Reklama

Głos z Torunia

Wspomnienie ks. inf. Andrzeja Kazimierza Wawrzyniaka

Soborowe zamyślenia

Niedziela toruńska 48/2013, str. 6

Helena Maniakowska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Poproszono mnie o złożenie świadectwa z przeżywania Soboru Watykańskiego II przeze mnie: młodego wówczas kapłana, który miał to szczęście, że niespodziewana zapowiedź zwołania Soboru oznajmiona 25 stycznia 1959 r. przez Jana XXIII, towarzyszyła bezpośredniemu przygotowaniu do przyjęcia święceń prezbiteratu, które otrzymałem 3 miesiące potem. W wyjątkowym wydarzeniu, jakim był dla młodego kapłana Sobór Watykański II, było co najmniej kilka elementów, które określiły moją formację kapłańską.

By przybliżyć tamten czas, trzeba odnieść się do dwóch papieży, którzy byli przewodnikami Soboru Watykańskiego II: bł. Jana XXIII, inicjatora Soboru, i Pawła VI, który zdecydowanie kontynuował to dzieło i doprowadził do szczęśliwego jego zamknięcia. Jak wyznał Jan XXIII, zwołanie Soboru Watykańskiego II było wydarzeniem niespodziewanym: „Jakby błysk zstępującego z góry światła, jakby wielka słodycz, która przenika serca i promieniuje z oczu”. Inaugurację Soboru przeżywaliśmy nieco z dystansu, pozbawieni bezpośredniego przekazu telewizyjnego, zdani na aktualne relacje radiowe z rozgłośni zagranicznych, w odbiorze utrudnionym przez wszechobecne w eterze zagłuszarki. Paweł VI napisał potem, że przez powołanie Soboru Jan XXIII otworzył nowe drogi dla zbawczej działalności Kościoła. Jan XXIII wielokrotnie apelował do duchownych i świeckich, aby przygotowali się na wielkie wydarzenie nadchodzącego Soboru przez pobożne modlitwy, dobre uczynki i ćwiczenia w chrześcijańskiej pokucie. Odpowiedzią wspólnoty Kościoła w Polsce na ten apel było tzw. czuwanie soborowe z Maryją Jasnogórską – łańcuch całodobowej modlitwy kolejnych parafii w czasie obrad Soboru jako forma udziału w modlitewnym czuwaniu Maryi w soborowym Wieczerniku Kościoła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nasi biskupi, Ojcowie soborowi, utrzymywali stały kontakt ze swoimi diecezjanami poprzez przesyłane listy pasterskie i głoszone w Radiu Watykańskim pogadanki na tematy Soboru. Na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim mieliśmy relacje o Soborze z pierwszej ręki przekazywane zwłaszcza przez bp. Karola Wojtyłę i bp. Bolesława Kominka, a także bliskiego nam na Wydziale Filozofii Chrześcijańskiej prof. Stefana Swieżawskiego, świeckiego audytora Soboru. Towarzyszyliśmy Pawłowi VI modlitwą i uważną refleksją w jego wystąpieniu na forum Organizacji Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku, pielgrzymkach poza Europę – do Indii i Ameryki Południowej, a potem do Afryki.

Reklama

Wyposażony wcześniej w seminarium i przez swoją prosoborową formację liturgiczną z entuzjazmem witałem postanowienia soborowej Konstytucji o liturgii świętej. Wprowadzenie języka narodowego do liturgii sprzyjało świadomemu i czynnemu udziałowi wiernych świeckich w oficjalnych modlitwach Kościoła. Soborowa Konstytucja o liturgii świętej, która według opinii kard. Ratzingera, w dużym stopniu odmieniła oblicze współczesnego Kościoła, była wielkim darem Soboru dla całej wspólnoty ludu Bożego. Otworzyła szeroko ponad nasze ówczesne oczekiwania możliwość uczestnictwa w liturgii świadomie, czynnie i owocnie, gdyż – jak czytamy w tekście konstytucji: „Liturgia jest pierwszym i niezastąpionym źródłem, z którego wierni czerpią ducha prawdziwie chrześcijańskiego”.

Do najbardziej znaczących zmian należały upodmiotowienie przez Sobór wiernych świeckich w wewnętrznym życiu Kościoła i soborowa promocja świeckich w apostolacie ewangelizacji świata. Pouczał nas o tym prymas kard. Stefan Wyszyński w słowach wypowiedzi radiowej. Podkreślał, że nie można dziś poprawnie mówić hierarchia i lud Boży, bowiem wszyscy jesteśmy ludem Bożym: biskupi, kapłani, małżonkowie, młodzież, dzieci. Nie należy również przeciwstawiać hierarchii i świeckich, bo chociaż jest prawdą, że w Kościele istnieje odrębna hierarchia, to jednak jej istnienie związane jest ściśle z innymi członkami Kościoła, bo „wszelki kapłan z ludu wzięty, jest dla ludu postanowiony”. W społeczności akademickiej KUL dojrzewaliśmy szybko do świadomości o podstawowej równości duchownych i świeckich we wspólnocie Kościoła. Umacniał nas w tym przekonaniu abp Karol Wojtyła, pisząc, że „hierarchiczny ustrój Kościoła zakłada prawdziwą równość wszystkich członków ludu Bożego. Równość ta zachodzi w dziedzinie «godności» oraz wspólnej wiernym działalności około budowania Ciała Chrystusowego. Jest to zarówno owa godność ludzka właściwa każdemu człowiekowi jako osobie, jak też godność chrześcijańska wynikająca z porządku łaski” („U podstaw odnowy”). Powołanie i urząd pasterzy w hierarchicznym kapłaństwie są więc przede wszystkim służbą wobec powszechnego kapłaństwa i misji ewangelizacyjnej wszystkich wiernych. Wtórował mu m.in. abp Bolesław Kominek, który podczas jednego ze spotkań z księżmi studentami w konwikcie na KUL powiedział: „To dobrze, że dojrzały człowiek ochrzczony i bierzmowany przestaje być w Kościele wielkim niemową”.

Reklama

Pawłowi VI dane było doprowadzić Sobór Watykański II do uroczystego zamknięcia 8 grudnia 1965 r. Poniższy tekst z jego przemówienia wygłoszonego na zakończenie Soboru najprościej, jak się wydaje, określa przesłanie Soboru i zarazem najszczerzej odsłania tajemnicę ojcowskiego serca papieża: „Dla Kościoła katolickiego nikt nie jest obcy, nikt wyłączony, nikt daleki. Każdy do którego skierowane jest nasze pozdrowienie jest powołany, jest – w pewnym znaczeniu tu obecny”.

Kiedy po latach wracam pamięcią do mego radosnego i pełnego nadziei współprzeżywania Soboru w społeczności akademickiej KUL, warto przypomnieć o życzeniu Soboru sformułowanym w Konstytucji duszpasterskiej o Kościele w świecie współczesnym, które mówi, „byśmy przede wszystkim w samym Kościele dbali o wzajemny szacunek, poważanie i zgodę (…) zarówno pasterza, jak i ogół wiernych. Silniejsze jest bowiem to, co wiernych łączy, niż to, co dzieli: niech w rzeczach koniecznych będzie jedność, w wątpliwych wolność, a we wszystkich miłość”. Warto też pamiętać o znamiennej uwadze kard. Ratzingera: „Zadaniem Soboru nie jest wydawanie na świat czegoś dotychczas nieznanego, a jedynie co Sobór może uczynić, to nadać prądom dojrzałym w życiu Kościoła ostateczną formę i wiążącą moc”.

(tekst nie był autoryzowany)

Podziel się:

Oceń:

2013-11-26 16:08

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Amerykański teolog: „nasiona błędu” nosi nie Sobór, lecz błędne jego interpretacje

Sobór Watykański II

Wikipedia

Sobór Watykański II

„Duch Święty nie może być niezgodny z samym sobą” – przypomina amerykański teolog z katolickiego Uniwersytetu Notre Dame w stanie Indiana John Cavadini, tłumacząc, dlaczego wiarę wyrażaną i wyjaśnianą przez sobory powszechne – często prowokujące w Kościele spory i konflikty – chroni Trzecia Osoba Boska. Specjalizujący się w intelektualnej historii chrześcijaństwa teolog, którego w 2009 roku do pracy w Międzynarodowej Komisji Teologicznej Kościoła powołał Benedykt XVI, zwrócił uwagę, że „wypowiedzi soboru powszechnego, które błędnie zinterpretowano, mogą być niezgodne z poprzednim nauczaniem Kościoła”.

Więcej ...

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

Więcej ...

Matka Boża Chełmska wędruje po domach

2024-05-12 14:50

Tadeusz Boniecki

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do Ducha Świętego

Wiara

Nowenna do Ducha Świętego

Wniebowstąpienie Pańskie

Wiara

Wniebowstąpienie Pańskie

Rozważania na niedzielę: Po co się tak przejmujesz?

Wiara

Rozważania na niedzielę: Po co się tak przejmujesz?

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Wiara

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Zmarł Jacek Zieliński, współtwórca zespołu Skaldowie

Wiadomości

Zmarł Jacek Zieliński, współtwórca zespołu Skaldowie

Litania nie tylko na maj

Wiara

Litania nie tylko na maj

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

8 maja - wielkie pompejańskie święto

Kościół

8 maja - wielkie pompejańskie święto

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania