Reklama

Rodzina

Dzieci, czyli skarb Kościoła

Bożena Sztajner

W Ewangelii wg św. Marka czytamy słowa Jezusa, skierowane do uczniów: „Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie, nie przeszkadzajcie im; do takich bowiem należy królestwo Boże. Zaprawdę, powiadam wam: Kto nie przyjmie królestwa Bożego jak dziecko, ten nie wejdzie do niego”. W Dzień Dziecka warto przypomnieć sobie, jak wiele dla wiary i Kościoła znaczą najmłodsi.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dziecko musi słyszeć o Bogu, wiedzieć, że Kościół to jego dom. Od czego zacząć? To proste: weź do ręki Biblię dla dzieci i przed snem poczytaj dziecku o Bogu. Powiedz mu, że już w niedzielę z całą rodziną pójdziecie Go odwiedzić.

– To właśnie rodzice mają być pierwszymi świadkami tego, że Bóg każdego z nas doskonale rozumie i nieodwołalnie kocha. Rodzice dają dziecku czytelne świadectwo o miłości Boga do człowieka wtedy, gdy nie tylko do dziecka, ale również do siebie nawzajem odnoszą się z szacunkiem i z radosną miłością. Miłość doświadczana w rodzinie sprawia, że dziecku łatwo będzie uwierzyć w to, że Bóg kocha je nieodwołalnie i bezwarunkowo – uważa bp Adam Bałabuch.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Święty Jan Paweł II mówił: „Miłość i szacunek Pana Jezusa do dzieci są światłem dla Kościoła, który naśladuje swego Założyciela. Nie może przyjmować dzieci inaczej, jak On je przyjmował. (...).Kościół zachęca rodziców i wychowawców, by troszczyli się o formację dzieci do życia sakramentalnego, zwłaszcza, jeśli chodzi o sakrament pojednania i o uczestnictwo w Eucharystii. (…) Będziemy mieli apostołów pośród dzieci”.

Wychowanie religijne małego dziecka nie jest osobnym rozdziałem w życiu, ale powinno wypływać z postawy rodziców i przejawiać się w codziennych małych rzeczach – dziecko może niewiele rozumie, ale wiele czuje, ma ogromną potrzebę Boga.

– Rodzice mają nie tylko obowiązki i zadania wobec dziecka, ale i prawa; nikt nie może zabronić im wychowania go w wierze; mają prawo pytać o program wychowawczy przedszkola czy szkoły, o to, jak jest realizowane wychowanie religijne ich dziecka w placówce, do której uczęszcza; trzeba z tych praw korzystać, by działania wychowawcze, podejmowane w przedszkolu, a potem w szkole, stanowiły jedność z wychowaniem podejmowanym w domu – podkreśla biskup świdnicki Ignacy Dec. – To ważne szczególnie dzisiaj, kiedy uświadamiamy sobie, jak bardzo małżeństwo i rodzina potrzebuje odrodzenia i umocnienia. Nigdy przedtem w dziejach ludzkości nie spotykało się tyle rozbitych rodzin jak obecnie. Małżeństwa rozpadają się w zastraszającym tempie. Niestety, kryzysowi rodziny zawsze będzie odpowiadać kryzys społeczeństwa.

Reklama

Dziecko trafia do Kościoła poprzez sakrament chrztu świętego, który zmywa z niego grzech pierworodny (dziecko nie ma przecież innych grzechów) i dopiero dorastając poznaje dzieje Chrystusa. Jeśli rodzice dbają o uczestnictwo dziecka w niedzielnych Mszach św. i pozostałych uroczystościach kościelnych, dziecko w naturalny zyskuje poczucie przynależności do wspólnoty kościelnej.

Chrzest sprawia, że mały człowiek staje się członkiem wspólnoty i ma poczucie jedności z Jezusem Chrystusem. Ale nie tylko. Człowiekowi towarzyszy również Duch Święty, który objawił się po chrzcie Chrystusa – to właśnie Duch Święty zapewnia nas, że jesteśmy córkami i synami Boga.

Chrzest ma również inny wymiar – rodzice i chrzestni chrzczonego dziecka podkreślają swoją przynależność do wspólnoty Kościoła. Jest to ich deklaracja, że pragną wychować dziecko zgodnie z zasadami Kościoła, że przyjmują na siebie obowiązek wychowania dziecka w duchu chrześcijańskim, że dopilnują, by dziecko przyjęło pozostałe sakramenty.

Później dziecko zaczyna przychodzić razem z rodzicami na Msze św. W przedszkolu rozpoczyna naukę religii, by na początku nauki w szkole podstawowej móc przystąpić do sakramentu Pierwszej Komunii św.

– Rodzina, czyli „domowy Kościół”, potrzebuje ze strony Kościoła powszechnego wsparcia. Rodzina potrzebuje ze strony Kościoła gestów i słów niosących przesłanie: „poradzicie sobie”, „tworzenie Kościoła domowego jest na miarę waszych możliwości”, „jesteście potrzebni i niezbędni właśnie tacy, jacy jesteście”. Sytuacja, w której rodzina oddaje, a Kościół bierze dzieci na wychowanie, zdaje się być dużym nieporozumieniem. To właśnie rodzice zobowiązują się w czasie ceremonii chrztu do religijnego wychowania swoich dzieci. W tym kontekście rolą Kościoła jest niesienie wsparcia rodzicom, którzy przygotowują swoje dzieci do pierwszej modlitwy, katechezy, spowiedzi, Eucharystii, bierzmowania – przypomina ks. Wiesław Błaszczak SAC.

Reklama

Rodzina jest pierwszym miejscem uczestnictwa i zarazem pierwszą szkołą dojrzałej osobowości, ale też jest naturalnym i uprzywilejowanym miejscem dojrzewania wiary. Życie rodziny, w której realizuje się na co dzień program ewangeliczny, jest najlepszą katechezą, a przeżywane tam zdarzenia codzienne sprawiają, że Bóg ujawnia się jako wartość czytelna. Przez kontakt z matką i ojcem, dziecko uczy się kontaktów w ogóle, a także wytwarza sobie pojęcia religijne.

– Maryja i Józef wspólnie dzielili troskę o Jezusa i wspólnie uczestniczyli w Jego wychowaniu. Czyż nie można doszukać się tu kolejnej ważnej wskazówki dla wszystkich rodziców podejmujących troskę o wychowanie dzieci? Zarówno ojciec, jak i matka wbrew niektórym schematom powinni w równym stopniu brać odpowiedzialność za wychowanie dziecka – podkreśla bp Ignacy Dec. – Zauważmy, że Maryja i Józef na co dzień przebywali z Jezusem i mieszkali z Nim w nazaretańskim domu. Uczestniczyli także w życiu religijnym wspólnoty, do której należeli. Włączali się w istniejące wówczas formy tego życia i stopniowo wprowadzali w nie dorastającego Jezusa: podejmowali razem praktyki religijne, uczestniczyli w pielgrzymkach do Jerozolimy, nawiedzali świątynię, prowadząc do niej Jezusa. Wynika z tego, że świadectwo życia religijnego rodziców ma istotne znaczenie w wychowaniu dziecka.

Skutki wczesnodziecięcych doświadczeń rodzinnych trwają przez całe życie, choć z wiekiem nabierają też znaczenia oczywiście i inne grupy, w których młody człowiek uczestniczy.

Reklama

To dlatego tak cenne są wszelkie inicjatywy w naszej diecezji, które zachęcają najmłodszych do kontaktu z Panem Bogiem. W kościołach nie brakuje specjalnych Mszy św., skierowanych właśnie do nich, nie brakuje zajęć w parafiach, nie brakuje grup, gromadzących najmłodszych i realizujących cenne inicjatywy (schole dziecięce i młodzieżowe, koła misyjne itp.).

– Gromadzimy się wokół Jezusa Eucharystycznego na Mszy św. oraz na spotkaniach formacyjnych jako Eucharystyczny Ruch Młodych. Poznajemy Jezusa, rozmawiamy o Nim, modlimy się i śpiewamy dla Niego – mówi młodzież, zgromadzona wokół Sanktuarium Drzewa Krzyża Świętego w Wałbrzychu. – Dla nas bycie w Kościele jest rzeczą naturalną, jak oddychanie.

Podziel się:

Oceń:

+1 0
2014-05-29 10:06

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Szczecin: pierwszy pogrzeb Dzieci Utraconych

Grobowiec Dzieci Utraconych na Cmentarzu Zachodnim przy ulicy Bronowickiej w Szczecinie

www.fundacjadonumvitae.pl

Grobowiec Dzieci Utraconych na Cmentarzu Zachodnim przy ulicy Bronowickiej w Szczecinie

Pogrzeb Dzieci Utraconych odbył się w poniedziałek w Szczecinie. Uroczystościom przy nowo powstałym grobowcu przewodniczył abp Andrzej Dzięga, metropolita szczecińsko-kamieński.

Więcej ...

Kard. Ryś przy grobie Jana Pawła II: Dobrą Nowiną jest Osoba!

2024-04-18 08:15

@VaticanNewsPL / ks. Paweł Rytel-Andrianik

- Dobrą Nowiną nie jest jakaś historia, nie jest jakaś teoria. Dobrą Nowiną jest Osoba! Chrześcijaństwo rozpoczyna się wtedy, kiedy człowiek spotyka się z Osobą Jezusa Chrystusa. My ludziom opowiadamy bardzo wiele rzeczy, tylko wcale nie prowadzimy ich do spotkania z żywą Osobą – z Jezusem Chrystusem, a to Jezus jest Dobrą Nowiną - mówił kard. Grzegorz Ryś.

Więcej ...

Papież wprowadza zmiany w watykańskim sądownictwie

2024-04-19 17:15

PAP/MAURIZIO BRAMBATTI

„Doświadczenie zdobyte w ciągu ostatnich kilku lat w dziedzinie wymiaru sprawiedliwości doprowadziło do konieczności podjęcia szeregu interwencji związanych z systemem sądowniczym Państwa Watykańskiego” - czytamy w najnowszym liście apostolskim w formie motu proprio opublikowanym dzisiaj. W ten sposób Franciszek dalej rozwija przepisy regulujące te kwestie. Zgodnie z nowymi wytycznymi zwykli sędziowie przestają sprawować urząd w wieku 75 lat, a sędziowie kardynałowie w wieku 80 lat.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Wiara

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Gdy spożywamy Eucharystię, Jezus karmi nas swoją...

Wiara

Gdy spożywamy Eucharystię, Jezus karmi nas swoją...

Św. Ekspedyt - dla żołnierzy i bezrobotnych

Św. Ekspedyt - dla żołnierzy i bezrobotnych

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

Kościół

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Kościół

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

Kościół

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

Święci i błogosławieni

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

Zakaz działalności dla wspólnoty

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Zakaz działalności dla wspólnoty "Domy Modlitwy św....

Św. Bernadetta Soubirous

Wiara

Św. Bernadetta Soubirous