Reklama

Niedziela Sandomierska

Uczyć się świętości

Uczestnicy korowodu wszystkich świętych

Archiwum autora

Uczestnicy korowodu wszystkich świętych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ostatnie dni to najbardziej intensywny czas, w którym Kościół uczy wiernych, jak być świętym. Czy jesteśmy świadomi, jak zdobyć coś, co jest najbardziej pożądane – świętość, czyli zbawienie i wieczne przebywanie blisko Boga?

Różne formy przybierało przygotowanie do uroczystości Wszystkich Świętych. Wielu zastanawiało się, jak w przystępny sposób przekazać dzieciom trudną prawdę o obcowaniu świętych, a jednocześnie ustrzec najmłodszych przed zgubnym wpływem obcych naszemu myśleniu zwyczajów. Samo przygotowanie jest ważne, bo łatwiej powiedzieć czy pokazać coś trudnego, gdy widz lub słuchacz jest do tego pozytywnie nastawiony.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tematyka świętości wraca z początkiem listopada, bo w sam dzień uroczystości Wszystkich Świętych Kościół pochyla się nad tajemnicą świętych obcowania i wspomina rzeszę świętych, którzy na przestrzeni wieków swoje życie zawierzali Bogu i dążyli do zjednoczenia z Nim w niebie. W tym dniu na cmentarzach sprawowane są Msze św. za tych, którzy przeszli z życia tu na ziemi do wieczności.

„Niebo od środka”

Ostatnio popularność zdobywają bale wszystkich świętych. Rodzice, nauczyciele, kapłani czy katecheci chcą wskazywać dzieciom pozytywne aspekty przemijalności. Chcą, ukazując konkretne przykłady, przyswajać im prawdę o dobrej stronie człowieka, szczególnie takiego, który odkrył w swoim życiu, jak być dobrym i to dobro rozsiewał wokół siebie.

„Niebo od środka” – pod takim tytułem w Publicznej Szkole Podstawowej nr 7 w Ostrowcu Świętokrzyskim odbył się bal wszystkich świętych. – Chcieliśmy zachęcić dzieci i ich rodziców, aby skierowali swoje oczy na wartości nieprzemijające. Dzieci na balu obejrzały przedstawienie pt. „Czy z wiercipięty może być święty?", przedstawiały sylwetki swoich świętych patronów. Podczas wspólnej zabawy radość i uśmiech towarzyszyły dzieciom, nauczycielom i rodzicom. Następnym razem spotkamy się za rok – zapowiada Małgorzata Łabuz. Niewątpliwie pozytywny przykład uczy, a odpowiednie przedstawienie go i promowanie zachęca do podejmowania takiej postawy, a przynajmniej do zadawania sobie pytania: czy ja nie mógłbym być jak oni?

Reklama

Korowody świętych

Tajemnicę świętości warto też jak najszerzej promować wokół siebie. Poprzez wyjście na ulice miast czy wiosek uczestnicy i organizatorzy korowodów świętych pokazywali, że z oswajaniem z pięknem życia wielkich ludzi koniecznie trzeba wychodzić do tych, który zapomnieli drogi do kościoła albo świętość traktują jak coś niebotycznego i niedostępnego dla zwykłego zjadacza chleba. Niewątpliwie grupa poprzebieranych ludzi idących ulicami miast zwróci uwagę przypadkowych przechodniów. Organizatorzy takich pochodów liczą na wywołanie refleksji ludzi. Najczęściej też dzieci, młodzież czy dorośli organizujący takie przemarsze zapraszają napotkanych do świątyni czy do innego miejsca, gdzie sami będą prezentować sylwetki tych, za których się poprzebierali i do których warto, abyśmy chcieli się upodabniać.

Jeden z takich korowodów świętych odbył się 28 października w Połańcu. – Pierwszy taki marsz został zorganizowany przez duszpasterzy parafii Matki Bożej Wspomożenia Wiernych we współpracy ze Szkołą Podstawową im. Tadeusza Kościuszki i Publicznym Gimnazjum im. św. Królowej Jadwigi w Połańcu. Pochód rozpoczął się zawiązaniem wspólnoty na placu Uniwersału Połanieckiego, następnie dzieci i młodzież w barwnych strojach przedstawiających postaci świętych i aniołów wyruszyły w drogę do kościoła, aby wspólnie z parafianami uczestniczyć w nabożeństwie różańcowym i Mszy św. – relacjonuje uczestniczka przedsięwzięcia Agata Nowakowska. – Podjęta przez nas inicjatywa ma na celu przede wszystkim promowanie chrześcijańskich postaw wśród młodego pokolenia. Jest też okazją do przypomnienia znaczenia uroczystości Wszystkich Świętych. Śpiew, taniec i radość, którą nieśliśmy w sercach ulicami naszego miasta, były świadectwem dla wszystkich, że warto być świętym, że warto żyć w przyjaźni z Chrystusem – komentuje ks. Adrian Morgaś, współorganizator korowodu świętych. Na ulicę miejscowości wyszli również parafianie w Słupi Nadbrzeżnej. Dzieci, młodzież i liczne grono dorosłych zmobilizował ks. proboszcz Wojciech Petryk. Oprócz modlitwy niewątpliwie kolorytu świętowaniu dodało wspólne pielgrzymowanie.

