Papież do niepełnosprawnego 15-latka, który przeszedł Drogę św. Jakuba: jesteś odważnym świadkiem
Paweł Pasierbek SJ/vaticannews.va / Watykan (KAI)
„W czasie pandemii, której doświadczamy, ze szczerością, radością i prostotą zdołałeś natchnąć nadzieją wiele osób, które spotkałeś na drodze, albo które śledziły Twoją pielgrzymkę w mediach społecznościowych” – napisał papież w liście do 15-letniego Alvaro, który przeszedł Drogę św. Jakuba do Composteli. Młody, upośledzony umysłowo Hiszpan na pielgrzymkę udał się ze swoim tatą i przyjacielem.
Franciszek pogratulował mu sukcesu i podziękował, że w czasie pielgrzymki modlił się nie tylko za siebie, ale w plecaku niósł intencje wielu osób, które prosiły go o pamięć. „Na naszej drodze nigdy nie jesteśmy sami – napisał papież – gdyż obok nas kroczy Jezus. Dziękuję za Twoje odważne świadectwo i modlitwy, i proszę, nie zapominaj modlić się także za mnie”.
Alvaro Calvente należy do wspólnoty neokatechumenalnej i pomimo upośledzenia bierze czynny udział w życiu swojej parafii. „Jego doświadczenie wiary, tak bardzo radosne, jest świadectwem dla wszystkich tych, którzy go znają” – czytamy na stronie internetowej diecezji Malaga, do której należy.
Papież: wszyscy jesteśmy braćmi i siostrami, wielką rodziną Jezusa
Krzysztof Ołdakowski SJ/vaticannews.va / Watykan (KAI)
Karol Porwich/Niedziela
Papież przyjął na audiencji pielgrzymów z Asti, miejscowości w regionie Piemontu, którą odwiedził w listopadzie ubiegłego roku. Był do dla niego powrót do korzeni, z których pochodzi rodzina jego ojca. Franciszek dodał, że półtora dnia pobytu w tym mieście było dla niego pocieszeniem i doznaniem wielkiego ludzkiego ciepła. Stanowiło to prawdziwie rodzinne przeżycie w szerokim tego słowa znaczeniu: spotkanie z rodziną pochodzenia, z korzeniami, z krewnymi oraz ze wspólnotą Kościoła lokalnego.
„Cokolwiek bym powiedział o moim życiu, jakkolwiek bym zestawił moje pomyłki, to na jednym odcinku się nie pomyliłem: na drodze duchowej na Jasną Górę” - mówił bł. kard. Stefan Wyszyński.