Reklama

Felietony

Kiedy wydaje się, że nic nie wiemy

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 37

Red.

Nie uchylajmy się przed niczym, co niesie współczesny świat, studiujmy źródła, badajmy fakty i pozostawiajmy sobie przestrzeń na modlitwę.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od czasów greckich zastanawiamy się nad skutecznymi sposobami poznawania świata, czyli tego, co jest... W tym czasie jednak nieraz pojawiały się fale mirażowego stawiania nam przed oczy tego, czego w istocie... nie ma. Dlaczego? Otóż ludzie pozbawieni pewności sądzenia, zwiedzeni przez podstawioną rzeczywistość, stają się coraz bardziej zalęknieni, a w konsekwencji bardziej spragnieni bezpieczeństwa niż wiedzy. Wtedy wystarczy stworzyć im iluzję spokoju i dorobić protezę poznawania: oto wyznaczeni „eksperci” będą poznawać świat w ich imieniu i dokładnie tłumaczyć tego konsekwencje. W taki sposób szybko można zdobyć władzę nad zachowaniami mas i modelować je w pożądanym przez siebie kierunku. Co jakiś czas jednak w to pieczołowicie skonstruowane podstawianie świata zamiast świata prawdziwego wkrada się coś przejmująco realnego. Zdarza się kataklizm, czyn nieprzewidziany czy po prostu budzi się grupa tych, którzy poznają na własną rękę i uświadamiają pozostałym, w jakim tkwili złudzeniu. Świat po prostu lubi czasem przypomnieć umysłom o sobie. Wtedy dzieją się rzeczy nadzwyczajne i pękają ściany, które dotąd wydawały się niewzruszone. Tak jest w nauce, gdy naraz ktoś odkrywa prawidła uznawane dotąd za niemożliwe, tak bywa w sztuce, gdy nagle ktoś wyraża coś, co wydawało się niewyrażalne. Tak też bywa w polityce i strefie społecznej. Gdybyśmy realnie traktowali istnienie sfery duchowej, zupełnie by nas to nie dziwiło. W materialistycznie podstawionym paradygmacie, który ma wyjaśniać wszystko, jest to jednak odczytywane jako prawdziwa katastrofa, w podstawionej „rzeczywistości” bowiem wielu prominentnych ludzi zdążyło się już całkiem wygodnie urządzić. To właśnie „autorytety”, które zawsze będą występować przeciwko tendencjom do poznawania prawdziwego świata.

Tak rozbudowany wstęp był konieczny dla przypomnienia prostego poznawczo faktu, że – jak lapidarnie ujął to Milan Kundera – „życie jest gdzie indziej”. W okłamanym świecie można żyć wygodnie, ale nie da się poznawczo... owocować. Piramida oparta na nierealności kiedyś się skruszy pod ciężarem samej siebie i skonstruowanej w jej paradygmacie fikcji. Prawdziwe poznanie jest bowiem procesem rozwojowym i polega na wbudowywaniu każdego realnego doświadczenia w konstrukcje oparte na doświadczeniu. W pewnym momencie narastanie zmian ilościowych prowadzi do istotnej zmiany jakościowej – tworzy się nowe widzenie tego, co dookoła. Pustkę fałszywych wyjaśnień zaczyna rozsadzać i otwierać na światło to, co w niej nie istniało. Tak więc bądźmy dobrej myśli, bo „prezydenci i gwiazd korce bledną!”. Rozwojowy i otwarty pozostaje jedynie ten umysł, który nie pokrywa się patyną rutynowych działań i ciągle czerpie natchnienie z przenikającej fałsz strużki nieustannie sączącej się eschatologii. Otwarcie się na nieprzedstawioną przestrzeń napełnia gotowością do rzeczywistych olśnień, które porządkują wszystko, co było, i pokazują, co jeszcze może się zdarzyć – ale nie w lęku i ucieczce od prawdziwego poznania, lecz w odważnym zwróceniu się ku prawdziwie nadchodzącemu. Nie wierzmy zatem schematom podstawianym nam przez masową propagandę, która w istocie usiłuje nas umysłowo ujarzmić i uczynić pozbawionymi woli chromymi istotami. Nie żywmy się pseudoinformacjami, które w rzeczywistości tresują nas jedynie w posłuszeństwie wobec głosicieli propagandy i jej źródeł. Te „niepodważalne wielkości i prawdy” kruszyły się w historii częściej, niż mogłoby się wydawać. Po wielu z nich nie został już nawet pył. Chcąc prawdziwie poznawać świat, musimy nieustannie pozbywać się schematów i niepodważalnych twierdzeń. Musimy być otwarci i chłonni jak dzieci. Aparaty poznawcze są wydolne tylko wtedy, gdy zachowują chłonność gąbki i ostrość zmysłów dziecka.

Nie uchylajmy się zatem przed niczym, co niesie współczesny świat, studiujmy źródła, badajmy fakty (ale nie przez ich medialne przedstawianie, lecz przez docieranie do źródeł) i pozostawiajmy sobie przestrzeń na modlitwę, która powoduje piękne okresy iluminacji: nagle fakty odnajdują swoją wagę i są wbudowywane w gmach, gdzie spoiwem pozostają refleksja etyczna i spoglądanie z oddalającej emocje perspektywy historycznej. Nie wszystko jest takie, jak nam przedstawiają, i nie ma mechanicznych sposobów na unikanie oszustw, otwarty umysł jednak, poparty zdrowym zaciekawieniem i obleczony w mechanizm etycznego wartościowania (zakorzeniony w Prawdzie Boga) to najlepszy odgromnik na kłamstwa epok i rządzących. To w istocie mechanizm, który daje nam godność i wolność.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Kwestia miary

W żadnej wojnie nie ma sytuacji czarno-białych etycznie, jednak obecna konfrontacja w Strefie Gazy jest chyba najbardziej brudnym konfliktem po straszliwej masakrze w Jemenie.

Więcej ...

Czy pozwolimy sobie zabrać wolność religijną?

2024-05-18 07:00
Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

„Sejm RP wyraża zaniepokojenie decyzjami, które godzą w wolność wyznania, lekceważą prawa i uczucia ludzi wierzących oraz burzą pokój społeczny”. Nie, nie jest to fragment uchwały Sejmu z czasu kadencji Prawa i Sprawiedliwości, ale dokument podpisany przez marszałka Sejmu, Bronisława Komorowskiego z Platformy Obywatelskiej w 2009 roku, jako stanowisko krytyczne polskich posłów wobec wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka „kwestionującego podstawy prawne obecności krzyży w klasach szkolnych we Włoszech”.

Więcej ...

Kłamstwo imigracyjne

2024-05-18 16:35

Adobe.Stock

To przykład swoistej schizofrenii politycznej, gdy rząd na forum Rady Unii Europejskiej głosuje przeciw paktowi imigracyjnemu, a następnie… jego premier obwieszcza, że będziemy beneficjentem regulacji, przeciwko której rząd głosował! Albo więc pan premier robi dobrą minę do złej gry albo nie wiedział ,co głosował.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Święty od trudnych spraw

Niedziela w Warszawie

Święty od trudnych spraw

Obchody 80. rocznicy Bitwy o Monte Cassino, wśród...

Historia

Obchody 80. rocznicy Bitwy o Monte Cassino, wśród...

Dzień po dniu budujmy osobistą relację z Jezusem

Wiara

Dzień po dniu budujmy osobistą relację z Jezusem

Kard. Ryś: neutralność religijna polega na wspieraniu...

Kościół

Kard. Ryś: neutralność religijna polega na wspieraniu...

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Wiara

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Anioł z Auschwitz

Wiara

Anioł z Auschwitz

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Hiobowe wieści dla katechetów

Wiadomości

Hiobowe wieści dla katechetów

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Wiara

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela