Reklama

Kościół

Przemienienie Pańskie. Prawdziwa tajemnica światła

Rafael Santi, fragment
obrazu „Przemienienie
Pańskie”

Wikipedia

Rafael Santi, fragment obrazu „Przemienienie Pańskie”

Wszedł na górę po to, aby się modlić, aby odpowiedzieć na naglącą potrzebę rozmowy z Ojcem.
(O. Raniero Cantalamessa OFMCap)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Papież Benedykt XVI tłumaczył: „W Przemienieniu Jezus nie zmienia się, ale objawia swoją boskość, jest ono głębokim współprzeniknięciem Jego bytu z Bogiem, który staje się czystym światłem”. A św. Jan Paweł II, gdy ogłaszał pięć nowych tajemnic Różańca, napisał, że Przemienienie, które według tradycji miało miejsce na górze Tabor, jest w pełnym tego słowa znaczeniu tajemnicą światła. „Chwała Bóstwa rozświetla oblicze Chrystusa, kiedy Ojciec uznaje Go wobec porwanych zachwytem Apostołów, wzywa ich, aby Go słuchali, i przygotowuje do przeżycia z Nim bolesnego momentu męki, aby doszli z Nim do radości zmartwychwstania i do życia przemienionego przez Ducha Świętego” – wyjaśnił.

Zanim weszli na szczyt

Co się właściwie wydarzyło? Całą sytuację w podobnych słowach opisali trzej Ewangeliści – Marek, Mateusz i Łukasz. Dwaj pierwsi odnotowali ważny fakt, który miał miejsce kilka dni wcześniej: Jezus pierwszy raz zapowiedział najbliższym uczniom swoją mękę, śmierć i zmartwychwstanie. Jak zareagowali? Negatywnie. Do tego stopnia, że Piotr odciągnął Chrystusa na bok i zaczął Go upominać. Niesiony falą entuzjazmu, wynikającą z udziału w całej serii niezwykłych wydarzeń, usiłował Go przekonać, że do niczego złego dojść nie może. W odpowiedzi usłyszał wstrząsające słowa: „Zejdź Mi z oczu, szatanie!”, i zarzut, że myśli po ludzku, a nie po Bożemu. Wszyscy trzej wymienieni Ewangeliści opis wydarzeń na górze poprzedzili bezpośrednio przytoczeniem „warunków naśladowania Jezusa”. Chodzi o mowę Mistrza z Nazaretu zaczynającą się od słów: „Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje!”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wyruszając na górę, Jezus zabrał ze sobą tylko trzech Apostołów – Piotra, Jakuba i Jana. Benedykt  XVI zwrócił kiedyś uwagę, że to dokładnie ci sami, którzy mieli Mu towarzyszyć podczas modlitwy i trwogi konania w ogrodzie Getsemani. Łukasz w swoim opisie wydarzenia na górze wtrącił, jakby mimochodem, że towarzyszący Chrystusowi uczniowie „snem byli zmorzeni”. W Ogrójcu też posnęli, gdy Jezus się modlił. Przypadkowa zbieżność? Raczej nie.

Reklama

Niespodzianka?

O. Raniero Cantalamessa OFMCap, kaznodzieja Domu Papieskiego, w książce „Tajemnica Przemienienia” przedstawił bardzo interesującą sugestię. Według niego, Jezus nie wszedł na górę po to, aby doświadczyć Przemienienia. „Wcale o tym nie myślał. Była to niespodzianka, którą zgotował Mu Ojciec”. Odwołując się do opisu zawartego w Ewangelii wg św. Łukasza, o. Cantalamessa tak uzasadnił postępowanie Jezusa: „Wszedł na górę po to, aby się modlić, aby odpowiedzieć na naglącą potrzebę rozmowy z Ojcem”. Łukasz Ewangelista napisał, że to w czasie, gdy Chrystus się modlił, „wygląd Jego twarzy się odmienił, a Jego odzienie stało się lśniąco białe”. Pojawili się też Mojżesz i Eliasz, którzy rozmawiali z Chrystusem. Zgodnie z zapisem Łukasza Apostołowie właśnie taką sytuację zastali, gdy się ocknęli. Te zanotowane tylko przez Łukasza szczegóły ułatwiają zrozumienie jej kontekstu. Pomagają też zrozumieć zachowanie Piotra.

Zgłoszony przez niego pomysł postawienia trzech namiotów był i jest interpretowany w dziejach chrześcijaństwa na wiele sposobów. Bardzo często można się spotkać z przekonaniem, że Apostoł po prostu chciał przedłużyć tę niezwykłą chwilę. Być może także dlatego, że był zmęczony nieustannie podążającymi za Mistrzem tłumami i ciągłym gwarem, zamieszaniem, które im towarzyszyły. Na górze doświadczył ciszy, samotności, bliskości Jezusa. Nic dziwnego, że chciał, aby trwało to jak najdłużej.

Błąd Piotra

Można jednak spotkać inne spojrzenia na zachowanie Piotra podczas Przemienienia Pańskiego. Niektórzy komentatorzy dostrzegli w nim dalszy ciąg tej postawy, którą zaprezentował po pierwszej zapowiedzi męki i śmierci Jezusa. Jego istotą jest podejście do wszystkich wydarzeń tylko po ludzku, z perspektywy doczesności. Namawiając Chrystusa do pozostania na górze, Piotr miałby dążyć do opóźnienia, a może nawet uniemożliwienia realizacji wydarzeń zbawczych. Byłby więc w dalszym ciągu narzędziem szatana, utrudniającym wypełnienie misji Bożego Syna.

Reklama

A może chodziło o coś zupełnie innego, niezwykle ważnego? W jednym z komentarzy biblijnych zwrócono uwagę, że propozycja Piotra zawiera bardzo poważy błąd. Traktuje na równi Mojżesza, Eliasza i Jezusa – tak jakby On był kolejnym wielkim prawodawcą i prorokiem, ale nikim więcej. Można powiedzieć, że w pewnym sensie głos, który odzywa się z obłoku (w Starym Testamencie symbolizującym obecność Boga), koryguje, naprawia zawartą w słowach Piotra nieprawdziwą sugestię. „To jest mój Syn umiłowany” – powiedział sam Bóg – nie pozostawił więc żadnych wątpliwości na temat różnicy między Jezusem a wielkimi starotestamentalnymi postaciami. Objawił stanowczo, że Chrystus jest Bożym Synem, zapowiadanym Mesjaszem. „Na górze Tabor mamy do czynienia z nowym rodzajem teofanii  – z chrystofanią” – podkreślił o. Cantalamessa i zwrócił m.in. uwagę, że Jezus jaśnieje własnym światłem, a nie światłem odbitym, jak np. jaśniała twarz Mojżesza po spotkaniu z Bogiem. „Jezus nie widzi Boga, lecz raczej jest widziany jako Bóg” – zaznaczył kaznodzieja Domu Papieskiego.

Słuchajcie Jezusa

Papież Franciszek powiedział, że Przemienienie Pańskie jest kulminacją publicznej posługi Jezusa. Wskazał też, jak brzmi główny przekaz, niesiony przez wyjątkowe wydarzenie na górze. „Przesłanie do uczniów i do nas jest następujące: «Jego słuchajcie!». Słuchajcie Jezusa. To On jest Zbawicielem: naśladujcie Go”. Papież przypomniał, że słuchanie Chrystusa pociąga za sobą przyjęcie Jego tajemnicy paschalnej, wyruszenie wraz z Nim w drogę, aby uczynić ze swojego życia dar miłości dla innych, w uległym posłuszeństwie woli Boga, w postawie oderwania od rzeczy światowych i w wewnętrznej wolności.

– Przemienienie pokazuje to szczególne światło, które idzie od Boga, pokazuje dogłębne przenikanie życia Jezusa światłem Ojca – powiedział rok temu na Jasnej Górze prymas Polski abp Wojciech Polak. Przypomniał też, że po chrzcie św. każdy uczeń Chrystusa staje się człowiekiem „niosącym światło” oraz „niosącym Jezusa w świat”. Nie tylko przez wielkie dzieła ewangelizacji, ale przez drobne szczegóły, przez światło, które chrześcijanin zachowuje w swoich oczach, przez pogodę ducha, której nie naruszą nawet najbardziej skomplikowane dni, przez pragnienia, żeby kochać, nawet jeśli doświadcza  się rozczarowań. – Trzeba nieustannie pamiętać, że im więcej my, chrześcijanie, mamy światła Jezusa, im więcej światła Jezusa jest w Kościele, im więcej tego światła jest w tobie i we mnie, w nas – ochrzczonych, tym bardziej Kościół jako wspólnota jest żywy – powiedział abp Polak.

Podziel się:

Oceń:

+29 -3
2018-08-01 10:29

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Zapowiedź z góry Tabor

Bazylika Przemienienia Pańskiego, Góra Tabor, Ziemia Święta

Adobe.Stock

Bazylika Przemienienia Pańskiego, Góra Tabor, Ziemia Święta

„To jest mój Syn umiłowany, Jego słuchajcie”. Usłyszawszy te słowa, uczniowie stracili z oczu Mojżesza i Eliasza, a ujrzeli tylko samego Jezusa. Wszystko inne stało się nieważne.

Więcej ...

Św. Marek, Ewangelista

Św. Marek (A. Mirys, Tyczyn, XVIII wiek)

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Marek (A. Mirys, Tyczyn, XVIII wiek)

Więcej ...

Czas decyzji wpisany…w Boży zegar – o pielgrzymowaniu maturzystów na Jasną Górę

2024-04-25 18:27

BPJG

Młodzi po Franciszkowemu „wstali z kanapy”, sprzed ekranów i znaleźli czas dla Boga, a nauczyciele, katecheci, kapłani, mimo wielu obowiązków, przeżywali go z wychowankami. Dobiega końca pielgrzymowanie maturzystów na Jasną Górę w roku szkolnym 2023/2024. Dziś przybyła ostatnia grupa diecezjalna – z arch. katowickiej. W sumie w pielgrzymkach z niemalże wszystkich diecezji w Polsce przybyło ok. 40 tys. uczniów. Statystyka ta nie obejmuje kilkuset pielgrzymek szkolnych.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Św. Marek, Ewangelista

Święci i błogosławieni

Św. Marek, Ewangelista

W siedzibie MEN przedstawiono szokujący ranking szkół...

Wiadomości

W siedzibie MEN przedstawiono szokujący ranking szkół...

Współpracownik Apostołów

Święci i błogosławieni

Współpracownik Apostołów

W Lublinie rozpoczęło się spotkanie grupy kontaktowej...

Kościół

W Lublinie rozpoczęło się spotkanie grupy kontaktowej...

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Wiara

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Kościół

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...

Wiara

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim