Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Misje u stóp krzyża

Parafia pw. św. Antoniego z Padwy w Brwicach

Ks. Robert Gołębiowski

„Misje u stóp Krzyża” trwały w Brwicach od 20 do 27 września. Uroczystemu wprowadzeniu Relikwii i Krzyża Świętego Ottona dokonał ks. prał. Aleksander Ziejewski.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W połowie drogi pomiędzy Chojną a Trzcińskiem-Zdrojem w malowniczych lasach znalazła swoje miejsce parafia w Brwicach, która istnieje już od 28 lat. Pierwotnie przez wszystkie powojenne lata miejscowość ta należała do parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Chojnie i obsługiwana była przez ks. prał. Zbigniewa Wójcika. Następnie po erygowaniu parafii pw. Świętej Trójcy tutejsi duszpasterze przez kolejnych 11 lat sprawowali tutaj posługę duszpasterską. Pierwszym proboszczem był ks. Stanisław Mielimączka, znany z niezwykłego humoru i pogody serca, co także jest niezbywalnym argumentem w życiu kapłańskim. Obecnie od 20 już lat duszpasterzuje tutaj ks. Mirosław Łąkiewicz, kapłan modlitwy i pokory ducha, bardzo zatroskany o potrzeby swoich wiernych, a także o estetykę powierzonych świątyń. Warto dodać, że w Brwicach rośnie największy w Polsce okaz mamutowca wysokości ponad 27 m, a jego wiek określono na 118 lat.

Odwiedziłem Brwice pięknie położone wśród podchojeńskich lasów w środę na dwa dni przed zakończeniem peregrynacji. Była to dobra sposobność do pierwszych refleksji związanych z owocami pobytu świętego znaku chrześcijaństwa. Ale zanim o nich, to sam doznałem bardzo pozytywnych wrażeń, uczestnicząc w popołudniowej Eucharystii, której głównym motywem było odnowienie przyrzeczeń małżeńskich i modlitwa za rodziny. Kościół wypełniony był w całości wiernymi, którzy po homilii proboszcza parafii ks. Mirosława Łąkiewicza z entuzjazmem podeszli pod ołtarz, by trzymając się za ręce, wspominać chwile udzielania sakramentu małżeństwa. Kilkanaście par z różnorodnym stażem wraz z dziećmi u boku ze wzruszeniem wobec Relikwii Krzyża Świętego przyrzekało sobie dalszą troskę o wzrastanie we wzajemnej miłości. Błogosławieństwo relikwiami dopełniło całości tego niezwykłego obrzędu. Co ważne, takie same obrzędy miały miejsce w kościołach filialnych w Naroście i Czartoryi. Ale nie były to jedyne głębokie chwile tego wieczoru, gdyż tuż po Mszy św. wszyscy wierni wyruszyli w ponad 2-kilometrową wędrówkę wraz z Krzyżem Świętego Ottona na ramionach, by w malowniczej scenerii miejscowego parku rozważać stacje Drogi Krzyżowej przygotowane przez miejscową młodzież. W takiej właśnie modlitewnej atmosferze przebiegał cały tydzień w parafii powierzonej opiece św. Antoniego w Brwicach. Jak podkreśla proboszcz ks. M. Łąkiewicz, program nawiedzenia obejmował wiele aspektów związanych z potrzebami duchowymi wiernych: „Byłem zbudowany tym, że duże grono osób przychodziło na godz. 7 na modlitwy poranne rozpoczynające codzienne czuwanie. W południe w łączności z Ojcem Świętym odmawialiśmy modlitwę «Anioł Pański», a o godz. 15 Koronkę do Miłosierdzia Bożego. O godz. 17 każdego dnia sprawowana była Eucharystia, podczas której modliliśmy się w intencji małżeństw i rodzin, chorych i cierpiących oraz dzieci i młodzieży. Odnawialiśmy także w każdej wiosce przyrzeczenia chrzcielne, wypowiadając przy tym szczególnie teraz, w Roku Wiary, nasze wspólne Credo - wyznanie wiary naszych serc. Każdy dzień naszego trwania przy Chrystusowym krzyżu kończyliśmy wieczornym Apelem Jasnogórskim, podczas którego kościół także dość licznie napełniał się wiernymi. Szczególnym wydarzeniem były moje odwiedziny u chorych w ich domach z posługą sakramentalną, kiedy to każdego cierpiącego mogłem pobłogosławić Relikwiami Krzyża Świętego. Niezwykle istotne były także ostatnie dwa dnie pobytu, kiedy do świątyni przybywały dzieci z naszej szkoły podstawowej, by wsłuchać się w katechezę o krzyżu, pomodlić się i otrzymać błogosławieństwo relikwiami. Mówiąc zaś o pierwszych owocach nawiedzenia Krzyża Pańskiego w Brwicach - dodaje ks. Mirosław Łąkiewicz - to byłem zbudowany obecnością w kościele osób, które od dłuższego czasu nie miały kontaktu z Mszą św. Był to piękny znak oddziaływania relikwii krzyża na ludzkie sumienia. Dużym przeżyciem było błogosławienie domowych krzyży oraz zdjęć najbliższych, podczas którego widać było wiele łez w oczach moich wiernych”.

Żegnając Brwice, zerknąłem jeszcze do księgi intencji, podziękowań i świadectw, dostrzegając głęboki w treści wpis podpisany przez dawną mieszkankę, Brzozdowiec, które tak mocno związane jest z obecną peregrynacją oraz sanktuarium Krzyża Świętego w Kamieniu Pomorskim. Prawda o krzyżu dociera więc wszędzie i jest to błogosławiony efekt oddziaływania znaku zbawienia na ludzkie losy i troskę o swoje zbawienie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2013-10-09 14:44

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Piękne dni

Paweł Wysoki

Nawiedzenie kopii Krzyża Trybunalskiego poprzedzone rekolekcjami ewangelizacyjnymi wpisało się w historię parafii pw. św. Józefa Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny w Markuszowie jako czas miłości i łaski.

Więcej ...

Jasna Góra: 25. Ogólnopolska Pielgrzymka Podwórkowych Kółek Różańcowych Dzieci

2024-06-16 18:20

Jasna Góra

Od św. Jana Pawła II uczą się wytrwałości w modlitwie różańcowej zawierzając swoje życie Matce Bożej. Są w niego zapatrzeni, bo to On zachęcał do modlitwy różańcowej mówiąc, że to jest skarb, który trzeba odkryć. Na Jasnej Górze odbyła się 25. Ogólnopolska Pielgrzymka Podwórkowych Kółek Różańcowych Dzieci Radia Maryja. Jubileuszowa pielgrzymka przebiegała pod hasłem „Jestem w Kościele”.

Więcej ...

Diecezja sandomierska: każdy z księży podejmie post o chlebie i wodzie w intencji własnej świętości

2024-06-17 13:37

Bożena Sztajner/Niedziela

W Kurii Diecezjalnej w Sandomierzu pod przewodnictwem Biskupa Ordynariusza Krzysztofa Nitkiewicza odbyło się posiedzenie Rady Kapłańskiej. Obecny był także biskup pomocniczy senior Edward Frankowski oraz wikariusz generalny ks. Rafał Kułaga.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

Kościół

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

Mamy obowiązek kochać swoją ojczyznę

Wiara

Mamy obowiązek kochać swoją ojczyznę

Dobry jak chleb – św. Brat Albert Chmielowski

Niedziela Podlaska

Dobry jak chleb – św. Brat Albert Chmielowski

„Ecce Homo” brata Alberta to coś więcej niż obraz

Kościół

„Ecce Homo” brata Alberta to coś więcej niż obraz

Anita Włodarczyk zdobyła srebrny medal w rzucie młotem w...

Sport

Anita Włodarczyk zdobyła srebrny medal w rzucie młotem w...

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki...

Niedziela Świdnicka

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki...

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych

Wiara

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych

12 czerwca: Rocznica objawień w Akicie. Uzdrowienia,...

Wiara

12 czerwca: Rocznica objawień w Akicie. Uzdrowienia,...

Rozważania na niedzielę: Lekarz odpuszczał grzechy

Wiara

Rozważania na niedzielę: Lekarz odpuszczał grzechy