Reklama

Podobnie rzecz miała się w Radomyślu nad Sanem. Tam już drugi raz dzieci w strojach swoich patronów, młodzież i licznie zebrani wierni uczestniczyli w pochodzie wszystkich świętych. Wydarzenie odbyło się 31 października. – Marsz rozpoczął się Eucharystią. Po niej korowód świętych przeszedł ze śpiewem i tańcem ulicami miejscowości. Po drodze także odmówiono w skupieniu modlitwę różańcową. Po powrocie i błogosławieństwie był jeszcze czas na śpiew ze scholą parafialną oraz zabawy, które określono balem wszystkich świętych. W radosnym korowodzie i na wspólnej modlitwie uczestniczyli nie tylko parafianie, przybyli także liczni goście zaproszeni przez parafię i lokalne media – podkreśla koordynator przedsięwzięcia ks. Rafał Cudziło.

Procesje z relikwiami

Bardzo popularne w ostatnim czasie stało się pielgrzymowanie ulicami miejscowości, z kościoła do kościoła z relikwiami świętych. Odbywa się ono nie tylko przed uroczystością Wszystkich Świętych czy w tych dniach. Coraz częściej święci poprzez niesione relikwie towarzyszą uczestnikom marszy organizowanych z racji uroczystości Trzech Króli czy marszy za życiem i dla rodziny. Jest to niejako pokazanie bliskości świętych, a jednocześnie wskazanie na doniosłość wydarzenia.

Takie spojrzenie na współpracę naszą ze świętymi wsparł podczas homilii w uroczystość Wszystkich Świętych bp Krzysztof Nitkiewicz. Wspomniał z uznaniem o organizowanych przez parafie procesjach z relikwiami świętych, czuwaniach, oratoriach i rekonstrukcjach historycznych poświęconych niebieskim patronom. Zasugerował, że należałoby zwrócić w nich większą uwagę na świętych, błogosławionych i kandydatów na ołtarze pochodzących z diecezji sandomierskiej oraz związanych z jej obszarem. Podkreślił, że mają oni duże zasługi w wymiarze religijnym, społecznym i narodowym, jak chociażby sandomierski proboszcz męczennik bł. ks. Antoni Rewera. Biskup wyraził jednocześnie przekonanie, że chociaż pojawili się oni w określonym momencie historii, nadal uczestniczą w życiu wspólnoty lokalnego Kościoła, orędując za nią przed Bożym tronem.

Reklama

Duchowi olbrzymi

Najważniejsza jest modlitwa i duchowa łączność ze świętymi. W dzień wspomnienia wszystkich świętych w Sandomierzu na cmentarzu katedralnym, Mszę św. sprawował bp Krzysztof Nitkiewicz, który nawiązując do obchodzonej uroczystości zauważył, że nie ma małych i wielkich świętych, ważniejszych i mniej ważnych, chociaż niektórzy cieszą się w danym momencie szczególną popularnością. – Każdy święty jest duchowym olbrzymem, wyróżniającym się pięknem człowieczeństwa i wielkością wyznawanej wiary. Ukazuje nam najlepszy sposób na życie, jakim jest przyjaźń z Bogiem. Życie w wydaniu świętych polegało na tym, że byli przyjaciółmi Boga. W tym właśnie tkwi istota świętości – podkreślał hierarcha. – Niektórzy postrzegają chrześcijaństwo jako formę zniewolenia niosącego ograniczenie swobody decyzji i szereg zależności. Jest to wizja bardzo krótkowzroczna i nieprawdziwa. Pan Jezus mówi bowiem wyraźnie, że jesteśmy zaproszeni do tego, aby być Jego przyjaciółmi. Nie zadowala się serwilizmem, nie chce niczego wymuszać. Znakiem przyjaźni ze strony Chrystusa jest krzyż, na którym oddał za nas swoje życie. Ten sam, krzyż, który stawiamy na grobach. My z kolei powinniśmy uczestniczyć w Jego zbawczym dziele, starając się kochać wszystkich tak, jak On nas ukochał. Na tym polega przyjaźń prowadząca do świętości – wskazywał. Wspólną Eucharystię wraz z biskupem sprawowali duszpasterze sandomierscy. Modlitwa na cmentarzu katedralnym zgromadziła licznych sandomierzan i gości odwiedzających groby swoich bliskich na tej najstarszej miejskiej nekropolii. Po zakończeniu Eucharystii cmentarnymi alejkami wyruszyła procesja, podczas której na czterech stacjach modlono się za zmarłych rodziców, kapłanów i poległych w obronie ojczyzny.

