Reklama

Niedziela Wrocławska

Papieżobójstwo [Felieton]

Grzegorz Gałązka

Przykro jest patrzeć na to, jak św. Jan Paweł II znalazł się pod masowym ostrzałem w związku z oskarżeniami o rzekome tuszowanie pedofilii. Jeszcze bardziej przykrym jest to, że takie ciosy wychodzą z taką mocą z kraju, który wydał na świat papieża Polaka. Jak jednak te oskarżenia mają się do rzeczywistości? Stawając wobec nich  przede wszystkim nie można przyjąć takiej argumentacji, że skoro Jan Paweł II był święty, to nie mógł popełnić żadnego błędu.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zdefiniujmy więc wpierw pojęcie świętości w nauczaniu Kościoła, gdyż doskonale dzisiaj widać, że wielu pojmuje ją niewłaściwie. Otóż miano świętego przysługuje osobie, która osiągnęła stan heroiczności cnót, bądź zginęła śmiercią męczeńską; która cieszy się opinią świętości wśród Ludu Bożego oraz za wstawiennictwem której doszło do cudu uznanego przez Kościół za autentyczny. Świętym nie jest człowiek, który nie popełnia błędów, nie grzeszy i jest bez skazy, bo takich przypadków po prostu nie ma.

Św. Jan Paweł II niewątpliwie nie ustrzegł się błędów. Wczytując się jednak w raport dot. Theodore’a McCarricka jasno widać, że papież Polak zachował należytą ostrożność ws. ex kardynała. Zawiedli m.in. biskupi amerykańscy, którzy okłamali Stolicę Apostolską nt. wiedzy o postępowaniu byłego metropolity Waszyngtonu. Nie można także zapomnieć o tym, że za pontyfikatu Jana Pawła II nie pojawiły się żadne dowody, które przesądzałyby o winie McCarricka. Co więcej, człowiek ten oszukał nie tylko ludzi Kościoła, ale także najwyższych przedstawicieli amerykańskich władz, które dysponują m.in. aparatem służb specjalnych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Koniecznym jest także uświadomienie sobie jak działa Kościół w swoim instytucjonalnym wymiarze. Wyłącznie na potrzeby tego tekstu i w celu czytelniejszego zobrazowania sprawy porównajmy go do wielkiej międzynarodowej korporacji, która zatrudnia 400 tys osób (mniej więcej tylu jest dzisiaj na świecie księży). Czy w tak wielkiej organizacji przepływ informacji przebiega bezproblemowo? Czy CEO (którego odpowiednikiem w Kościele jest papież) jest w stanie dopilnować idealnej dyscypliny wśród podwładnych? Czy jest możliwe uniknięcie błędnych wyborów personalnych?

Wybitny prawnik, ks. prof. Franciszek Longchamps de Bérier w swojej analizie raportu ws. McCarricka ocenił, że „Jan Paweł II wychodzi w raporcie na roztropnego, starannego i odpowiedzialnego przełożonego, który zarządza dodatkowe dochodzenie, ale ma też zaufanie do całej instytucji, którą kieruje, do kongregacji, które go wspomagają w działaniu na cały świat, oraz szacunek wobec współpracowników”. Jednak aby dojść do takich wniosków nie wystarczy przejrzenie clickbaitowych tytułów prasowych, lecz dogłębne przestudiowanie wspomnianego dokumentu watykańskiego.

Reklama

Kluczowym motywem, który stoi za narracją o tuszowaniu pedofilii przez polskiego papieża jest fakt, że Jan Paweł II jest wciąż (choć w coraz mniejszym stopniu) osobą, która spaja ludzi wierzących, a także polski naród. Uderzenie w papieża jest więc uderzeniem przede wszystkim w katolicyzm w Polsce. To ojciec święty jest wciąż autorytetem, który przyczynia się do tego, że Polska wydaje się być oazą jako takiej normalności na pustyni neopogańskiej Europy. Podważenie zaufania do Niego w znacznym stopniu zachwieje wiarą nie tylko w naszym kraju.

Jednocześnie należy wyraźnie zaznaczyć, że nasza wiara nie opiera się na nawet najwybitniejszych ludzkich autorytetach. To Chrystus jest fundamentem. W jakimś sensie czkawką odbija nam się dzisiaj „kremówkizacja” Jana Pawła II i spłycenie Jego osoby. Co wiemy o Jego nauczaniu? Skupiliśmy się na czysto zewnętrznych kwestiach zapominając o tym, że Jego nadrzędnym celem było zawsze ukazywanie Chrystusa. Zdaje się nam, że znamy Go tak dobrze, a tak naprawdę nie znamy Go wcale. A nie znając Go i opierając się na powierzchownych wspomnieniach i emocjach, jak możemy Go bronić przed oszczerstwami?

Podziel się:

Oceń:

+5 0
2020-11-29 08:00

Wybrane dla Ciebie

Strzegom. Już w najbliższą sobotę Mistrzostwa Służby Liturgicznej w Piłkę Nożną

2024-04-22 14:39
Mistrzostwa Służby Liturgicznej w Piłkę Nożną 2024

diecezja świdnicka

Mistrzostwa Służby Liturgicznej w Piłkę Nożną 2024

27 kwietnia na boiskach Ośrodka Sportu i Rekreacji w Strzegomiu odbędą się emocjonujące zawody dla ministrantów - Mistrzostwa Służby Liturgicznej w Piłkę Nożną. Jest to wyjątkowa okazja dla młodych sportowców do wykazania się na polu sportowym oraz szansa na zdobycie cennych nagród.

Więcej ...

Dziś w Ewangelii przedziwny wybór Boga i tajemnica

Strukov/fotolia.com

Rozważania do Ewangelii J 12, 24-26.

Więcej ...

Być oparciem dla innych

2024-04-23 12:35
Wspólna modlitwa w kościele św. Maurycego

Magdalena Lewandowska

Wspólna modlitwa w kościele św. Maurycego

W parafii św. Maurycego odbyło się ostatnie rejonowe spotkanie zespołów presynodalnych dla rejonu Wrocław-Śródmieście i Wrocław-Południe.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

Kościół

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

Dziś w Ewangelii przedziwny wybór Boga i tajemnica

Wiara

Dziś w Ewangelii przedziwny wybór Boga i tajemnica

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Wiara

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Ilu jest katolików w Polsce? – analiza danych ze spisu...

Wiara

Ilu jest katolików w Polsce? – analiza danych ze spisu...

Kustosz sanktuarium św. Andrzeja Boboli: ten męczennik...

Wiara

Kustosz sanktuarium św. Andrzeja Boboli: ten męczennik...

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Kościół

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

Kościół

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć