Reklama

Aspekty

Oaza Dzieci Bożych

Archiwum ks. Grzegorza Laskowskiego

Z ks. Grzegorzem Laskowskim, wikariuszem parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Szprotawie oraz moderatorem Diakonii Oaz Dzieci Bożych naszej diecezji, rozmawia ks. Adrian Put

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KS. ADRIAN PUT: – Jak rozpoczęła się Księdza przygoda z Oazami Dzieci Bożych?

KS. GRZEGORZ LASKOWSKI: – Żartobliwie mówiąc: dawno, dawno temu… Dokładnie 14 lat upłynęło, kiedy po raz pierwszy pojechałem na Oazę Dzieci Bożych. Byłem wtedy animatorem muzycznym, czyli kimś, kto prowadzi i uczy śpiewu. Posługiwałem w Rokitnie. Potrzebny byłem do pomocy, ponieważ tych kilkanaście lat temu w turnusach dziecięcych uczestniczyło po 120, a nawet i więcej dzieci. Później na Oazy Dzieci Bożych jeździłem, będąc klerykiem, a od kilku lat jako moderator, z czego jestem bardzo dumny.

– Od kilku lat posługuje Ksiądz w diakonii – wspólnocie oazowej, która zajmuje się grupami Dzieci Bożych. Co konkretnie należy do Księdza obowiązków?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Nasza diakonia troszczy się przede wszystkim o organizację wakacyjnych Oaz Dzieci Bożych. Zabiegamy o to, aby powstawały grupy formacyjne dzieci w parafiach, przyglądamy się ich funkcjonowaniu, podpowiadamy, w jaki sposób je założyć i prowadzić. Organizujemy także formację specjalistyczną animatorów posługujących we wspólnotach dziecięcych.

– Obok Księdza potrzebni są także animatorzy w tej posłudze. Czy do pracy z dziećmi trzeba mieć jakieś szczególne predyspozycje?

– Dzieci są bardzo dobrymi obserwatorami, są szczere i mają bardzo dużo pomysłów. Dlatego animator w pracy z nimi powinien być do tego przygotowany. Mam tu na myśli odpowiedni warsztat pracy oraz w głowie bank pomysłów do jego realizacji. Dzieci nie można pozostawić bez opieki. Trzeba być przygotowanym w kilku wariantach zagospodarowania czasu na każdą pogodę. Entuzjazm, wytrzymałość, odpowiedzialność i oczywiście miłość do dzieci to są te cechy, które z pewnością się przydadzą.

Reklama

– Ostatnimi czasy możemy zauważyć prawdziwy renesans grup Dzieci Bożych. Organizowane są nowe oazy wakacyjne dla nich oraz powstają nowe wspólnoty. Wielu jednak księży, katechetów i animatorów skarżyło się, że brakowało materiałów do rocznej formacji dla oazowych grup dziecięcych. Ostatnio jednak nastąpiły pewne zmiany...

– Zgadzam się z tym, że problem stanowił brak materiałów do formacji w ciągu roku. Chcę jednak zaznaczyć, że nie oznaczał on braku formacji w ciągu roku dzieci. Zauważyłem, że w wielu parafiach naszej diecezji ta formacja była prowadzona, choć często nieświadomie. „Katechizm służby liturgicznej”, który widziałem w biblioteczkach parafialnych, stanowi podstawę do spotkań z ministrantami. Jest to formacja Dzieci Bożych. Prowadzenie scholi dziecięcych również. Z tego miejsca chcę podziękować za tę już wykonaną pracę. Moją odpowiedź na to pytanie zacząłem od stwierdzenia, że problem stanowił brak materiałów do formacji w ciągu roku. Stan ten zmienił się w ostatnim czasie. Przez cztery lata trwały prace nad ujednoliconym programem. Ruch Światło-Życie archidiecezji warszawskiej przygotował materiały pilotażowe, które zostały poddane weryfikacji w kilku innych diecezjach. W efekcie tych starań w sierpniu tego roku ukazały się materiały studyjne do spotkań formacyjnych w grupach Oazy Dzieci Bożych w cyklu trzyletnim. Dostępne będą także w naszej diakonii.

– Jak dzisiaj pracuje się z dziećmi w Kościele? Czy jest to posługa trudna?

– Dzieci są wymagające, są dynamiczne. Dobrze mieć świadomość tego, co robić najpierw. Pokazał nam to Pan Jezus – błogosławmy dzieci. Święto Podwyższenia Krzyża Świętego nam o tym przypomina. Ilu to rodziców czyni znak Krzyża Świętego na czołach swoich dzieci? Kapłani i animatorzy też nie mogą o błogosławieństwie zapominać. Wtedy praca z dziećmi będzie wymagająca, owszem, ale przynosi radość i satysfakcję. Dzieci w Kościele mogą znaleźć swoje miejsce. Sam to zauważam, kiedy chociażby w liturgii Mszy św. są bardzo chętne do podejmowania takich zadań, jak: czytanie komentarzy, śpiewanie, niesienie darów, pełnienie służby przy ołtarzu. Trudne może okazać się własne zaangażowanie, ewentualnie niewystarczające siły. Najzwyczajniej często ich brakuje. Praca ta wymaga, jak już wspomniałem przy okazji innego pytania, pracy nad sobą. Cały czas należy pracować nad warsztatem, aby nie zabrakło pomysłów. Do tego, żeby zachęcić dzieci do regularnych spotkań, należy zapewnić im pewną atrakcyjność. Kościół dzisiaj ma bardzo dużą konkurencję. Inną ważną kwestię stanowi też odniesienie do własnej godności, świadomość godności dziecka Bożego. W pracy z dziećmi bycie przewodnikiem, wzorem jest podstawą.

– Gdyby ktoś chciał założyć grupę Dzieci Bożych w parafii, to co powinien zrobić?

– Zacząć od modlitwy… Bez tego zaplecza trudno jest cokolwiek zrobić. Następnie dobrze jest zorientować się, czy w parafii jest dostępne pomieszczenie, w którym spotkania mogłyby się odbywać. Pomyśleć też o konkretnej porze, która godzina byłaby najlepsza dla prowadzącego, ale też i dla dzieci. Wreszcie mile widziane jest zastanowienie nad tym, jak spotkania miałyby przebiegać. Kiedy jest już opracowany taki ogólny plan działania, przychodzi kolej na przedstawienie go, jako propozycji, księdzu proboszczowi. Ten na pewno pomoże przejść do jego realizacji. Oczywiście, zapraszam do kontaktu z Diakonią Oaz Dzieci Bożych. Na naszej diecezjalnej stronie oazowej: www.adonai.oaza.pl w zakładce: Diakonie Diecezjalne są podane nasze dane. Pomożemy na tyle, ile sami potrafimy.

Podziel się:

Oceń:

2014-09-24 15:23

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Szukajcie siły w Eucharystii

Niedziela sandomierska 38/2012

Taniec integracyjny na samdomierskim rynku

KAROLINA MARTYNIUK

Taniec integracyjny na samdomierskim rynku

Jak co roku kończąc wakacje Ruch Światło-Życie podsumowuje formacyjne turnusy rekolekcyjne. Tegoroczne spotkanie zgromadziło 30 sierpnia na diecezjalnym dniu wspólnoty w Sandomierzu ponad 500 osób, które wypoczywały na wakacyjnych turnusach Oazowych.

Więcej ...

Od nas zależy, czy chcemy iść drogą, którą Jezus nas powołał

Grażyna Kołek

Rozważania do Ewangelii Mk 4, 26-34.

Więcej ...

Nowy Sącz: Pożar zabytkowego kościoła p.w. Św. Heleny

2024-06-16 23:08

archiwum KM PSP Nowy Sącz/gov.pl

W niedzielę rano wybuchł pożar w zabytkowym, drewnianym kościele Świętej Heleny w Nowym Sączu. Spaleniu uległo prezbiterium XVII-wiecznej świątyni; z zalanego wnętrza strażacy zdążyli wynieść m.in. zabytkowe obrazy i tabernakulum.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

Kościół

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

Rozważania na niedzielę: Lekarz odpuszczał grzechy

Wiara

Rozważania na niedzielę: Lekarz odpuszczał grzechy

Panie, rozbudź we mnie nadzieję, że z Tobą mogę...

Wiara

Panie, rozbudź we mnie nadzieję, że z Tobą mogę...

Budować z Bogiem

Wiara

Budować z Bogiem

Anita Włodarczyk zdobyła srebrny medal w rzucie młotem w...

Sport

Anita Włodarczyk zdobyła srebrny medal w rzucie młotem w...

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki...

Niedziela Świdnicka

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki...

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych

Wiara

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych

Lekkoatletyczne ME: Wojciech Nowicki zdobył złoty medal w...

Sport

Lekkoatletyczne ME: Wojciech Nowicki zdobył złoty medal w...

12 czerwca: Rocznica objawień w Akicie. Uzdrowienia,...

Wiara

12 czerwca: Rocznica objawień w Akicie. Uzdrowienia,...