Reklama

Świętość w praktyce

Nie wystarczy wyśpiewywać: „Taki duży, taki mały może świętym być”, ale ze świętością trzeba się oswajać, świętość promować i pokazywać, że jest ona osiągalna dla każdego.

Pokazywaliśmy bale, korowody i procesje z relikwiami. Świętość to również dobre życie w rodzinie. Warto wspomnieć też o czymś całkiem innym, o czymś, co nieraz nawet wydaje się nam błahe. Pewnym rodzajem naszego dążenia do świętości jest także troska o miejsca, gdzie spoczywają doczesne szczątki wielkiej rzeszy bezimiennych świętych. Na wielu nekropoliach prowadzona była kwesta na rzecz ratowania i renowacji zabytkowych nagrobków. Jak co roku w to dzieło włączyło się wielu wolontariuszy i ludzi dobrej woli. Może warto chociażby przywołać stary cmentarz katedralny. Jak informuje ks. Tomasz Lis, rzecznik Kurii diecezjalnej: – W ostatnim czasie odnowiono tu trzy zabytkowe nagrobki oraz pomnik papieża Aleksandra na pl. św. Wojciecha, który stoi na grobie bp. Aleksandra Dobrzańskiego, sufragana i administratora diecezji sandomierskiej, zmarłego w 1831 r.

Sposobów realizacji świętości w praktyce jest bardzo wiele i to zależy od naszej inwencji twórczej – tu pokazałem tylko pewien przyczynek do szukania. Naszym zadaniem jest odpowiadanie na zadanie, jakie Bóg stawia nam na kartach Pisma Świętego: „Bądźcie świętymi, bo Ja jestem święty”.

Podziel się:

Oceń:

0 0
2016-11-08 12:11

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Patron Dnia: Św. January, który nie może doczekać się zmartwychwstania

fot. CC-BY 2.0 Sharon Mollerus-Flikcr.jpg

Święty, który nie może doczekać się zmartwychwstania – pisze ks. Arkadiusz Nocoń w felietonie dla portalu www.vaticannews.va/pl i Radia Watykańskiego. 19 września wspominamy św. Januarego (zm. 305), biskupa i męczennika, z którym związany jest tzw. „cud krwi”. Jego relikwie znajdują się w katedrze Wniebowzięcia NMP w Neapolu, nazywanej także katedrą św. Januarego. Jest patronem Neapolu, chroni przed głodem, wojną, zarazą i wybuchami wulkanu.

Więcej ...

Projekt zmian kodeksu karnego: zakazana dyskryminacja m.in. ze względu na tożsamość płciową i orientację seksualną

2024-03-27 20:19

Adobe Stock

Na stronach RCL opublikowano projekt ministerstwa sprawiedliwości nowelizacji Kodeksu karnego, który zakłada rozszerzenia katalogu przesłanek zakazanej dyskryminacji o kwestie płci, tożsamości płciowej, wieku, niepełnosprawności oraz orientacji seksualnej.

Więcej ...

W Wielki Czwartek pamiętają o pacjentach

2024-03-28 21:21

ks. Paweł Greń

W liturgii Wielkiego Czwartku wybrzmiewa tajemnica miłości, którą Chrystus okazał swoim uczniom. W ten dzień księża kanonicy laterańscy z Drezdenka odwiedzili małych pacjentów miejscowego szpitala.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Triduum Paschalne - trzy najważniejsze dni w roku

Triduum Paschalne - trzy najważniejsze dni w roku

Przerażające dane: 1937 osób między 15. a 17. rokiem...

Wiadomości

Przerażające dane: 1937 osób między 15. a 17. rokiem...

Tajemnica Wielkiego Czwartku wciąga nas w przepastną...

Wiara

Tajemnica Wielkiego Czwartku wciąga nas w przepastną...

Tak, proszę, Jezu Chryste, obmyj mnie

Wiara

Tak, proszę, Jezu Chryste, obmyj mnie

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Kościół

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Wiara

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...

Kościół

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...

Przewodniczący KEP: rozpoczynamy dziewięcioletnią...

Kościół

Przewodniczący KEP: rozpoczynamy dziewięcioletnią...

Świadectwo Abby Johnson: to, że zobaczyłam aborcję na...

Wiara

Świadectwo Abby Johnson: to, że zobaczyłam aborcję na...