedział Papież.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Być w drodze z Jezusem!

Wiara

Być w drodze z Jezusem!

Święty Hieronim – patron miłośników Pisma Świętego

Święci i błogosławieni

Święty Hieronim – patron miłośników Pisma Świętego

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Wiara

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Święci Archaniołowie – Michał, Rafał i Gabriel

Święta i uroczystości

Święci Archaniołowie – Michał, Rafał i Gabriel

Każdy, kto sobie tego życzy, może przyjąć Komunię...

Wiara

Każdy, kto sobie tego życzy, może przyjąć Komunię...

Ksiądz zmarł na zawał serca podczas Mszy św.

Kościół

Ksiądz zmarł na zawał serca podczas Mszy św.

Nowenna do św. Michała Archanioła

Wiara

Nowenna do św. Michała Archanioła

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz

Wiara

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz

24 września – wspomnienie odnalezienia ciała świętej...

Wiara

24 września – wspomnienie odnalezienia ciała świętej...